TEAM SCORPION Zealot i G-Reaver – zestaw dla graczy

miniRecenzja wyróżniona!

Team Scorpion jest to firma założona przez grupę pasjonatów gier komputerowych. Celem tej organizacji jest dążenie do stworzenia idealnej myszki do każdego rodzaju rozgrywek. Te dążenia wspomagają opinie graczy, na których bazuje się przy tworzeniu produktów. Dzięki takim działaniom stworzono ciekawą gammę produktów: myszek i podkładek.

Jak wygląda jakość wykonania tych produktów? Czy są warte swojej ceny? Czy dość mało znana firma zdoła przebić się na rynek z sukcesem? 

Na te oraz inne pytania postaram się odpowiedzieć w dalszej części artykułu. Zapraszam do poznania, nowości od Team Scorpion, myszki Zealot.

Gaming Mouse Zealot

Na początek trochę suchych danych, czyli specyfikacja techniczna:

• Maksymlana rozdzielczość: 5000 dpi
• Rodzaj sensora: Avago 9500
• Możliwość regulacji dpi: 400, 800, 1200, 1600, 2000, 2400, 3200, 4000, 5000 dpi
• Ilość przycisków: 4
• Ilość profili ustawień do gier: 5
• Ilość funkcji przypisanych do klawisza: 22
• Maksymalna częstotliwość próbkowania: 1000 Hz
• Prędkość skanowania: 150 cali/sek
• Maksymalne przyśpieszenie: 30 G
• Złącze: pozłacane USB 2.0/1.1 z logiem skorpiona, lekki opleciony przewód 1.8 m
• Podświetlenie: 7 LED Mulit Color Light System
• Kompatybilność: Windows 2000, XP, Vista, 7
• Przybliżone rozmiary: 103 x 66.5 x 40 mm
• Waga: 65 g
• Inne: teflonowe ślizgacze, rolka do przewijania (24 pozycje), 16 bitowa ścieżka przesyłu danych

Na produkt udzielana jest 2 letnia gwarancja.

Zawartość opakowania:
- mysz Zealot
- płyta z sterownikami
- instrukcja obsługi (również w języku polskim)
- naklejki.

Ten zestaw został zapakowany w opakowanie o kolorystyce czarno-czerwonej. Umieszczono na nim sporo informacji w różnych językach świata, jak i również w naszym narodowym. Wymieniono na nim najważniejsze informacje i naniesiono grafiki przedstawiające produkt. Karton „wyposażono” w otwierane „okno”, przez które prezentuje się mysz. Podsumowując, taki karton na pewno zachęci potencjalnego klienta do zakupu produktu Team Scorpion.

Mysz została zaprojektowana bardzo ciekawie. Mimo to, że jest przeznaczona dla praworęcznych, jak i również leworęcznych osób. Jest to duża zaleta tego produktu, gdyż na rynku nie jest zbyt wiele myszek gaming-owych przeznaczonych dla właśnie takich osób. Dlaczego od 8 do15 % osób w naszym społeczeństwie ma być dyskryminowane?

Cała mysz została bardzo dobrze wyprofilowana. Wykonana jest w dwóch kolorach: czarnym i szarym. Dodatkowo dodano czerwony akcent – oplot kabla.

Prawy, jak i lewy, przycisk myszy oraz miejsce spoczywania głównej części dłoni, zostały wykonane z czarnego plastyku, który redukuje pocenie się skóry. Te elementy zostały wykonane osobno i zostały przymocowane do zasadniczej obudowy myszy. Została ona (główna część) wyprodukowana z standardowego śliskiego tworzywa sztucznego w kolorze szarym. Wszystko razem zostało dobrze spasowane. Nie można odczuć, że jakaś część zaraz odpadnie.

Na samym wierzchu myszy została wypisana nazwa myszy – ZELAOT. Poniżej w miejscu spoczywania dłoni, umieszczono małe logo producenta – skropiona.
Na górnej części Zealot-a, nie znajdzie się nic więcej, prócz rolki. Jest ona wykonana z półprzeźroczystego materiału z lekkim białym zabarwieniem. W niej został również ukryty przycisk. Przed i za nią dodano również elementy wykonane z materiału o takich samych cechach. Jaki jest powód zastosowania takiego materiału? Odpowiedź jest prosta – mysz posiada podświetlenie i  jest to miejsce w których światło będzie wydostawać się poza obudowę.

