Kolejny rok, kolejna FIFA – to niemal tak pewne jak… nowa odsłona Call of Duty, wydawana w dokładnie tych samych odstępach czasu. Tym razem jednak, przy okazji premiery next-genów EA postanowiła uderzyć „z grubej rury” przygotowując specjalnie dla nich całkowicie nowy silnik Ignite. Wedle zapowiedzi miał on zapewnić graczom konsolowym dużo realniejsze doznania i to nie tylko dzięki lepszej grafice czy płynniejszej animacji, ale i znacznie poprawionej fizyce oraz udoskonalonej sztucznej inteligencji zawodników. I cóż, sporo z tych obietnic okazało się prawdą.
Jednak wszystkim fanom piłki nożnej, usilnie poszukującym rewolucji we flagowej serii EA Sports, trzeba powiedzieć wprost – takowej w Fifa 14 w next-genowym wydaniu znaleźć nie sposób. Zamiast wielkiego przewrotu mamy tu bardzo zgrabną ewolucję, krok za krokiem przybliżającą cyfrową wersję sportu Messiego do pięknego ideału. Niestety odbyła się ona kosztem kilku znanych trybów gry, które całkowicie wycięto. Jako rekompensatę otrzymujemy jednak całe multum usprawnień mechaniki – od prowadzenia piłki i piłkarza, po realizm strzałów i podań. W tej kwestii FIFA 14 coraz bardziej przeciera sobie szlak w kierunku statusu pełnoprawnej symulacji, zmuszając nas do przemyślanej i dokładnej gry, stając się jednocześnie chyba najtrudniejszą częścią serii.
Za sprawą Ignite udało się też jeszcze bardziej podkręcić atmosferę panującą na stadionie podczas meczu - starcia między zawodnikami zyskały na elektryzującej nieprzewidywalności, podobnie zresztą jak towarzyszący im entuzjazm tłumu na trybunach. Wszystko to sprawia, że tegoroczna Fifa w wydaniu na PlayStation 4 oraz Xbox One jest lepsza od edycji, która trafiła na pozostałe platformy. Można się oczywiście spierać o jakość oprawy graficznej (na PS4 mamy natywną rozdzielczość 1080p i 60 klatek na sekundę), ale trudno podważyć fakt, że ten konkretny tytuł jest lepszy na konsolach nowej generacji.
Co wyróżnia FIFA 14 w wersji PS4?
- nowy silnik EA Sports Ignite Engine
- bardziej realistyczne animacje
- znacznie lepsze zachowanie tłumu widzów
- świetna prezentacja ciekawszych momentów rozgrywki
- wprowadzającego ewolucję w sposobie prowadzenia piłki i graczy, jak i również wykonywania podań i strzałów
- bardzo dobra oprawa wizualna
Zauważone niedoskonałości:
- nieco ociężała rozgrywka
- brak części trybów obecnych w edycjach poprzedniej generacji
- drobne błędy techniczne
PC vs PS4 – która wersja lepsza?
W tym starciu PlayStation 4 zdecydowanie wygrywa. Szereg bardzo istotnych zmian w sposobie i prezentacji gry to jednak nie tyle zasługa zastosowanego tu silnika Ignite, a faktu iż EA postanowiło obdarować nim jedynie konsole nowej generacji. Oficjalnie jest to spowodowane zbyt słabym sprzętem pecetowych fanów Fify, których maszyny nie uciągnęłyby ponoć nowej technologii. A jednak coraz częściej słyszy się, że przyszłoroczne wydanie gry ma już korzystać z Ignite. Gdzie leży prawda? Trudno powiedzieć. Jedno jest pewne – chcecie zagrać w najciekawszą grę piłkarską przełomu 2013 i 2014 roku? To musicie sięgnąć po wersje PlayStation 4 (bądź Xbox One).
Moja ocena: | |
Grafika: | dobry |
Dźwięk: | dobry |
Grywalność: | dobry plus |
Ogólna ocena: | |