Samsung S27B970D "Eksplozja Kolorów Samsunga" - wygrana

Jakiś czas temu wchodzę na Benchmark.pl i widzę artykuł o eksplozji kolorów Samsunga. Zawsze cieszę się, gdy nowościami są monitory gdyż, jako grafik i entuzjasta kinematografii już od pewnego czasu szukam idealnego dla siebie monitora. Mój stary już lekko wyeksploatowany Samsung SyncMaster 2693HM ma swoje lata świetności za sobą. Dodatkowym powodem do radości jest, gdy monitor ma jakąś sensowną rozdzielczość, czyli na pewno nie ostatnio standardowe HD 1920x1080. Moim skromnym zdaniem rozdzielczość to już połowa sukcesu, lubię, gdy wszystkie paski narzędzi mieszą się na monitorze w pionie, lubię mieć przestrzeń może dlatego że kupując 4 lat temu 2693HM dostałem już 1920x1200. Czemu teraz po tylu latach standardowa rozdzielczość spadła? To pytanie dla marketingowców. Ten monitor oferuje rozdzielczość WQHD - 2560x1440. Nie muszę chyba mówić, że to dużo więcej niż standard, choć wciąż to 16x9. WQHD to inna nazwa skrótu QHD czyli Quad HD (4x 720p).

Przesyłka

Chciałem skupić się na tym, że dostałem ten monitor do testów, więc go przetestuje jak tylko będę potrafił. Na sam start na wyróżnienie zasługuje transport i komunikacja z Samsungiem. Dostałem telefon z obwieszczeniem wygranej i prośbą o potwierdzenie danych do wysyłki. Pani była niesamowicie miła, zupełnie inne odczucie, niż kiedy dzwoni do Ciebie Orange czy inny operator. Monitor dotarł kurierem DPD już w 19 godzin po telefonie. Szybko sprawnie profesjonalnie.

Opakowanie

Sam monitor jest wielki i ciężki, tak samo pudełko z którego go wyjąłem. Jest jednak spakowany w całości z podstawą więc wyjęcie go z opakowania i podłączenie zajęło niecałą minutę. Dla porównania obok niego stoi DELL U2412M, panel LED IPS 1920x1200. Naprawdę dobry i tani monitor dla zastosowań półprofesjonalnych. Pamiętam odpakowanie tego DELLa i muszę powiedzieć że nie było tak przyjemne. Matryca praktycznie wysypała się wtedy z pudła, wszystko było w częściach i wrzucone luzem do opakowania. Na biurku stoi też monitor pomocniczy Samsung SyncMaster S24B150, a jego skręcanie i montowanie było wręcz denerwujące. Tutaj duży plus dla S27B970D, pojęcie „Plug & Play” w końcu zaczyna znaczyć coś sensownego. Sama matryca zakryta jest miękkim materiałem, który zdejmujemy i WOW, prezentuje nam się ta wielka matryca. Kosmos.

Zawartość

Otwierając pudełko, na wierzchu styropianowego opakowania monitora znalazłem pudełko z „Accessory Kit” jak i opakowanie z gwarancją i płytką z manuałami oraz kartkę „Natural Color Expert Data Sheet”. Gwarancja jak i dodatkowa kartka są standardem i nie ma co się tutaj rozpisywać. Wszystko ładnie ułożone w opakowaniu.
„Accesory Kit” zawiera kabelki i tutaj WOW. Wszystkie kable! Jako że jest to matryca WQHD to już nie ma kabelka D-sub, ale przecież to z wielkim panelem, więc nie ma się co dziwić. Znalazłem od razu kable:

• DVI-D DVI-D
• Display Port Display Port
• MHL HDMI
• USB
• Kable zasilające

Wszystkie kabelki ładnie zawinięte, końcówki zabezpieczone plastikowymi kapselkami. Jedyna rzecz nad którą można popracować do długość kabla DVI. Właśnie tym interfejsem podłączyłem monitor i niestety stacja robocza stoi pod biurkiem i sam kabel nie wystarczył bym go podpiął w wymarzonym miejscu. Ma 1m długości. Na szczęście z pomocą przyszedł kabelek Belkin 3m DVI-D i monitor już podłączony.

