Pyrkon 2024 – Fantastyczny świat, który każdy (gracz) powinien odwiedzić! [OPINIA]
Wydarzenia

Pyrkon 2024 – Fantastyczny świat, który każdy (gracz) powinien odwiedzić! [OPINIA]

przeczytasz w 6 min.

Po raz kolejny jeden z największych konwentów dobiegł końca. Po latach udało mi się wreszcie wrócić na ten event i przypomnieć, jak cudowne jest to miejsce. W trakcie trzydniowego wydarzenia można było odwiedzić masę atrakcji, w tym wiele skierowanych do graczy.

Pyrkon 2024 – Opis wydarzenia

Zacznijmy jednak od kwestii formalnych. Jeżeli ktoś nie miał okazji jeszcze się dowiedzieć, to Pyrkon jest jednym z największych w Europie festiwali fantastyki, na którym każdy miłośnik gier, filmów, komiksów czy literatury znajdzie coś dla siebie. To 54 godziny nieprzerwanej zabawy, czasu spędzonego na prelekcjach wybranych z około dwóch tysięcy punktów programu, graniu w gry, oglądaniu wystaw i fantastycznych wiosek oraz spotkaniach z twórcami fantastyki z całego świata! To również zakupy u ponad 300 wystawców mających w asortymencie nie tylko gadżety ze znanych i mniej znanych uniwersów, ale też unikatowe, rękodzielnicze wyroby. Jednak przede wszystkim to "Fantastyczne Miejsce Spotkań z magiczną atmosferą, którą możecie poczuć tylko tutaj i tylko przez trzy dni w roku".

Natomiast osoby, które już są zaznajomione z tym wydarzeniem dobrze wiedzą, że słowa nie są w stanie opisać tego, jak potężna jest to impreza. Wspomnę tylko, że całe wydarzenie znajduje się na obszarze 75 000 (!) metrów kwadratowych, czyli powierzchni porównywalnej do 11 boisk piłkarskich. Dlatego w tym felietonie skupię się na jednej gałęzi Pyrkonu – co mogą odnaleźć gracze na tym konwencie? Jak to jest, że ta społeczność tak świetnie się tam integruje?

Pyrkon 2024 – Gdy granie niejedno ma imię

Przychodząc na poznański konwent trzeba być świadomym jednego. Nie ma możliwości odwiedzenia i wzięcia udziału we wszystkich aktywnościach – jest tego zwyczajnie za dużo. Dlatego wraz z żoną skupiliśmy się na miejscach, gdzie można było zagłębić się w tematykę gier. I nawet w tej kwestii jest to bardzo wymagające zadanie. Z jakiej przyczyny?
Otóż „grać” na Pyrkonie można autentycznie we wszystko! Zacznijmy od rozgrywek, które nie wymagają prądu. Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich (w skrócie MTP, to właśnie na tym obszarze organizowany jest konwent) znajdują się całe hale poświęcone tylko tej tematyce!

Pyrkon 2024 - Hala 6/6A (lewa strona)

Pyrkon 2024 - Hala 6/6A (prawa strona)

W pawilonach 6A oraz 6B ulokowano „zaledwie” Games Room oraz gry planszowe, bitewne i karciane! Zacznijmy od tych pierwszych – planszówki przeszły niemałą drogę. Kiedyś znane przez „Chińczyka” czy warcaby, dzisiaj stały się medium dla osób w praktycznie każdym wieku i o dowolnych zainteresowaniach. Szukasz szybkiej gry imprezowej ze znajomymi? Żaden problem! A może preferujesz długie, wielogodzinne i złożone rozgrywki, gdzie każdy ruch powinien być planowany jak w szachach? Nie ma sprawy! Na Pyrkonie można spróbować naprawdę każdego typu gier. A jak do tego się zabrać? Najlepiej od podejścia do olbrzymiej lady na końcu pawilonu, gdzie znajdują się Gżdacze i inni wolontariusze, którzy chętnie pomogą Ci wybrać tytuł dla siebie. Jeżeli natomiast chciał(a)byś w pierwszej kolejności przyjrzeć się jakimś rozgrywkom, to wystarczy podejść do dowolnego stolika z rozstawioną grą i poprosić o wprowadzenie. Społeczność konwentowa jest otwarta na przybyszy i chętnie odpowie na Twoje pytania.

