Wydawałoby się, że telewizor 55MU8002 to stylistyczny wariant modelu 55MU7002. Jednakże nasz test wykazuje, że są między nimi pewne różnice.
- wysoka ostrość obrazów ruchomych (matryca 120Hz),; - ostry jak żyleta ruch w trybie WRLED,; - całkiem niezły kontrast,; - niezłe odwzorowanie barw w ustawieniach fabrycznych,; - wielostopniowa regulacja upłynnienia ruchu,; - niezły HDR,; - bogate opcje kalibracyjne,; - niski input lag.
Minusy- mikrozacięcia widoczne przez ułamek sekundy w ruchomych scenach,; - średnia jasność w trybie HDR – nieco ponad połowa z deklarowanych 1000 cd/m^2,; - niska selektywność tonalna w trybie HDR,; - brak możliwości wyłączenia „local dimming”,; - bardzo zgrubne wygaszanie stref podświetlenia,; - rozjaśniona charakterystyka jasności w trybie HDR.
Samsung 55MU8002 jest telewizorem z płaskim ekranem o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli.
W 55MU8002 zastosowano wyświetlacz LCD typu VA pochodzący najprawdopodobniej od firmy Samsung Display. Subpiksele mają konwencjonalną strukturę RGB, ale inną niż w modelu 55MU7002.
Poniżej, dla porównania, powiększenie panelu zastosowanego w 55MU7002.
Oznacza to, że w 55MU8002 zastosowano inny wyświetlacz niż w 55MU8002, co, jak przeczytacie w dalszej części testu, będzie miało swoje konsekwencje.
Najważniejsze cechy:
Wyświetlacz (przekątna): | 55 cali |
Wyświetlacz (rozdzielczość): | 3840x2160 |
Wyświetlacz (rodzaj): | płaski |
Podświetlenie ekranu: | LED |
Technologia 3D: | nie |
Złącza: | 4 x HDMI, 3 x USB, 1 x Ethernet, optyczne, słuchawkowe |
Tuner TV: | Tuner TV: DVB-C, DVB-T2, DVB-S2 |
Skrócone wyniki testu:
Kontrast
Choć współczynnik kontrastu ANSI jest nieco niższy niż w 55MU7002, w praktyce różnice nie są dramatyczne. W trakcie nocnych seansów, czerń 55MU8002 zapewnia niezły komfort oglądania i podobne efekty jak w 55MU7002. W trybie „film” charakterystyka jasności, tradycyjnie dla telewizorów Samsunga, jest nieco zbyt jasna (2,1-2,2 zamiast 2,4), ale wystarczy zmienić ustawienie suwaka „gamma” z fabrycznego „0” na „-2”, aby szybko poprawić obraz.
Kolory standardowe
Pomimo innej matrycy, w ustawieniach fabrycznych trybu „film” odwzorowanie barw nie odbiega dramatycznie od tego z 55MU7002. Biel jest mocniej zaniebieszczona (>8000K), a błąd odwzorowania pięciu kolorów (R,B,Y,C,M) przekracza mniej lub bardziej próg postrzegalności (3,0). Podobnie jak w 55MU7002, kolor czerwony ma zbyt niskie nasycenie i to na wszystkich poziomach (ale da się skalibrować). Żółty ma w sobie domieszkę zielonego, a cyjan i magenta są przesunięte w kierunku niebieskiego (z powodu zaniebieszczonej bieli). Nie są to jakieś rażące błędy, lecz tylko odstępstwa od normy. Na szczęście dzięki bogatym opcjom kalibracyjnym udało się wszystkie ww. błędy znacznie ograniczyć – muszę przyznać, że 55MU8002 poddawał się kalibracji nieco lepiej niż 55MU7002, bowiem przy większych korektach nie wystąpiła posteryzacja.
Wykresy poniżej przedstawiają oddanie barw w ustawieniach fabrycznych (górny) i po kalibracji (dolny).
Gdybym miał wybierać pomiędzy tymi dwoma telewizorami, to w ustawieniach fabrycznych wolałbym 55MU7002, lecz po kalibracji ‒ 55MU8002.
Ponieważ mamy tu matrycę LCD typu VA zalecam oczywiście oglądanie na wprost.
Szeroka paleta barw
Jak przystało na telewizor klasy „premium”, Samsung 55MU8002 jest w stanie odwzorować szeroką paletę barw. W tym celu wykorzystano nie kropki kwantowe (jak w QLED-ach i ubiegłorocznych SUHD), lecz diody LED pokryte specjalnym luminoforem. Rozwiązanie to daje pokrycie przestrzeni DCI w około 75%, co jest wynikiem niezłym, choć o 3 punkty procentowe niższym niż w 55MU7002 (inna matryca). W praktyce różnice są minimalne.
