Wygląda na to, że po latach umiarkowanych ewolucji, rok 2004 przyniesie wreszcie świeży powiew w kwestii dźwięku audio w komputerach osobistych. Wiele z używanych od kilkunastu lat technologii zacznie przechodzić w niebyt, a ich miejsce zajmą nowe, zaprojektowane na miarę XXI wieku, standardy. Los taki spotka magistrale PCI i AGP, pamięci DDR oraz gniazda Socket 478. Ich miejsce zajmą: zaprojektowana od nowa szyna PCI Express, unowocześnione kości DDR-II, a także pozbawione nóżek procesory w standardzie LGA-775. Intel zaprezentuje również unowocześnione chipsety graficzne, obsługujące funkcje DirectX 9.0, dzięki którym będą one kompatybilne nie tylko z najnowszymi grami, lecz przede wszystkim z planowanym na 2005 rok przełomowym systemem operacyjnym Microsoftu, Longhornem. Jakby nowości było mało, Intel zaprezentował również nowy standard dźwiękowy. Tym razem będzie to coś specjalnego.
10 lat minęło...
Po całej niemal dekadzie, podczas której pecety na masową skalę wyposażane były w mało ambitne chipy dźwiękowe oparte na standardzie AC97, wreszcie doczekamy się nowej jakości dźwięku w naszych komputerach! Standard, który ją zapewni będzie zwał się Intel High Definition Audio, czyli w skrócie IHDA. Skąd pomysł na nową specyfikację dźwiękową? Przedstawiciele Intela sugerują, że do jej stworzenia przekonały ich prognozy, mówiące iż coraz więcej użytkowników będzie wykorzystywać komputer w charakterze zestawów kina domowego. Sprzęt służący do oglądania filmów musi zaś charakteryzować się wielokanałowym dźwiękiem najwyższej jakości. Nowa specyfikacja ma za zadanie sprostać tym potrzebom. Przy jej projektowaniu, Intel na szeroką skalę współpracował z największymi graczami biznesu dźwiękowego i komputerowego. Co z tego wszystkiego wynika?
Po pierwsze, na naszych komputerach zawita na masową skalę wysokiej jakości, wielokanałowy dźwięk. Współpraca Intela z firmą Dolby zaowocowała stworzeniem rozwiązań, umożliwiających odgrywanie dźwięku 7.1 nie tylko przy pomocy odpowiedniej liczby głośników, ale nawet przy użyciu jedynie dwóch. Odpowiada za to system Dolby Pro Logic II, w który wyposażone będą kodeki IHDA.
Inną ważną nowością jest fakt, że po raz pierwszy tani, produkowany na masową skalę, zintegrowany chip dźwiękowy będzie obsługiwał efekty środowiskowe EAX. Przypomnijmy, że standard ten został stworzony w 1997 roku przez firmę Creative na potrzeby swojej serii kart Sound Blaster. Służy on do przestrzennego pozycjonowania dźwięku, a także dodawania mu głębi i realizmu poprzez umieszczanie jego źródła w zaprogramowanym środowisku dźwiękowym, takim jak pokój, hala koncertowa, czy tunel. Oczywiście przetwarzanie dźwięku odbywa się w czasie rzeczywistym. Większość współczesnych kart dźwiękowych obsługuje ten standard, jeśli zaś chodzi o oprogramowanie, to właściwie wszystkie dzisiejsze gry wykorzystują EAX. Korzyść z wykorzystania IHDA będzie więc natychmiast widoczna.
IHDA będzie jednak obsługiwał EAX tylko w wersji 2.0. Nowsze wersje tego standardu cechujące się lepszą jakością efektów środowiskowych (3.0 i 4.0) są zarezerwowane dla kart Creative Audigy, a ich producent nie kwapi się do licencjonowania go innym firmom. Na razie niewiele gier w pełni korzysta z najnowszych odmian EAX, ale wraz z biegiem czasu sytuacja może się diametralnie zmienić. Tak, czy inaczej, na razie będziemy musieli zadowolić się starszą wersją EAX, a jeżeli komuś to nie wystarczy, zawsze będzie mógł kupić oddzielną kartę dźwiękową na PCI (a niedługo pewnie również i PCI-Express).
Jakich jeszcze niedogodności należy spodziewać się po IHDA? Nowy kodek Intela, będzie produktem masowym, a więc takim, którego cena nie będzie mogła przekroczyć pewnego, bardzo niskiego pułapu. Związane jest z tym pewne ryzyko, jako że niedrogie komponenty nie zawsze będą wysokiej jakości. Doświadczenie każe być ostrożnym, należy bowiem pamiętać, że z jakością implementacji AC97 bywało bardzo różnie.