Oba boki myszy mają taki sam kształt – małej podpórki pod place oraz „wywiercone” otwory, które mogą zmniejszać pocenie się palców i uniemożliwiać wyślizgiwanie się myszki z dłoni. Również zostały wykonane z tworzywa sztucznego. Na lewym boku zamontowano przycisk, który standardowo służy do zamiany rozdzielczości dpi. Dla osób praworęcznych obsługa tego przycisku odbywać się będzie za pomocą kciuka, w przypadku osób leworęcznych – przy pomocy najmniejszego palca.

U spodu gryzonia znajdują się teflonowe ślizgacze. Są to dwa, takie same, małe prążki z przodu oraz jeden większy element o nieregularnym kształcie z tyłu. Zostały one zabezpieczone folią, którą należy ściągnąć przed użyciem myszy. Spód również jest bardzo ciekawie zaprojektowany i doskonale się prezentuje.

W dolnej części zostało wkomponowane, podświetlane logo, które zostało umieszczone pod przeźroczystą powłoką. Wokół otworu lasera, została przyklejona naklejka, na której znajduje się numer seryjny, nazwa producenta i modelu oraz informacja, że mysz została wykonana w Chinach.

Zealot został dobrze wykonany z dobrej jakości materiałów - mimo negatywnych myśli, które nasunęły mi się po pierwszym „rzucie oka” na ten produkt. 

Obudowa wtyku jest wykonana w bardzo niestandardowym kształcie. Umieszczono na nim logo oraz nazwę Team Scorpion oraz znaczek USB. Samo złącze jest pozłacane. W odległości około kilku centymetrów od niego umieszczono filtr, który redukuje zakłócenia. Kabel, o długości 1.8 metra, został zabezpieczony czerwono-czarnym oplotem. Jego przekrój wynosi około 3 mm i nie jest on bardzo sztywny. Po jakimś czasie „dostosuje się” do miejsc w którym leży i już wcale nie będzie przeszkadzał.

Do zestawu dodano również naklejki z logiem i nazwą Team Scorpion (7 sztuk). W tym także fluorescencyjne.

Podkładka G-Reaver

Podkładka została zapakowana w praktyczne opakowanie. Jest to tuba (walec), w którym został umieszczony zwinięty produkt. Jest on w kolorystyce czarno-czerwonej, kolorystce Team Scorpion. Nie jest opisane w języku polskim, ale kto szuka jakiś informacji na opakowaniu podkładki?

Hasło reklamowe tego produktu brzmi: „Jak dobry koń najlepiej pracuje z dobrym siodłem, tak dobra mysz najlepiej pracuje z dobrą podkładką”. To hasło dobrze odzwierciedla rzeczywistość, ponieważ posiadając dobrą mysz należy pomyśleć o dobrej podkładce.

G-Reaver została wykonana z trzech warstw:

1. Wierzchnia warstwa została wykonana z gęsto tkanych włókien bawełny. Jest wodoodporna do pewnego poziomu. Świetnie współpracuje z teflonowymi ślizgaczami myszy.
2. Środkowa warstwa została gęsto utkana z włókien. Jest odporna na nacisk, jednocześnie zapewniając elastyczność.
3. Ostatnia warstwa, spód, została pokrytą gumą o strukturze. Zapewnia to, że dobrze trzyma się biurka.

Podkładka ma dość spore rozmiary:

• Długość: 345 mm
• Szerokość: 245 mm
• Głębokość: 2,5 mm

Podkładka została porządnie wykonana. Jej rozmiar zapewnia teoretycznie nieograniczoną przestrzeń dla myszy. Jest bardzo elastyczna, można ją zwinąć i przewozić w oryginalnym opakowaniu. Na pewno długo posłuży, każdemu graczowi.

Oprogramowanie

Na płycie zostało umieszczone sterowniki dla myszy Zealot Team Scorpion. Program nie ma swojej nazwy, posługuje się nazwą modelu myszki - „Zealot Driver”.

Po pierwszym spojrzeniu na ten program, można mieć złe odczucie. Jakieś wielobarwna grafika, nic nieprzypominająca. Po „oswojeniu się” program wydaje się dobry, posiada całą przydatną funkcjonalność. 
Podstawowa formatka jest w niestandardowym kształcie, który ciężko opisać. Najlepiej przedstawia to zrzut z ekranu.
Na górze umieszczono logo producenta, a po jego prawej i lewej stronie, ikony minimalizujące i zamykające oprogramowanie. Zamknięcie nie spowoduje, że program zostanie całkowicie zamknięty, lecz dalej będzie działać "w tle".

Poniżej jest grafika przedstawiająca samą myszkę Zealot. Można wybrać kolor obudowy „gryzonia” -czarny i czerwony. Nie odnalazłem nigdzie zdjęcia czerwonego modelu tej myszy. Możliwe, że w zamysłach była również wersja czerwona, a postawiono na czerń. Jeśli tak, to moim zdaniem jest to dobre posunięcie. Kto by chciał taką czerwoną? 

