Wydajność
Sprawność przeglądarki WWW
SunSpider JavaScript Benchmark
[ms] mniej = lepiej
Samsung Galaxy Note | 3055 |
HTC Rhyme | 3341 |
Samsung Galaxy S 2 | 3447 |
LG Optimus 2X | 3826 |
Samsung Galaxy R | 4100 |
LG Swift 3D | 4278 |
Sony Ericsson Xperia Neo | 5055 |
HTC Desire S | 5762 |
HTC EVO 3D | 6108 |
HTC Titan | 6488 |
Nokia 500 | 6832 |
HTC Radar | 9115 |
Samsung Wave 3 | 10647 |
HTC ChaCha | 12819 |
HTC Wildfire S | 15995 |
Nokia C6-00 | 27977 |
Dell Venue Pro | 45333 |
Huawei Ideos U8500 | 66159 |
Musimy przyznać, że liczyliśmy na więcej. Wynik przekraczający 10 000 ms trudno nazwać dobrym, zwłaszcza jeśli wiemy, że mamy do czynienia z nowoczesnym smartfonem. Widać wyraźnie, że Samsung powinien dopracować jeszcze wydajność obsługi JavaScriptu w swoim systemie.
Z powodu braku odpowiednich benchmarków w sklepie Samsung Apps nie byliśmy w stanie przeprowadzić syntetycznych testów wydajności. Udało się jednak pograć w kilka gier 3D, które nie zrobiły na Samsungu Wave 3 żadnego wrażenia - grafika animowała się bardzo płynnie, bez lagów, błędów i innych nieprzyjemnych zachowań.
Czas pracy na baterii
Wave 3 wyposażony jest w identyczną baterię jak dwa pierwsze modele, a przecież dysponuje większym ekranem i szybszym procesorem. Jak więc wygląda kwestia wydajności baterii? Teoria wygląda tak, że producent deklaruje 8 godzin i 48 minut czasu rozmów 3G i ponad 14 godzin rozmów GSM oraz około trzech tygodni czasu czuwania.
W przypadku ciągłego odtwarzania nagrań 720p uzyskaliśmy 6 godzin (jasność ok. 25-30%), przeglądanie internetu to od 5 do 8 godzin (w zależności od jasności ekranu), a typowe użytkowanie to ok. 15-20 godzin. Jeśli zamierzamy korzystać z telefonu non stop, przy jasności ustawionej na połowę nie powinniśmy liczyć na więcej niż 8 godzin.
Praktyka pokazuje zazwyczaj, że szacunki te są nieco zawyżone. Tym większe było zaskoczenie, gdy okazało się, że telefon potrafi przekroczyć te deklaracje! W trybie 3G (oczywiście z wyłączonym podświetleniem) mogliśmy liczyć na ponad 9 godzin rozmów, a w trybie 2G - nawet 11 godzin. Biorąc pod uwagę, ze bateria jest identyczna jak u poprzedników, stawiamy więc na to, że nowa bada 2.0 jest doskonale zoptymalizowana pod względem zużycia energii i potrafi wykrzesać z 1500 mAh o wiele więcej niż dwie poprzednie fale.
Piętą achillesową ekranów AMOLED-owych zazwyczaj było zużycie energii podczas przeglądania stron WWW. Nie inaczej jest tym razem. Uzyskamy tutaj prawie 5,5 godziny aktywności, przy założeniu, że jasność nie przekracza 30%. Odtwarzanie wideo to ponad 6 godzin przy tej samej jasności, ale jak wiadomo filmy zazwyczaj są ciemniejsze niż strony WWW, które w większości wykonane są w bardzo jasnej kolorystyce i z białym tłem.
Typowo smartfon wytrzymywał 2-3 dni, co w przypadku nowych konstrukcji jest wynikiem naprawdę dobrym (niektóre z nich nie wytrzymują nawet dnia). Telefon zostawiony w trybie czuwania na całą noc z włączoną siecią Wi-Fi, 3G, odbiornikiem GPS i aktywną synchronizacją zużył zaledwie 6% baterii. Gdy wyłączymy wszystkie funkcje synchronizacyjne i pozostaniemy jedynie w trybie GSM, to liczyć możemy nawet na 20 dni ciągłego trybu czuwania.
- Rozmowy: 9:10 godz.
- Internet: 5:20 godz.
- Tryb czuwania: 20 dni
Kąty widzenia
W tej kwestii nie musimy się rozpisywać - ekran jest genialny. Kąty widzenia są znakomite, podobnie jak jasność i poziom czerni. Jest to cecha typowa dla ekranów Super AMOLED-owych, które coraz częściej pojawiają się w urządzeniach firmy Samsung. Kolory, jakie większość osób ujrzy na zrzutach ekranowych z Nexusa nie odnoszą się absolutnie do tego co widać w rzeczywistości na jego ekranie. Barwy są nasycone w stopniu możliwym do wyświetlenia właściwie tylko na AMOLED-ach (chyba, że ktoś dysponuje monitorem z takowym ekranem). ;-)
Jeśli przyzwyczaimy się do korzystania z niego, nie będziemy chcieli już spojrzeć na zwykły ekran LCD, ani nawet na S-LCD, choć przyznać musimy też, że istnieje całkiem spore grono osób, które po prostu nie lubią przejaskrawionych, cukierkowych kolorów. W czasie pracy w świetle dziennym Super AMOLED sprawuje się dobrze – o wiele lepiej niż typowy LCD, choć oczywiście błyszczące pokrycie ekranu nieco zmniejsza komfort.
