Przetwornicę powinniśmy dobierać do urządzeń, jakie zamierzamy do niej podłączać, oraz do instalacji samochodowej. Należy pamiętać, że w wielu samochodach instalacja poradzi sobie z ładowarkami do komórek, GPS-ów, odtwarzaczy czy innych niezbyt energochłonnych urządzeń, ale z potężnymi zasilaczami do sporych i wydajnych laptopów - niekoniecznie.
Warto sprawdzić, czy nie będą paliły się bezpieczniki w aucie. Praca konwertera napięcia przez kilka czy kilkanaście minut jeszcze o niczym nie świadczy - nasze urządzenia do pełnej pojemności akumulatora ładują się zazwyczaj co najmniej 2 godziny, a to naraża przewody w desce rozdzielczej na rozgrzewanie się (może stopić się izolacja i doprowadzić do zwarcia).
Kolejnym ważnym aspektem podczas użytkowania przetwornic jest fakt, że lepiej korzystać z nich tylko przy włączonym silniku, gdy działa alternator i doładowuje akumulator samochodu, z którego zwykle pobierane jest zasilanie nie tylko do wszystkich elektrycznych elementów pojazdu, ale także do gniazda zapalniczki. Pozostawienie na parkingu włączonego konwertera wraz z zasilaczem do laptopa zadziała tak, jak pozostawienie włączonych świateł mijania. Akumulator może rozładować się nawet po 2-3 godzinach, a wtedy nie odpalimy samochodu, nie mówiąc już o konsekwencjach rozprogramowania komputerów sterujących pracą silnika.
Przetwornic nie można kłaść podczas ich pracy w pobliżu łatwopalnych materiałów, ani na nich. Nie można ich przykrywać, gdyż mocno mogą się nagrzewać ich obudowy podczas pracy przy nominalnym obciążeniu. Warto zapewnić im dobrą wentylację lub starać się, by były na zewnątrz samochodu - jeśli to możliwe.
Najmocniejsze wersje warto podłączać bezpośrednio do akumulatora, chyba że ma się pewność co do wytrzymałości instalacji elektrycznej samochodu. Takie podłączenie zapewni stabilne zasilanie na wejściu - przewody doprowadzające zasilanie z aku do zapalniczki mogą stanowić słabe ogniwo i powodować niestabilny prąd na wyjściu, co jest w stanie uszkodzić ładowarkę lub zasilacz.
Jeśli podłączenie mocnych konwerterów do gniazda zapalniczki powoduje przepalanie się bez-piecznika odpowiedzialnego za ten obwód, warto sprawdzić jaki jest tam zamontowany i porównać to z instrukcją obsługi lub zadzwonić do serwisu lub salonu danej marki i zrobić mały wywiad. Często okazuje się, że jest to bezpiecznik 10-15 A, gdy spokojnie mógłby to być 20-30 A odpowiednik. Jeśli jest to w granicach akceptacji serwisu, to warto zmienić bezpiecznik na nieco mocniejszy – po prostu długa praca konwertera może przepalać zabezpieczenia, ale polecam też pomyśleć nad tym, by nie zamontować zbyt mocnego elementu – lepiej by przepalił się bezpiecznik niż instalacja samochodu.