Podłączenie

Jak pisałem powyżej kabelek DVI był za krótki, jest to też kabel Dual Link co trzeba wiedzieć kupując ewentualnie dłuższe kabelki, by nie znaleźć się w sytuacji w której monitor pokazuje mniej więcej to co ma pokazywać obarczone jednym wielkim kolorowym szumem. Na wyróżnienie zasługuje podłączenie w stopce. Dzięki temu można spokojnie manewrować monitorem w każdąstronę nie naciągają zbędnie kabli i nie naruszając samych portów. Masywna okrągła stopka mieści wszystkie porty z tyłu, są tam łącza:

• Zasilające (zewnętrzy zasilacz)
• HDMI
• DVI
• Display Port
• USB (wejście)
• 2x USB 2.0 (z boku podstawy)

Zobaczywszy MHL HDMI od razu podłączyłem co tylko leżało w biurze pod ręką Samsunga Galaxy SIII i … nic, nie działa. Chwilka konsternacji i kolejna próba z Glaxy Note i tutaj już bez problemów sobie poradził. Problem może wynikać z innym ROMem na S III niż oryginalny, więc nie traktuje tego błędu poważnie.
Podłączywszy po DVI wszystko stało się po prostu idealne … a wrażenia poniżej

Design i srebrna ramka …

Monitor jest wielki, ale nie wygląda na taki. Matryca ma co prawda 27” a ramka do okoła wcale nie jest mała, za to wciąż wygląda to dobrze. Pierwsze wrażenie to to że matryca jest niższa niż nić mój 25,5” Samsung ale przecież proporcje też są inne i rzeczywiście 16x10 jest wyższe niż 16x9 pomimo mniejszej przekątnej. Lekka podstawa i cienka nóżka na której stoi dodają lekkości i odejmują parę kilo, podobnie ramka, moim zdaniem bardzo ładnie się komponuje w wygląd całości. Na uwagę i kolejną pochwałę zasługuje obsługa OSD menu. Do tej pory spotkałem się z wieloma możliwościami wyboru miejsca na przyciski. W DELLu są to przyciski z boku matrycy, w dwóch innych Samsungach na froncie w prawym dolnym rogu ekranu, tutaj wszystkie 5 dotykowych (nieklikalnych) przycisków znalazło się na stopce wychodzącej z okrągłej podstawy. Duży plus gdyż menu ma dużo opcji, nawigowanie po nim jest łatwe ale czasami spędzamy nad tym więcej czasu jak Ja przy pierwszym uruchomieni i zauważamy że ręka męczy się niemiłosiernie, a tutaj nadgarstek spokojnie oparty o podstawę monitora i jednym palcem wybieramy wszystkie opcje jakich potrzebujemy. Monitor jest smukły i przyjemny dla oka. Jedynym minusem jest tutaj dość gruba ramka wokoło matrycy. Telewizory Samsung Smart TV mają ok 3mm ramkę, ciekawe czemu tutaj to 2 – 3 cm :/

OSD

Samo OSD jak pisałem wcześniej obsługuje się 4 dotykowymi przyciskami, które mają dobry czas reakcji i dobrze wykalibrowany sensor dotyku. Przyciski przygasają gdy wyjdzie się z nawigacji po menu i rozświetlają gdy konfigurujemy monitor. Samo menu jest już dobrze znane użytkownikom Samsungów i nie ma tutaj żadnej innowacji. Są skróty klawiszowe do zmiany predefiniowanych trybów monitora w kilka chwil. Jak i możliwość pełnej regulacji matrycy. Zaskoczyło mnie kilka opcji które wskazują bezpośrednio na fakt skalibrowania fabrycznie monitora. Warto zwrócić uwagę na to że wskaźniki przy ustawieniach monitorów to raczej zakresy wartości od „min” do „max” lub procentowa wartość a czasami wybór trybu, lub konkretnej opcji. Tutaj np. temperatura barwy jest do ustawienia w zakresie od 4000K do 10000K skokiem co 500k. Najładniej (najlepsza biel) to ustawienie 7500, mało naturalne (Temp Barwna światła słonecznego to ok 6500K) ale za do dobrze wygląda. Ciekawą rzeczą jest to że samo menu OSD możemy przesuwać po monitorze określając w % jego położenie. Dla podłączenia HDMI mamy opcję czerni HDMI. A do tego kilka standardowych opcjo jak oszczędzanie energii czy wybór języka OSD.
 