Pyrkon 2024 - Hala 6/6A (planszówki)

Pyrkon 2024 - Hala 6/6A (rozgrywki)

Z ciekawostek warto dodać, że w trakcie Pyrkonu zdarzają pokazy przedpremierowe wielu gier, w tym właśnie planszowych. Ku mojej wielkiej radości, na stołach były rozstawione plansze z „Heroes of Might & Magic III The Board Game”. Dzięki temu nie tylko można było się zapoznać z „papierową” wersją tej kultowej gry strategicznej, to jeszcze udostępniona została możliwość jej przedpremierowego zakupu!

Pyrkon 2024 - HoMM III (rozgrywka)

Pyrkon 2024 - HoMM III

Oczywiście osób grających w karcianki czy gry bitewne również było sporo. Ja skupiłem się na tych drugich, gdyż ta grupa jest bliższa memu sercu. Nie zmienia to jednak faktu, iż obydwie społeczności były naprawdę liczne. Zatem - jakie bitewniaki były prezentowane? Na Pyrkonie grano w te mniej popularne systemy jak Horizon Wars: Midnight Dark, czy Epic Armageddon, te bardziej rozpoznawalne, jak Infinity czy Ogniem i Mieczem, jak również w te ogólnie znane, jak wszystkie odmiany Warhammera.

Pyrkon 2024 - malowanie figurek

Pyrkon 2024 - malowanie figurek

Pyrkon 2024 - Warhammer 40K

Pyrkon 2024 - Warhammer 40K

Gdy zaczniesz obserwować pole bitwy dla tych potyczek, jesteś w stanie zwrócić uwagę na kilka aspektów. Po pierwsze,  gracze mają potężną wiedzę na temat mechanik, zasad i całego lore tego świata. Po drugie, ich modele i makiety robią imponujące wrażenie. Można to porównać do ustawiania detali w grze, tylko to sami uczestnicy muszą je wykonać. Zresztą, zobaczcie sami:

Pyrkon 2024 - Warhammer 40K

Pyrkon 2024 - Warhammer 40K

To zawsze mi imponuje i utwierdza w przekonaniu, że świat gier może wymagać szerokiego wachlarza umiejętności, a przy tym rozwijać masę innych kompetencji. No ale (niestety) nie mogę spędzić całego dnia na jednej hali. Zatem wraz z żoną ruszyliśmy sprawdzić, gdzie jeszcze można w coś pograć. Następnym punktem naszej podróży okazały się cztery pawilony (7, 7A, 8, 8A), które można nazwać swoistym hubem, gdyż stanowią jeden, potężny kompleks. Zaczęliśmy od ósemki, gdzie była tzw. RPGralnia – miejsce, gdzie „jedyna rzecz która Was ogranicza, to Wasza wyobraźnia!”. Jak dodają sami organizatorzy: "W tym miejscu znajdziecie ponad sto stołów, przy których czekać na was będą Dyżurni Mistrzowie Gry, uzbrojeni w swoją wyobraźnię i kreatywność, gotowi przeprowadzić graczy przez emocjonujące przygody oraz otworzyć przed nimi portale do innych światów.".

Pyrkon 2024 - Strefa Dyżurnych Mistrzów Gry

Muszę przyznać, że branie udziału w sesji RPG jest bardzo ciekawym doświadczeniem. Bowiem tylko w tej metodzie rozgrywki możesz zrobić wszystko, absolutnie WSZYSTKO. Nie ogranicza Cię silnik czy mechaniki gry. Sam się o tym nie raz przekonałem, a idealnie opisują to memy, które można znaleźć w Internecie.