Warto wspomnieć, że istnieje kilka metod pomiaru pokrycia przestrzeni DCI. Wybrana przeze mnie metoda wykorzystująca CIE1931xy daje niższe wyniki niż ta oparta na CIE1976uv. Z kolei producenci podają pokrycie wg tej drugiej metody, bowiem daje ona większą wartość procentową pokrycia. Pomimo tego, zdaniem wielu specjalistów, metoda oparta na CIE1931xy jest bardziej miarodajna.
Jasność w trybie HDR
W trybie HDR, 55MU8002 zachowuje się niemal tak samo jak 55MU7002, a (niewielka) różnica dotyczy tylko maksymalnej jasności. Zamiast 537 cd/m^2 w 55MU7002, w trybie „film hdr” 55MU8002 świeci z jasnością 502 cd/m^2 ‒ w praktyce różnica 35 kandeli nie będzie w ogóle zauważalna. Podobnie jak w 55MU7002, problemem jest niska rozdzielczość w światłach – telewizor nie jest w stanie pokazać jasnych detali na poziomie 1000 kandeli (nawet przy kontraście ustawionym na 0). Nie jest to jednakże nic szczególnego ‒ większość telewizorów tej klasy cechuje niska selektywność tonalna w trybie HDR i 55MU8002 nie jest tu wyjątkiem (podobnie jak 55MU7002 i 49MU7002).
Odwzorowanie ruchu
Podobnie jak 55MU7002, Samsunga 55MU8002 wyposażono w matrycę LCD klasy 120Hz. Dzięki temu ostrość obrazów ruchomych jest wysoka, zwłaszcza przy niższych poziomach jasności obrazu (podświetlenie 0-6). Opcja "Wyraźny ruch LED" (WRLED) działa znakomicie zapewniając ostre jak żyleta obrazy ruchome, choć ze spadkiem jasności, migotaniem i ledwo zauważalnym echem po lewej stronie ruchomych obiektów.
Jeśli chodzi o kompensację (upłynnianie) ruchu, to do dyspozycji mamy następujące opcje:
AutoMotionPlus | upłynnianie |
Wył. | brak |
Auto | bardzo duże |
Użytkownika | regulowane |
Uż+WRLED | bardzo duże |
Domyślne ustawienie (Użytkownika 10/3) jest bardzo dobre i stanowi niezły kompromis pomiędzy oryginalną płynnością, a przyjemną dla oka redukcją zacięć - moim zdaniem sprawdza się bardzo dobrze na większości materiałów. Czasem jednak warto zwiększyć płynność do 4-5.
Pewnym problemem działania układu kompensacji ruchu w 55MU8002 są mikrozacięcia. Są one widoczne przy włączonym układzie Auto Motion Plus (AMP) w opcji Użytkownika, np. w ustawieniach domyślnych (RR=10, RD=3). Problem polega na tym, że gdy w filmowej scenie, po kadrach stosunkowo statycznych, pojawia się nagle scena bardziej dynamiczna, np. szybki poziomy ruch kamery, to przez ułamek sekundy obraz zacina się, aby po chwili nabrać właściwej płynności (którą ustawiliśmy suwakiem redukcji drgań, tj. RD). Wygląda to tak, jakby telewizor nieustannie analizował materiał filmowy i dopasowywał parametry upłynniania do otrzymywanych treści. Niestety, układ działa nieco ospale, bowiem z chwilą pojawienia się szybszego ruchu (zwłaszcza panningu), AMP wygląda na nieco zaskoczonego, „przesypiając” bezczynnie pierwsze ułamki sekundy, aby po chwili obudzić się i zacząć wreszcie upłynniać ruch zgodnie z ustawieniem suwaka RD. Jak już powiedziałem, te mikrozacięcia trwają ułamek sekundy, ale jeśli w materiale filmowym szybko następują po sobie sceny statyczne i dynamiczne, tych mikro zacięć zobaczymy stosunkowo dużo.
Jeżeli ktoś zauważy to zjawisko i stanie się na nie wyczulony, to po pewnym czasie może go ono zacząć irytować. I tak właśnie było ze mną, gdy w niedzielę 24 września oglądałem pierwszą cześć znakomitego serialu dokumentalnego BBC o nazwie „Atlantyk”. Po pewnym czasie miałem już dość mikrozacięć i znalazłem dwa wyjścia. Pierwszym z nich było podkręcenie płynności na maksa lub prawie na maksa za pomocą suwaka RD. Niestety, nie lubię mocno upłynnionego obrazu i dlatego wybrałem drugie wyjście – całkowite wyłączenie układu AMP. W ten sposób pozbyłem się mikrozacięć, ale też pozbyłem się jakiegokolwiek upłynniania. Osobiście wolę to rozwiązanie od ciągłego oglądania mikrozacięć lub skrajnej nadpłynności, ale oczywiście możecie mieć inne zdanie i własne preferencje.
