Roccat Kova - podświetlany gryzoń

miniRecenzja wyróżniona!

Firma Roccat jest kojarzona z dobrym sprzętem wskazującym dla graczy. Produkty z jej oferty przeważnie nie należą do tanich, jednak są pewne wyjątki. Jest nim między innymi mysz Roccat Kova.

Myszka zapakowana jest w średniej wielkości, ładnie wykonane pudło. Już na nim producent umieścił kluczowe funkcje myszki, o których zaraz napiszę. W skład zestawu wchodzi mysz oraz instrukcja + papierki.

Specyfikacja techniczna

Budowa

Roccat Kova został zaprojektowany zarówno dla osób prawo jak i leworęcznych. Całość wykonana jest, na pierwszy rzut oka, z tandetnego plastiku rodem z chińskich tanich myszek, jednak po dotknięciu urządzenia przekonujemy się o jego dosyć dobrej jakości. Powierzchnia nie brudzi się praktycznie wcale.

Boki myszki zostały wykonane także z plastiku, jednak w miejscu na kciuk z obu stron producent zastosował gumowy element, dzięki któremu mysz nie wyślizgnie nam się z ręki. Warto też zwrócić uwagę na lekkie wcięcia na palce, które dodatkowo przyczyniają do większej stabilności prowadzenia gryzonia.

Podstawa myszy zawiera 4 równomiernie rozmieszczone teflonowe ślizgacze, dzięki którymi mysz bardzo lekko prowadzi się po powierzchni biurka czy podkładki.

Scroll myszy jest dosyć sporych rozmiarów. Wciśnięcie go zmusza do użycia nieco większej siły niż w przypadku większości myszy. Dodatkowo klik jest głośny a rolka nie przesuwa się na boki.

Producent umieścił aż 7 przycisków. Lewy i prawy przycisk myszy charakteryzują się dosyć głośnym klikiem, dźwiękowo przypominającym najtańsze myszki. Dodatkowe przyciski znajdują się parami po bokach urządzenia. Możemy je zaprogramować i nie będziemy do tego potrzebować żadnych sterowników, gdyż takowych do tej myszy nawet nie ma.

Na oddzielną uwagę zasługuje system podświetlenia gryzonia. 4 diody LED o ciekawym kształcie oraz umiejscowieniu skutkują efektownym wyglądem. Mysz świeci aż w 7 kolorach oraz na 2 sposoby (zanikanie lub ciągłe światło). Moc diod jest idealnie dobrana i nawet w nocy światło nie będzie nas dekoncetrować.

Użytkowanie

Na codzień przyjemność pracy z Roccat Kova była znacznie większa niż z moją poprzednią myszą (z zestawu Logitech EX110). Gryzonia trzymałem cały czas na powierzchni biurka, jednak na podkładce komfort pracy był nieco wyższy (lekko stłumiony klik, lepsze prowadzenie).

Na pochwałę zasługują gumowe obicia miejsca na kciuk – mysz prowadzi się stabilnie, a niezłej jakości plastik powoduje, że dłoń nie poci się. Rozdzielczość, z jaką głównie pracowałem to 1600 dpi –idealnie sprawowała się zarówno przy zwykłej pracy, jak i w grach.

Testy

• Częstotliwość przesyłania danych

• Rozdzielczość rzeczywista

1600 dpi

3200 dpi

Test wykazał, że podane przez producenta informacje o rozdzielczości są jak najbardziej prawidłowe.

• Interpolacja

Co ciekawe interpolacja występuje przy rozdzielczości zaledwie 800 dpi. Na szczęscie przy wyższej takiego zjawiska nie uświadczymy (jedynie przy 3200 dpi sensor gubi pojedyncze piksele).

• Akceleracja wsteczna

Jedynie przy najwyższej rozdielczości możemy zauważyć lekko poszarpaną linię, jednak testy w grach nie wykazały akceleracji wstecznej.

• Gry

Programowanie przycisków w grach bylo bezproblemowe.

Podsumowanie

Roccat Kova mogę polecić zarówno graczom, jak i zwykłym użytkowników komputera. Mysz jest solidna, ładna, posiada dodatkowe przyciski, podświetlenie a wygoda użytkowania stoi na dobrym poziomie. Dodatkowo cena od 150zł do ok 200zł może zainteresować tych którzy szukają myszy gamingowej.

miniRecenzja wyróżniona! więcej informacji