Logika papierowych RPG

Jednocześnie istotny jest pewien aspekt, który warto spełnić. To znaczy „przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę” – jeżeli masz dobrą ekipę i świetnego mistrza gry, to momentalnie zagłębisz się w wykreowany świat. Na Pyrkonie było widać (i słychać), jak wielu uczestników nie przejmowało się otoczeniem i było całkowicie wsiąkniętych w rozgrywkę. Dlatego postanowiliśmy ruszyć dalej...

Pyrkon 2024 - Pawilon 7A

Chcąc dotrzeć do pawilonu 7A, przeszliśmy przez „siódemkę”, która pomimo skupienia się na strefie mangi i anime, również miała sektory poświęcone grom. Na parterze hali można było odnaleźć azjatyckie gry planszowe (na czele z Go), a na antresoli były kolejne sale RPG. Mi natomiast zależało już, by dotrzeć do prawdziwej „mekki” nowoczesnych graczy.
Pawilon 7A, czyli „Strefa Gamignowa”, to był swoisty crème de la crème dla wszystkich osób, które chciały czerpać garściami z cyfrowej rozgrywki. Na stoiskach dedykowanych producentom konsol oraz grom (z wielkim N na czele) można było wypróbować ich sprzęt w praktyce, jak również ograć masę ciekawych tytułów.

Pyrkon 2024 - Nintendo

Pyrkon 2024 - PC

Pyrkon 2024 - Retro konsole

Co istotne, hala ta była naszpikowana elektroniką z każdej epoki. Można było tam pograć na najnowszych pecetach czy konsolach, jak również na starych blaszakach, amigach, czy automatach. Cudownie było widzieć, jak najmłodsi zagrywali się w tytułach, na których millenialsi i pokolenie X się wychowywali. Albo jak było dokładnie odwrotnie – widok rodziców „tłukących” w najnowsze tytuły również był wspaniały i budujący.

Pyrkon 2024 - MKIG

Pyrkon 2024 - Retro

Pyrkon 2024 - Automaty

Pyrkon 2024 – Spoiwo cementujące społeczność konwentu

Jeżeli chodzi o gry, to poznański konwent nie jest nastawiony wyłączenie na ich ogrywanie. Na Pyrkonie organizowane są również panele oraz prelekcje, na których bardzo szeroko omawia się tematykę gamingu. Z bardziej rozpoznawalnych osób, które zajmują się tą kwestią, przybyła ekipa To Znowu Oni. Choć realizowane przez nich spotkanie było bardzo luźnie i typowo w ich stylu (kto był, ten wie), to szczególnie urzekła mnie wypowiedź Grzegorza Bobrka. Wspominał on o tym, jak bardzo docenia Pyrkon i że cieszy się z widoku tylu ludzi (w tym graczy), którzy tak wspaniale się ze sobą integrują i tworzą tę wspaniałą społeczność. Te słowa tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, że ja i olbrzymia masa innych osób jesteśmy w dobrym miejscu. Wracając jednak do tematu...

Choć innych prelekcji związanych z tematyką gier było naprawdę wiele, to kluczowym miejscem był pawilon 3A. To właśnie w tym miejscu Dominik Bos wraz z agencją CFA prowadził Game Devs Show. A co konkretnego zaoferowano tam uczestnikom wydarzenia? Całkiem sporo, czego przykładem jest poniższy materiał:

Naturalnie dla tego typu eventów, odbyły się spotkania z deweloperami, gdzie omawiano gry, nad którymi aktualnie pracują. Co mnie bardzo miło zaskoczyło, to obok takich tytułów jak Frostpunk 2 czy Final Fantasy XIV Online, pojawił się polski akcent w postaci Lochów Bursztynowego Gryfa.

Czym są Lochy Bursztynowego Gryfa?

„Dungeons of the Amber Griffin” (z kaszubskiego „Pòdzemia Jantarowégò Grifa”) to mroczna gra fantasy cRPG (inspirowana systemem walki z gier tj. Legend of Grimrock), w której gracz tworzy drużynę składającą się z czterech śmiałków podążających przez kaszubskie krainy.

