Laptopy OMEN 15 zdecydowanie wyróżniają się z natłoku gamingowych propozycji wszystkich producentów. W dodatku robią to na praktycznie każdej płaszczyźnie, co właśnie w tym artykule chcemy Wam zaprezentować.
Nie każdy świecący laptop nada się do grania
Obecnie panuje przekonanie, że im coś bardziej się świeci (mowa o RGB), tym bardziej jest „gamingowe”. Jednak, jak by to powiedział jeden z bardziej znanych polskich filozofów, nic bardziej mylnego. Skonstruowanie laptopa, który dobrze sprawdzi się w rękach gracza, to wbrew pozorom niełatwe zadanie i wymaga lat doświadczenia po stronie zespołu projektowego. Takim doświadczeniem z pewnością mogą się pochwalić inżynierzy odpowiedzialni za omawiane dzisiaj laptopy, o czym mogliście przeczytać w artykule poświęconym historii marki OMEN.
Ale co konkretnie jest ważne i w czym tak dobrze wypadają laptopy OMEN 15? Zacznijmy od rzeczy prozaicznej, ale jednocześnie najważniejszej – dobór podzespołów.
1. Dobry wybór to duży wybór
Szukając laptopa praktycznie w każdym budżecie szybko zorientujemy się, że OMEN ma dla nas coś do zaoferowania. Jeżeli celujemy w najtańsze konstrukcje, jakie można uznać za gamingowe, to czeka na nas OMEN 15 wyposażony w najbardziej obecnie opłacalny procesor mobilny AMD Ryzen 4600H, połączony z odświeżoną o pamięci GDDR6 kartą NVIDIA GeForce GTX 1650 Ti. Dla bardziej wymagających OMEN 15 oferuje wyśmienite połączenie procesora Ryzen 7 4800H z kartą GeForce RTX 2060 6GB (odświeżony model o wyższej wydajności) - w cenie około 5500 zł trudno o lepszą propozcyję!
Jeżeli zależy nam na najwyższej wyższej wydajności, to już niebawem w naszym kraju powinny być dostępne modele z procesorami AMD Ryzen serii 5000 oraz mobilnymi kartami Nvidia RTX serii 3000. Nie znajdziemy tu żadnej nieoptymalnie dobranej konfiguracji bazowych podzespołów. Oczywiście zarówno wspomniane modele skrajne oraz wszelkie „pomiędzy” są konfigurowalne pod względem pamięci operacyjnej oraz dysków i systemu.
2. Dobre chłodzenie – bo bez niego nawet najlepsze podzespoły nic nie dadzą
Aspekt chłodzenia to najtrudniejsza rzecz do ocenienia przed zakupem, gdyż żadna specyfikacja techniczna nic nam tu nie powie. W tym przypadku właśnie najważniejsze jest doświadczenie w konstruowaniu bardzo wydajnych laptopów, a takowe przemawia za chłodzeniem OMEN Tempest Cooling, w jakie wyposażono najnowszą odsłonę OMENów.
O tym jak bardzo jest wydajne, mogliście się przekonać już w naszej recenzji OMEN 15, jednak dopiero teraz, po premierze kart z rodziny RTX 3000, ma to decydujące znaczenie. Dlaczego? Otóż dlatego, że obecnie od wydajności chłodzenia wprost zależy to, jak duży limit energii zostanie przyznany karcie graficznej, a co za tym idzie, jak szybko będzie w stanie pracować.
Solidne chłodzenie w laptopie to nie tylko gwarancja wydajności, ale również wysoka kultura pracy
Od chłodzenia zależeć będzie też to, jak długo nasz laptop będzie bezawaryjnie pracować, a także, co może być nawet istotniejsze, jak dobrze wygłuszonych słuchawek będziemy potrzebować do grania na nim ;) W przypadku nowych laptopów OMEN kultura pracy stoi na naprawdę wysokim poziomie, a jednocześnie nie mają one problemu ze schłodzeniem nawet tych najwydajniejszych podzespołów w upalne dni.
3. Oprogramowanie do sterowania laptopem – OMEN robi to dobrze!
To, że kupiliśmy laptopa gamingowego nie oznacza, że będziemy na nim jedynie grać – dobrze zatem, jeśli producent przewidzi różne scenariusze i przygotuje odpowiednie profile użytkowania albo, co jeszcze lepsze, pozwoli na ręczne sterowanie pracą wentylatorów. OMEN dzięki aplikacji OMEN Gaming Hub oferuje właśnie to lepsze podejście, dając nam pełną kontrolę nad laptopem.