Tryby pracy

Jako grafik szybko przełączyłem się w tryb „Skalibrowano” po tym jak monitor uruchomił się z domyślnym „sRGB” zmieniło to lekko przestrzeń barw ale całą przyjemność osiągnąłem włączając tryb „pełna jasność” a później „wideo”. Tryby różnią się między sobą mniej lub bardziej, tryb wideo dostarcza niesamowitą radość z oglądania filmów w ciemnych pomieszczeniach, głęboka czerń i doskonałe jasne kolory czynią ten monitor wybitnym, choć musiałem lekko zmniejszyć fabryczny kontrast. Mój stary projekt zrealizowany w natywnej dla monitora rozdzielczości w After Effex nareszcie wyglądał jak powinien. W jasnym pomieszczeniu inne tryby będą bardziej odpowiednie. Photoshop który odetchnął na takiej powierzchni wygląda rewelacyjne w trybie skalibrowanym, kolory są żywe i naturalne. Nie ma problemu z przesyceniem kolorów jaki występuje na moim DELLU z panelem IPS. Tryb sRGB niestety jest szczerze mówiąc dziwny, kolory jak by sprane i wszystko lekko szare, ale szczerze mówiąc przynajmniej się oczy nie męczą.

Do czego to właściwie jest ten monitor

Zastanawiałem się i zastanawiałem nad tym, do czego ten monitor został wyprodukowany. Czy to jest konkurencja dla NEC-a czy Eizo na polu profesjonalnych paneli czy raczej bardzo droga zabawka dla domu, mebel o wyśrubowanych możliwościach. Pojawiające się cechy obu typów konstrukcji, które mówią bezpośrednio, czym ten monitor jest jak i braki, które świadczą odwrotnie. Brak zgodności z Gamą Adobe RGB eliminuje go z wyścigu z super profesjonalnymi rozwiązaniami, ale za to kolory wyglądają lepiej niż na czymkolwiek, co do tej pory widziałem a pracowałem już na Eizo, DELLach, Samsungach, LG, IIyama, a na Apple kończąc (też panele Samsunga). Sam design jest to raczej ukłon w stronę eleganckiego wnętrza a nie pracowni w której kanciaste szare monitory są codziennością. Niestety pozbawiono go funkcji PIVOT, przez co producent odciął drogę profesjonalistom, którzy z tego rozwiązania korzystają, ale z drugiej strony nie wmontował rozwiązań 3D, co przy tej cenie jest raczej standardem w monitorach do domowej rozrywki. Na sam koniec sama matryca rozstrzyga przeznaczenie. Nie jest to matowa matryca jak w przypadku większości rozwiązań profesjonalnych, jest błyszcząca i niestety w proporcji 16x9, ale dramatu nie ma :) Osobiście chce mieć go na własność, wszechstronność zastosowań jest dokładnie tym czego oczekuje od monitora. Nie jest to kolejna domowa zabawka chyba że lubimy to co najlepsze i stać nas na to. Jest to doskonałe połączenie monitora do pracy z panelem przeznaczonym do rozrywki. Test filmów w rozdzielczości 2k pokazał mi jak dużą chrapkę mam na 4k. Absolutnie Polecam wszystkim, którzy myślą podobnie.