Paradoksalnie, pewny problem może może również stanowić fakt, iż tworzenie IHDA odbywało się w bliskiej kooperacji z firmą Dolby Laboratories. Co prawda ma to swoje zalety - dzięki temu można spodziewać się, że implementacja tego standardu dźwięku wielokanałowego w nowych chipsetach będzie co najmniej bardzo dobra. Istnieje jednak ryzyko, że współpraca ta odbije się niekorzystnie na obsłudze EAX. Jest on bowiem konkurencyjny do standardu Dolby.
Tak czy inaczej, nie powinniśmy chyba oczekiwać zbyt wiele od niedrogiego, masowo montowanego chipsetu, jakim będzie IHDA. W swojej kategorii kość Intela i tak jest propozycją nad wyraz ciekawą.
24-bit, DVD-Audio, Auto-sensing...
Interesującą funkcją płyt z IHDA będzie automatyczne wykrywanie urządzeń podłączonych do wejść i wyjść dźwiękowych. Już dziś można to znaleźć w niektórych płytach, ale wraz z nadejściem nowego standardu funkcja ta będzie instalowana masowo. Według Intela działa ona bardzo dobrze, a poprawność wykrywanych urządzeń takich jak mikrofony, kable Line-In, czy słuchawki sięga niemal 90%.
Poniżej znajduje się tabelka, porównująca najważniejsze różnice pomiędzy IHDA, a odchodzącym powoli w cień AC97. W celach porównawczych w tabeli znajduje się również jedna z najpopularniejszych obecnie kart dźwiękowych, Creative Audigy2.
Tabela 1: Porównanie AC97 z IHDA.
Rozdzielczość maksymalna | Częstotliwość maksymalna | Wersja EAX | Obsługa DVD-Audio | |
AC97 | 20-bit | 96 kHz | brak | nie |
IHDA | 24-bit | 192 kHz | 2.0 | tak |
Audigy 2 | 24-bit | 192 kHz | 4.0 | tak |
Jak widać, AC97 i IHDA dzieli niemała przepaść. Po pierwsze, wspomniana już wcześniej obsługa efektów środowiskowych EAX sprawi, że dźwięk w grach nabierze dodatkowej głębi. Prawdopodobnie Intel udostępni również narzędzia systemowe, które umożliwią włączenie efektów podczas odgrywania muzyki, czy oglądania filmów. Dzięki temu możliwe będzie wierniejsze odtwarzanie dźwięku, podobnie jak to jest w przypadku wielu kart muzycznych, np. Sound Blaster Live!, czy Audigy.
W nowym kodeku wzrosła również maksymalna częstotliwość próbkowania i to aż czterokrotnie. Niesie to za sobą czystszy, dokładniejszy dźwięk, a także zgodność z niedawno wprowadzonymi płytami z muzyką w standardzie DVD-Audio. Przypomnijmy, że DVD-Audio to następca standardowych krążków CD-Audio. Jest formatem zapisu muzyki o bardzo wysokiej jakości dźwięku. Oferuje zapis 86 minut dźwięku przestrzennego (surround) o jakości 96 kHz i w rozdzielczości 24-bit. Jak widać IHDA jest pierwszym zintegrowanym rozwiązaniem na rynku, pozwalającym na pełne wykorzystanie zalet DVD-Audio. Stare kodeki dźwiękowe AC97 nie były w stanie sprostać wymaganiom tego nowego standardu.
Tabela 2: CD-Audio vs. DVD-Audio (porównanie dotyczy płyt jednowarstwowych)
Rozdzielczość | Częstotliwość próbkowania | Liczba kanałów | pojemność | |
CD-DA | 16-bit | 44.1 kHz | 2 (stereo) | 74 minuty |
DVD-A | 16-24-bit | 44.1-192 kHz | 2-6 (sur5.1) | 86-312 min |
Rewolucja nadchodzi
Nowe kodeki dźwiękowe zgodne ze standardem IHDA (oczywiście wraz ze slotami w standardzie PCI-Express) będziemy mogli znaleźć na płytach głównych opartych o zbliżające się wielkimi krokami chipsety i915G, i915P, i915GV, i915GL oraz i925X, czyli wszystkie, które ma nam do zaproponowania Intel. Ujrzą one światło dzienne już w czerwcu. Jest więc na co czekać!
Jeszcze 15 lat temu, przeciętny pecet nie potrafił wydobyć z siebie wiele więcej od krótkiego, głośnego pisku, który wykorzystywany był do sygnalizowania użytkownikowi wystąpienia błędu. Porównajmy to z sytuacją, która ma miejsce obecnie. W najbliższym czasie komputery osobiste dzięki nowym technologiom dostaną od Intela potężnego przyspieszenia, a przeciętny pecet również w kategoriach dźwięku będzie potrafił dokonać więcej od większości specjalizowanych urządzeń audio. Intel High Definition Audio zbliża się i wydaje się, że nikt (może za wyjątkiem producentów kart dźwiękowych) nie będzie tym faktem zawiedziony. Rewolucja w dźwięku nadchodzi!
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!