Aplikacja ta nie tylko pozwoli na wybór profilu, ale w przeciwieństwie do znacznej części konkurencji, umożliwi również na wyłączenie Nvidia Optimus, dzięki czemu zyskujemy do 10% wydajności, gdyż obraz na wbudowanej matrycy będzie wyświetlany bezpośrednio przez dedykowaną kartę graficzną, zamiast tej zintegrowanej z procesorem Intela.
Tutaj również możemy spróbować obniżyć napięcie pracy naszych podzespołów, co może poskutkować zmniejszeniem temperatur oraz podniesieniem wydajności. Przyspieszyć możemy też działanie Internetu dla wybranych aplikacji, nadając im wyższy priorytet.
Ostatecznie tutaj również możemy regulować podświetlenie naszego laptopa oraz klawiatury. Do dyspozycji mamy tryb uproszczony oraz pełnoprawne studio do tworzenia prawdziwie unikatowych kreacji! Aplikacja OMEN Gaming Hub na tym się nie kończy, ale powyżej wymieniliśmy, naszym zdaniem, najważniejsze funkcje.
4. OMEN to również prawdziwie gamingowe matryce – 300 Hz odświeżania potrafi zrobić różnicę!
Niewiele nam da nawet najlepsza konfiguracja, jeżeli połączymy ją z typowym laptopowym panelem o odświeżaniu 60 Hz. Oczywiście matryce 120 i 144 Hz to powoli standard w laptopach gamingowych i można to uznać za rozsądne minimum do grania, jednak OMEN idzie jeszcze krok dalej, oferując 300 Hz odświeżania w swoich modelach!
Oczywiście razem z tak szybkim odświeżaniem idzie szybki czas reakcji oraz niski input lag, o czym też często mniej gamingowe laptopy „zapominają”. Jednym słowem, wybierając laptop OMEN można śmiało zrezygnować z zakupu dodatkowego monitora do grania (chyba, że zależy nam na rozmiarze, bo tu laptopy mają pewne ograniczenia).
5. Akcesoria gamingowe dopasowane do laptopa – to dosłownie definicja rodziny OMEN!
Nie jest to punkt, który dotyczyłby laptopa jako takiego, ale raczej ogólnie synergii, jaką często się pomija przy zakupie sprzętu. Takie zaniedbanie prowadzi ostatecznie do sytuacji, w której mamy kilka różnych aplikacji do sterowania podświetleniem oraz ustawieniami używanych akcesoriów. Tymczasem stawiając na laptopa OMEN mamy do dyspozycji całą gamę dopasowanych do niego produktów!
Tak dobrany zestaw myszki, klawiatury, monitora czy słuchawek od OMEN nie tylko świetnie będzie się prezentować na biurku, ale również będzie bardzo łatwy w obsłudze i konfiguracji właśnie przez OMEN Gaming HUB! Do zestawu możemy dokupić sobie nawet fotel (bardzo wygodny) z logo OMEN :)
Czy laptopy OMEN to najlepszy wybór dla gracza?
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, bo nadal dużo zależy od indywidualnego gustu (nie każdemu przecież musi przypasować bardzo nowoczesna, ale jednak stonowana stylistyka nowych laptopów OMEN). Z pewnością jednak jest to wybór bardzo dobry, jeżeli szukamy solidnego, a zarazem dobrze wycenionego laptopa.
Sama marka na tyle nas zaintrygowała jakością swoich produktów, że niebawem planujemy przetestować propozycję komputera stacjonarnego właśnie z logo OMEN na obudowie. Mamy nadzieję, że okaże się równie opłacalnym wyborem, co omawiany tu OMEN 15!
Artykuł powstał we współpracy z OMEN.
Co jeszcze warto przeczytać:
- Lekkie laptopy - jaki wybrać? TOP 5
- Laptop, którego faktycznie będą Ci zazdrościć – recenzja najświeższego HP ENVY 15
- Jest smuklejszy, jest lżejszy, a przy tym jest dużo wydajniejszy! Recenzja nowego OMEN 15
Komentarze
6Schodzicie na psy droga redakcjo.
Kupiłem legiona 5 z tymi samymi bebechami oprócz odświeżania ekranu za 3899zł. To już zależy czy ktoś chce wydawać 1600zł na pierdylion hercuf. A dopłacili byście 3200zł za 600hz albo 6400zł za 1200hz? Faktycznie było super trudno o lepszą "propozcyję".