Niedawno prezentowaliśmy Wam kilka bardziej zaawansowanych modeli NAS od QNAP, czas teraz przyjrzeć się jednostce, która skrojona jest na miarę typowego domowego użytkownika. Sprawdzimy, czy w takim przypadku również warto dopłacić do NAS z prawdziwym systemem operacyjnym.
- możliwość rozbudowy przy pomocy kart rozszerzeń PCI-E,; - bardzo wysoka wydajność procesora w architekturze x86,; - bardzo wysoka przepustowość USB,; - ogromna ilość funkcji, usług i możliwości, jakie daje QTS 4.4.1,; - możliwość pracy jako odtwarzacz multimediów przez port HDMI,; - łatwy dostęp do wymiany dysków.
Minusy- tylko 1 Gigabit Ethernet mimo dosyć wysokiej ceny.
Już pół roku minęło od publikacji naszego rankingu serwerów NAS, natomiast w międzyczasie prezentowaliśmy model trzyzatokowy (z obsługą 2x M.2), który producent przeznacza dla użytkowników domowych. Czy od tego czasu dużo się zmieniło? Przede wszystkim właśnie dodano obsługę kart rozszerzeń PCI-E dla dwudyskowego serwera TS-251B i to właśnie jego postanowiliśmy przetestować.
NAS pakowany jest w typowy dla tego producenta duży karton z dbałością o zabezpieczenie na czas transportu. Wszystkie dodatki i akcesoria spakowane są w dodatkowy mały kartonik. Znajdziemy pośród nich: kabel sieciowy, 65-watowy zasilacz, kabel zasilający, zestaw śrubek do montażu dysków (3,5” oraz 2,5” – choć po prawdzie nie są niezbędne) oraz instrukcję szybkiej instalacji.
Sam serwer niczym nie wyłamuje się w zasadzie z dobrze nam znanej linii tego producenta. Jedyne, co początkowo rzuca się w oczy, to brak możliwości szybkiej wymiany dysków, co jednak okazuje się złudzeniem – przedni panel można łatwo zdjąć i wówczas ukazuje nam się dostęp do dwuch ramek jumbo na dyski.
Jak już przy kieszeniach jesteśmy, to warto zaznaczyć, że mimo możliwości mocowania dysku w ramce za pomocą śrub, producent przewidział też patent na szybki montaż – wystarczy w miejsce śrub włożyć dołączone plastikowe blokady. Ramki posiadają też dystanse gumowe, dzięki czemu drgania wywołane pracą dysku w dużo mniejszym stopniu są przenoszone na sam serwer i nie uświadczymy żadnych nieprzyjemnych dźwięków.
To jednak nie koniec możliwości otwierania testowanego serwera. Po odkręceniu dwóch śrubek możemy zsunąć w wygodny sposób większą część obudowy, aby odsłonić dostęp do „gwoździa programu” – slotu PCI-E. Tu również po wyjęciu obu ramek na dyski, możemy dostać się do modułów pamięci (fabrycznie jeden slot jest wolny).
Montaż karty rozszerzeń wymaga jeszcze odkręcenia maskownicy z tyłu obudowy, czyli wykręcenia trzeciej śrubki. Tu należy jeszcze nadmienić, że typowe karty low-profile nie będą pasować ze względu na specyficzne wymagania wobec samego śledzia – na ten moment korzystać możemy jedynie z kart rozszerzeń, jakie oferuje do dokupienia QNAP.
Oferta kart rozszerzeń QNAP stale się powiększa – obecnie można nabyć nie tylko moduł USB 3.2 lub 10GB Ethernet, czy też dysk M.2, ale również moduł 2w1 – karta 10GB Ethernet + slot M.2!
A skoro już z tyłu urządzenia jesteśmy, to przyjrzymy się portom, które tam umieszczono. Zdecydowanie nie jest to standardowy zestaw w przypadku NAS, co raczej oczywiste, skoro QNAP nie robi zwyczajnych NAS :) Mamy tu cztery porty USB (w tym jeden USB 3.0), gniazdo HDMI 1.4b (zatem 4K przy 30 Hz), dwa wyjścia na mikrofon oraz jedno wyjście dźwięku. Nie zabrakło też gniazda Gigabit Ethernet.
