Dobry wytrzymały telefon - TOP 5. Najlepszy na budowę i Armagedon

Ulefone Armor 8 Pro to jeden z najpopularniejszych telefonów wzmacnianych za ok. 1000 zł. Wytrzymałość konstrukcji potwierdzają tutaj certyfikaty IP68/IP69K oraz standard wojskowy MIL-STD-810G, które oznaczają pyłoszczelność, wodoszczelność oraz odporność na wstrząsy, upadki, wibracje czy ekstremalne temperatury. Wprawdzie ekran ma skromną rozdzielczość HD+, ale reszta podzespołów jak na tę cenę wypada nieźle. Procesor MediaTek Helio P60 we współpracy z 8 GB pamięci RAM i zapewnia wydajność wystarczającą do zadań, jakie można stawiać przed takim urządzeniem. Na pewno nie imponują tu możliwości fotograficzne, ale już bateria 5580 mAh wypada bardzo dobrze, jest też Bluetooth 4.2, Wi-Fi 5 i NFC. Wykonującym niektóre zawody przydać może się też programowalny przycisk fizyczny i tryb rękawiczek (na obsługę ekranu pozwolą te o grubości do 1,5 mm).

Nieco więcej kosztuje inna ciekawa propozycja tego samego producenta. Ulefone Power Armor 13 wyróżnia się przede wszystkim dwiema cechami - opornością oraz ogromną baterią o pojemności aż 13200 mAh. To jeden z ciekawszych tego typu modeli dla osób, które chcą jak najrzadziej ładować telefon, tu taka konieczność pojawia się raz na ok. 4-5 dni. Ekran ma już rozdzielczość Full HD+, a wnętrze obudowy skrywa m.in. procesor Mediatek Helio G95, 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Co ciekawe, producent przewidział opcję bezprzewodowego ładowania baterii, która w tym sektorze sprzętu, a tym bardziej w takim budżecie jest rzadkością (chociaż z racji pojemności 13200 mAh cały proces trwa długo). Wytrzymałość Ulefone Power Armor 13 została potwierdzona certyfikatami i normami IP68, IP69K oraz MIL-STD-810G, przetrwa kontakt z pyłem, wodą i upadek z wysokości do 1,2 m. Smartfon posiada dedykowane złącze do opcjonalnego endoskopu, programowalny przycisk fizyczny, a także dalmierz na podczerwień.

DOOGEE V20 może pochwalić się czymś, co w tego typu smartfonach nie pojawia się często - ekranem wykonanym w technologii AMOLED. I to nie byle jakim, bo dostarczonym przez Samsunga i prezentującym obraz w rozdzielczości Full HD+. Wprawdzie odświeżanie jest standardowe (60 Hz), ale ogólna jakość obrazu i kolorów to tutaj bardzo mocna strona. Jakby tego było mało, producent pokusił się o dodatkowy niewielki ekran (1,05 cala) umieszczony z tyłu, służący do sprawdzania godziny, śledzenia powiadomień czy sterowania muzyką. Ciekawie wypada tu także aparat fotograficzny z obiektywami głównym, szerokokątnym oraz noktowizyjnym. Reszta specyfikacji już nieco bardziej standardowa, co nie znaczy, że zła. Obudowa zapewnia odporność zgodną ze standardami IP68, IP69K i MIL-STD-810G, a bateria ma sporą pojemność. 6000 mAh to wprawdzie nie rekord, ale zapewnia naprawdę niezłe czasy pracy. Atutem DOOGEE V20 jest też zaplecze komunikacyjne, które obejmuje moduł do obsługi sieci 5G.

Galaxy Xcover6 Pro to propozycja dla osób, które szukają wzmacnianego telefonu o designie jak najbliższym standardowym konstrukcjom. Ten model nie jest ani przesadnie gruby (9,9 mm), ani bardzo ciężki (235 g). Mimo tego producentowi udało się zadbać o zgodność ze standardem militarnym MIL-STD 810H i normą IP68 oraz zastosować szkło Corning Gorilla Glass Victus+ na ekranie. Galaxy Xcover6 Pro ma przetrwać upadek z wysokości nawet 1,5 m oraz zanurzenie w wodzie do 1,5 m. Nie straszny mu wedle producenta także kurz i piasek. To stosunkowo nowy model, zadebiutował z systemem Android 12, ale ma aktualizację do "trzynastki". Działa bardzo dobrze, za wydajność odpowiada procesor Qualcomm SM7325 Snapdragon 778G 5G mający do pomocy 6 GB pamięci RAM. 6,6-calowy ekran o częstotliwości odświeżania 120 Hz można obsługiwać także w rękawiczkach, przydaje się też dodatkowy przycisk XCover. Plus smartfona Galaxy Xcover6 Pro to także komplet nowoczesnych modułów łączności, można tu korzystać z Bluetooth 5.2, Wi-Fi 6e, NFC i 5G.

Chociaż Cat S62 Pro nie zalicza się już do nowości, dla wielu kupujących to wciąż elita wśród odpornych telefonów i zestawień typu "telefon z termowizją ranking". Podobnie jak poprzednik wyróżnia się wbudowaną kamerą termowizyjną FLIR Lepton 3.5, która znacząco zwiększa funkcjonalność i może przydać się wszelkiej maści inżynierom, zwłaszcza w budownictwie czy podczas testów sprzętów i analizowania rozchodzenia się ciepła. Oczywiście Cat S62 Pro jest też odpowiednio wytrzymały, zniesie upadki, skrajne temperatury, silne promieniowania elektromagnetyczne czy kurz i wodę (certyfikaty MIL-STD-810H i IP68). Wciąż podobać może się też pozostała specyfikacja i ogólne działanie smartfona. Ma solidny procesor Qualcomm Snapdragon 660, 6 GB RAM i 128 GB przestrzeni na dane, które można rozbudować o kartę microSD. Jak przystało na sprzęt do zastosowań profesjonalnych producent przewidział funkcję dual SIM oraz moduł łączności NFC. Modułu do obsługi sieci 5G jednak brakuje.