Jakość zdjęć
Do jakości zdjęć rejestrowanych przez Wave 3 właściwie nie mamy większych zastrzeżeń. Warunek jest jednak jeden – ilość światła padającego na matrycę musi być duża. Fotki dzienne i wykonane przy mocnym oświetleniu w domu wyglądają naprawdę dobrze. Widywaliśmy już wiele 5-megapikselowych kameret w telefonach, które zwyczajnie sobie nie radziły (szczególnie pod względem szczegółowości obrazu).
aparat z tyłu, słabe warunki oświetleniowe
Tutaj jednak nie mamy się o co martwić – ilość szumu w zdjęciach dziennych jest mała, więc producent nie musi stosować silnych algorytmów odszumiających. Sytuacja zmienia się jednak na gorsze w momencie, gdy natężenie światła spada. Szumy stają się dużo bardziej widoczne, ilość detali obrazu spada, a autofokus zaczyna się gubić.
aparat z tyłu, zdjęcie z lampą
Zdjęcia z modułu głównego mają rozdzielczość 2560x1920 px, czyli niecałe 5 Mpx, natomiast przednia kamerka daje użytkownikowi do dyspozycji zaledwie 640x480 px (ok. 0,3 Mpx). Jakość fotek z przedniego modułu jest dość słaba, ale w zupełności wystarczą jako zdjęcia do książki adresowej.
W opcjach znajdziemy komplet podstawowych ustawień. Zaliczamy do nich m.in. wartość ekspozycji, pomiar ekspozycji, autofokus, rozdzielczość, kontrast automatyczny, samowyzwalacz, balans bieli, ISO, efekty kolorystyczne, detekcję mrugnięć, linie pomocnicze, podgląd zdjęcia, tryb fotografowania (np. panorama), tryb pracy lampy LED i geotagging.
Jakość nagrań wideo
W przypadku filmów sytuacja wygląda analogicznie jak przy zdjęciach. Te dzienne wyglądają dobrze i jeśli kręcimy je w słoneczny dzień, na pewno nadadzą się do wyświetlenia na ekranie telewizora HD lub do wrzucenia na YouTube. Wraz ze spadkiem intensywności światła jakość spada jednak znacząco. Znów do czynienia mamy z brakiem ostrości spowodowaną słabą pracą autofokusa, a na dokładkę ilość szczegółów obrazu zmniejsza się wraz ze wzrostem intensywności odszumiania. Na szczęście płynność nagrań stoi na odpowiednio wysokim poziomie.
Podstawowy sensor rejestruje filmy 1280x720 (HD Ready, 16:9, 30 kl./s), natomiast przednia kamerka zapewnia jedynie 640x480 px (15 kl./s), więc posłuży przede wszystkim do prowadzenia rozmów wideo. W ustawieniach kamery znajdziemy większość ustawień, z którymi mieliśmy do czynienia w trybie foto, ale dodatkowo włączyć możemy też programową stabilizację obrazu. Dobrze, że jest możliwość jej uruchomienia, choć oczywiście nie działa ona tak dobrze, jak stabilizacja optyczna i może powodować drobną stratę jakości obrazu.
GPS
Geolokalizacja działa w tym telefonie bez zarzutu. Sygnał wyszukiwany jest dość szybko (od kilku do kilkunastu sekund), ale pod warunkiem, że stoimy na zewnątrz. W samochodzie GPS potrzebuje trochę więcej czasu – nawet około minuty (w zależności od pogody). Wystarczająco wydajne komponenty, duży ekran i precyzja GPS-a predysponują Samsunga Wave 3 do roli mobilnej nawigacji samochodowej.
Wi-Fi
Sieci bezprzewodowe wyszukiwane są błyskawicznie, a ich konfiguracja nie wymaga szerokiej wiedzy technicznej. Urządzenie wspiera standard 802.11 b/g/n, więc jest w stanie obsłużyć także wysokie prędkości połączeń.
Opis procedur testowych
Wydajność sprawdziliśmy przy następujących ustawieniach:
- wyłączone Wi-Fi
- wyłączony Bluetooth
- wyłączony GPS
- brak aktywnej komunikacji z Internetem
- wyłączone wigdety
- minimalne podświetlenie ekranu
- statyczna tapeta
Częstotliwość taktowania procesora głównego, graficznego i pamięci RAM ustawiona była na wartość domyślną dla danego telefonu.