Ponadto poruszono kwestie omawiające gry jako medium, które nie tylko dostarcza rozrywki, ale również pomaga w pokonywaniu trudów życia codziennego. Tu świetnie wpasował się panel pt. „Dlaczego gry uczą szybciej, niż szkoła?”, który był współprowadzony przez Krzysztofa M. Maja.

Pyrkon 2024 - Bos i M. Maj

Jak można o nim przeczytać na jego kanałach social media, jest on badaczem humanistyki cyfrowej (budowanie świata, gry wideo, opowieści transmedialne), korepetytorem, tłumaczem (języka angielskiego i polskiego) oraz mieszkańcem fantastycznych światów, który „Gra. Narzeka. Vloguje. Nie zawsze w tej kolejności.”.  Uważam go za jednego z najbardziej rzetelnych i profesjonalnych twórców na platformie YouTube, z którego wiedzy i doświadczenia osobiście czerpię garściami w swoim zawodzie (gdyż jestem nauczycielem i wykładowcą akademickim).

Nie będę tu streszczał wszystkich tego typu prelekcji i aktywności, gdyż zwyczajnie zabrakłoby mi czasu i sił na spisanie tego wszystkiego. Nadmienię tylko, iż każde takie spotkanie było cudowną dawką wiedzy i pozwalało mi ułożyć w głowie obraz tego, co Wy - drodzy czytelnicy - możecie teraz przeczytać.

Pyrkon 2024 - Epilog i podsumowanie

Czy tego chciałem czy nie, konwent zaczął zbliżać się do swojego końca. Dla mnie finałem i podsumowaniem Pyrkonu była rozmowa ze wspomnianym wyżej Krzysztofem. Udało mi się z nim zamienić kilka słów, strzelić sobie fotkę, podziękować za jego materiały oraz zadać jedno pytanie, które uważam za kluczowe w kontekście tego felietonu: „Kończy się właśnie Pyrkon - świat fantastyki i gier. Łatwo zauważyć, jak dużo ludzi tu przychodzi i cieszy się z tego wszystkiego. Widać, jak te światy inspirują ludzi do tworzenia niesamowitych rzeczy. W związku z powyższym, co jest dla Ciebie kluczowe w kontekście światów fantastycznych i science-fiction? Co powoduje, że ludzie kreują tak cudowne opowieści, książki, a w szczególności gry?”. W odpowiedzi otrzymałem następującą wypowiedź:

W tym przede wszystkim różni się to [fantastyka oraz science-fiction] od wszystkich innych artefaktów naszej współczesnej kultury, że fantastyka właśnie zachęca do współudziału. To nie jest przypadkowe, że tworzący fantastykę mają najlepszy kontakt z fanami właśnie w tym obszarze współtwórstw. (...) Nie spotkałem się z czymś takim, w tak zwanym literackim mainstreamie i myślę, że to jest niesamowity atut. To, jaka gigantyczna społeczność spotyka się na Pyrkonie, ludzi zafascynowanych współczesną kulturą jest nieprzypadkowe, bo właśnie jednoczy ich to, że wszyscy, niezależnie od różnic (...), uciekamy w te same miejsca

W szczególności te ostanie słowa ujęły mnie najmocniej. My - gracze - nieważne skąd jesteśmy, jakie gatunki gier preferujemy, czy w jaki sposób lubimy grać; wszystkich nas łączy to samo – chcemy jak najczęściej wracać do naszych ulubionych światów, dzielić się nimi i przedstawiać je każdemu. Zależy nam, by inne osoby również poczuły radość z obcowania z tymi dziełami kultury.

A czy Wy macie podobne odczucia? Jak Wy odbieracie Pyrkon w kontekście gier? Czy w przyszłym roku się tam spotkamy? Zapraszamy do wyrażania swojej opinii w sekcji komentarzy!

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    pawluto
    0
    Świetna rzecz - Targi udane - przeciwieństwo ostatnich pokazów u nas w stolicy gdzie ludzie nie mogli wejśc bo był limit i wpadki organizatorów...
    Świetna rzecz ten kącik retro - Brawo Muzem w Pabianicach !
    Figurki w grach dopracowane na maksa - dobra robota - Oby tylko cena nie była wygórowana...