Z tyłu również znajdziemy otwór wentylacyjny – zastosowano tutaj na tyle duży wentylator, że pracuje on praktycznie bezgłośnie. Pod nim umieszczono bardzo donośnie działający głośnik systemowy, a jeszcze niżej znalazło się miejsce na blokadę Kensington Lock. To jednak nie wszystkie porty, w jakie producent wyposażył ten serwer, gdyż z przodu znajdziemy jeszcze jedno USB 3.0.
Tym sposobem skończyliśmy zwiedzanie QNAP TS-251B w miejscu, w którym je ropoczęliśmy :) Przyjrzyjmy się jednak bliżej przedniemu panelowi. Klasycznie dla tej serii mamy dwa przyciski, jeden od zasilania a drugi od szybkiego kopiowania (oraz restartowania HybridDesk Station po przytrzymaniu przez 6 sekund). Do tego znajdziemy jeszcze wspomniany wcześniej port USB 3.0 oraz zestaw diodek sygnalizujących pracę kolejno: każdego z dysków, przedniego USB, połączenia LAN oraz samego statusu urządzenia. Czas zatem na tabelkę z detalami.
QNAP TS-251B-2G - specyfikacja
Procesor: | Intel Celeron J3355 (2,0 GHz, Turbo Boost 2,5 GHz) |
Ilość rdzeni i wątków: | 2 rdzenie i 2 wątki |
Zainstalowany RAM: | 1x 2 GB DDR3L 1600 MHz (jedna gniazdo wolne) |
Maksymalna pojemność RAM: | 8 GB (2x4 GB) |
Zintegorwany układ graficzny: | Intel HD Graphics 500 |
Pamięć współdzielona przez układ graficzny: | 128 MB |
Pamięć flash: | 4 GB |
Wymiana dysków podczas pracy: | Tak |
Wnęka dysków: | 2x 3,5" (zamiennie z 2x 2,5") |
Porty: | 3 x USB 2.0; 2 x USB 3.0; HDMI 1.4b; RJ45 (Gigabit Ethernet); Wyjście głośnikowe (stereo); 2x wejście dźwięku; DC-in (wejście zasilania) |
Gniazdo PCI-E: | 1 x PCI-E Gen2 x2 |
Diody sygnalizacyjne: | Zasilanie/stan, LAN, USB, HDD1-2 |
Przyciski: | Zasilanie, kopiowanie/reset |
System operacyjny: | QTS (wsparcie dla 4.4.1) |
Wymiary: | 168 mm wysokość; 105 mm szerokość; 226 mm głębokość |
Waga: | 1,53 kg netto, 2,63 kg brutto |
Obudowa: | Plastikowa - biały z szarymi akcentami |
Dodatkowe informacje: | Wbudowany głośnik (komunikaty); Odbiornik IR (dla pilotów sterowania); Blokada Kensington Lock; Chłodzenie aktywne 17 dB |
Cena testowanego modelu: | 1199 zł (bez dysków) |
Tutaj od razu wspomnimy, że jest to jeden z bardzo niewielu serwerów domowych wyposażony w tak mocny procesor – 2-rdzeniowy Celeron osiągający do 2,5 GHz i wspomagany zintegrowanym z nim układem graficznym HD Graphics 500 bez problemu obsłuży strumieniowanie multimediów do wielu urządzeń jednocześnie (np. poprzez Plex Media Server).
QNAP TS-251B współpracuje z pilotami na podczerwień, a sam QNAP ma w swojej ofercie dedykowanego pilota dla jego serwerów NAS
Warto też zaznaczyć, że 64-bitowy procesor w architekturze x86 pozwoli nam pobrać znacznie więcej aplikacji, a na samym serwerze możemy zainstalować równie dobrze system Windows (lub Linux). Śmiało można powiedzieć, że mamy tu do czynienia z miniaturowym komputerem. Zapraszamy teraz na kolejną stronę, gdzie bliżej przyjrzymy się wydajności i możliwościom testowanego NAS.