Muszę przyznać, że podobne zjawisko widziałem w modelu 55MU7002, który jest bardzo blisko technicznie spokrewniony z 55MU8002. Pomimo tego, w 55MU8000 było ono nieco bardziej dokuczliwe. Być może różnica wynika z wersji oprogramowania: w 55MU7002 działał system w wersji 1132, a w 55MU8002 ‒ 1123.
Miejmy nadzieję, że inżynierowie Samsunga wyeliminują te mikrozacięcia w kolejnej aktualizacji oprogramowania.
Działanie systemu lokalnego wygaszania
Pomimo zastosowania innego wyświetlacza niż w modelu 55MU7002, Samsunga 55MU8002 również wyposażono w podświetlenie krawędziowe, a algorytmy jego wygaszania są identyczne jak w 55MU7002. W związku z tym, aby uniknąć niepotrzebnych powtórzeń, odsyłam do mojej recenzji modelu 55MU7002.
Dodam tylko, że algorytmy wygaszania zastosowane w obu ww. modelach są znacznie mniej agresywne i w dużo mniejszym stopniu zniekształcają oryginalny przekaz filmowy niż w telewizorach QLED tego samego producenta (z wyjątkiem flagowca 65Q9F, w którym wygaszanie działa inaczej niż w Q7 i Q8).
Odtwarzane formaty plików z USB
avi (fmp4) | |
flv (flv1) | |
mkv (h264) | |
mov (h264) | |
mp4 (h264) | |
mp4 (h265) | |
mts (przepl., h264) | |
mts (progr., h264) | |
tp (mpeg1/2) | |
wmv (wmv2) | |
4K > 2160 (h264) |
Również i w tej kategorii bez niespodzianek: jest znakomicie, choć (tradycyjnie dla Samsunga) bez obsługi plików wideo 4K o rozdzielczości pionowej większej od 2160 linii.
Opóźnienie sygnału (input lag)
Zmierzone opóźnienie sygnału to 24,8 ms, co jest bardzo dobrym wynikiem.
Podsumowanie:
Zalety:
- wysoka ostrość obrazów ruchomych (matryca 120Hz),
- ostry jak żyleta ruch w trybie WRLED (dla zaawansowanych użytkowników),
- całkiem niezły kontrast,
- niezłe odwzorowanie barw w ustawieniach fabrycznych,
- wielostopniowa regulacja upłynnienia ruchu (ale zobacz poniżej),
- niezły HDR (>500 cd/m^2, ale zobacz poniżej),
- nieco lepsze skalowanie SD do 4K niż w 55MU7002,
- bogate opcje kalibracyjne,
- niski input lag,
- ponadprzeciętnie dobry dźwięk (jak na telewizor) z całkiem niezłym basem,
- świetny, przyjazny dla użytkownika system operacyjny z bogatymi funkcjami Smart,
- atrakcyjny i nowoczesny wygląd,
- dobry stosunek możliwości do ceny.
Wady:
- mikrozacięcia widoczne przez ułamek sekundy w ruchomych scenach (firmware 1123),
- średnia jasność w trybie HDR – nieco ponad połowa z deklarowanych 1000 cd/m^2,
- niska selektywność tonalna w trybie HDR,
- brak możliwości wyłączenia „local dimming” (frame dimming działa non-stop),
- bardzo zgrubne wygaszanie stref podświetlenia (choć mniej agresywne niż w QLED-ach),
- rozjaśniona charakterystyka jasności w trybie HDR,
- kolory bledną pod kątem (matryca VA),
- zbyt zimna biel w ust. fabrycznych trybu „film” (SDR i HDR),
- plastikowa podstawa nie pasuje do telewizora w tej cenie.
Werdykt
Podobnie jak model 55MU7002, telewizor Samsung 55MU8002 zasługuje na solidną szkolną czwórkę (w starej skali ocen 2-5). Jest to udane urządzenie, które dobrze spisze się w roli uniwersalnego telewizora dla całej rodziny, choć niekoniecznie w roli wyświetlacza dla koneserów, czy purystów. Tym ostatnim gorąco polecam zrobienie kalibracji, bowiem po niej barwy naprawdę sporo zyskują.
Komentarze
5