Testy

Testy jakie przeprowadziłem to niestety tylko moje własne odczucia. Napomknę że przed monitorami spędziłem już prawie 17 lat życia z czego ostatnie 7 to co najmniej 10 godzin dziennie a czasami kilka dni z rzędu gdy miałem okres fascynacji grą „World Od Warcraft”. Widziałem już różne konstrukcje, na wielu pracowałem, grałem i oglądałem filmy oraz czytałem książki i komiksy. Ogromny obszar roboczy jaki oferuje S27B970D pozwala pisać tą recenzję widząc 3 kartki A4 na raz. Dzięki niesamowitym kolorom od nowa obejrzałem moje galerie zdjęć z wojaży po świecie. Bałem się jedynie filmów. Jednak taka rozdzielczość to już upscale z filmów w Full HD. Strach nie potrzebny bo BluRay „Star Wars EP3” wygląda rewelacyjnie, podobnie Gra o Tron z BD jak i nowo wydany „Cowboy Bebop” na BD. Jestem pod wielkim wrażeniem, do tej pory wszystko oglądałem na matowej matrycy modelu 2693HM. Kolory niby ładne, ale tutaj jakość mnie zmiażdżyła. Jedyny problem to fakt błyszczącej matrycy. Najlepsze efekty uzyskałem tylko w przyciemnionym pokoju a najlepiej nocą. Czerń też jest lekko spekulacyjna, nie posiadam niestety złącza HDMI w moim GTS 8800 a to tylko dla HDMI są dostępne zaawansowane opcje kontroli czerni. Na sam koniec Gry. Nie muszę mówić że wysłużona już 8800 daje radę ale starszym grą w 2560x1440. Niemniej jednak WOW wciąż się nieźle prezentuje. Crysis też się włącza i nawet nie tnie na średnich ustawieniach. Jestem zadowolony z efektu, zieleń w dżungli Crysisa powala na łopatki :) To co mnie niestety zasmuciło i położyło wszystkie testy to nierównomierne podświetlenie. Musiałem się naprawdę mocno naszukać mankamentów by to dostrzec ale niestety przy całym jednokolorowym ekranie widać 2 duże plamy jaśniejszego odcieniu od spodu ekranu jak i pomniejsze od górnej ramki. Wydaje mi się że nie jest to wada konstrukcji gdyż plamy układałyby się bardziej regularnie a bardziej sam egzemplarz, może dlatego poszedł do testów ? Nie wiem, w każdym razie przy takiej klasie monitora nie powinno to występować.

Podsumowanie

Ciężko podsumować jednym słowem i wyciągnąć jeden wniosek. Bo troszkę się nazbierało. Otóż Samsung prze do przodu ulepszając swoje najlepsze produkty, co widać w kontraście do nowych tanich konstrukcji oraz do starszych konstrukcji półprofesjonalnych. Zmienia się nie tylko Design ale i Usability. To, co mnie „Kupiło” w przypadku designu to fakt, że Monitor jest dobrze wyglądającym meblem, co może być bardzo przydatne dla grafików pracujących w domu, z punktu widzenia użytkowania monitora, na co dzień kupiła mnie prosta obsługa, przyciski na stopce, których naciskanie i zmiany trybów nie powodują już zmiany położenia matrycy i zmęczenia ręki, natomiast z punktu widzenia profesjonalnego kupiły mnie kolory. Kolory, które pomimo braku kolorymetru mogę określić, jako w końcu prawidłowo wyświetlone. Brak smużenia w grach, płynna regulacja podświetlenia i jakość materiałów jest świetna. Szkoda tylko że podświetlenie nie równomierne :/

Cena

Cena jest wysoka, bardzo wysoka. Znalazłem w sklepie internetowym najniższą ofertę ok 3500 zł, a najwyższa to bagatelne 5000 zł. Jest to wysoka cena, ale, za jakość trzeba płacić extra. Wiem, że naprawdę fajne monitory, które recenzowane były na łamach benchmark.pl oscylowały cenowo w okolicach 1000 – 1200 zł. Tutaj za więcej też dostaniemy więcej. Jak pisałem wcześniej target monitora to domowy Hi-End. Przy takiej cenie jest dla mnie w pełni uzasadnione pozbawienie tej konstrukcji opcji 3D. Pogorszyłoby to tylko, jakość obrazu a jeśli stać nas na monitor za prawie 4k to na telewizor 3D tym bardziej nie mówiąc o biletach do IMAXA raz na jakiś czas. W każdym razie to, co dostajemy jest warte swojej ceny, oczywiście jeśli finalnie podświetlenie będzie równomierne :)