Na grafice zostały umieszczone numerki odpowiadające funkcją, jakimi dysponuje Zealot:
1 – Lewy klik
2 – Prawy klik
3 – Klik rolki
4 – Przewijanie w przód
5 – Przewijanie w tył
6 – Dodatkowy przycisk: standardowo zmiana DPI
Całe oprogramowanie zostało napisane w języku angielskim i polska wersja nie jest dostępna. Podstawowa znajomość tego języka obcego powinna wystarczyć do obsługi tego programu. 

Po lewej stronie zostały ukryte, wysuwane ustawienia profili. Można tutaj zmienić orientację: prawą czy lewą i zapisać do profilu. Dzięki tej opcji, bez większych problemów z tej myszy może korzystać zarówno prawo, jak i lewo ręczna osoba. Następnie możemy przypisać do każdego z 6 przycisków sporo różnych akcji. Dostępne są oczywiście bardzo rozbudowane makra. Do dyspozycji są wszystkie potrzebne funkcje takie jak opóźnienie czy rejestrowanie w czasie rzeczywistym. 
Jest jeszcze sporo różnych akcji, ale nie ma, co ich tutaj wymieniać wszystkich. Takie opcje posiada prawie każda mysz.
Do ustawienia jest 5 profili, które można zapisać do pliku, a następnie odczytać i edytować. Stwarza to teoretycznie nieskończenie wiele możliwości.

Po prawej stornie umieszczono takie zakładki, jak: SENSITIVITY, ADVANCED SETTING, SYSTEM SETTING czy OSD SETTING.
W pierwszej z nich możemy ustawić czułość myszy w skali od -90% do 100%, a nawet niezależnie oś X do Y. Kolejno można zaprogramować 4 ustawienia DPI. W pierwszym do wyboru są 3 rozdzielczości: 400, 800 i 1200 dpi. W drugim: 1200, 1600 i 2000, trzecim: 2000, 2400 i 3200 dpi. W ostatnim: 3200, 4000 i maksymalne 5000 dpi. Szkoda, że nie ma bardziej płynnej konfiguracji tego parametru.

W ustawieniach zaawansowanych ustawić można częstotliwość odświeżania (125, 250, 500 oraz 1000 Hz). Wyłączenie i wyłączenie podświetlenia myszki to kolejne opcje tek zakładki. Tutaj również można dostosować, jak to podświetlenie ma działać. Wybrać można albo „oddychanie” czy podświetlenie pełne. Ustawić można jeden kolor z sześciu dostępnych: czerwony, fioletowy, niebieski, pomarańczowy, żółty, zielony oraz błękitny. Najgorsze jest odwzorowanie koloru pomarańczowego, jak dla mnie jest to kolor zielony.

Ustawienie systemowe umożliwiają ustawienie szybkości podwójnego kliknięcia, prędkość wskaźnika, szybkość przewijania. Ciekawym jest, dlaczego są ustawienia przechylania rolki, jeżeli ona nie ma takiej funkcji.

W ostatniej zakładce jest moim zdaniem ciekawa funkcja. Można włączyć podgląd kilku ważnych informacji o naszym komputerze: obciążenie procesora, ram-u. Na tym samym okienku może być wyświetlana informacja o aktywnym profilu, wykonanym makrze, nowym emailu czy o ustawionej rozdzielczości rzeczywistej. Przeźroczystość tego okienka jest sterowana za pomocą suwaka. Ustawienia email-u należy wpisać poniżej tych ustawień. Obsługiwany jest tylko protokół POP3.

W oknie głównym programu, poniżej ilustracji myszki, znajdują się trzy przyciski: APPLY, OK. i CANCEL.

Wrażenia z użytkowania

Mysz Zealot leży w ręce bardzo dobrze. Podczas codziennej pracy nie sprawiała żadnych problemów. Po dwutygodniowym użytkowaniu nie zauważyłem większych zabrudzeń, kurz nie przykleja się do tworzywa sztucznego. Po jakimś czasie zabrudzeniu ulegną na pewno zakamarki, których jest dość sporo. Dłoń się nie poci i nie odczuwamy zmęczenia nawet po kilku godzinnej rozgrywce. Dość długi kabel nie będzie utrudniać gry, ponieważ wystarczy go na tyle, aby dobrze ułożyć mysz na powierzchni biurka.

Dobrej jakości sensor powoduje, że ruchy są idealnie odzwierciedlane na monitorze. Podczas gry można zapomnieć, że steruje się myszką. Pozwala na odczuwanie zadowolenia podczas długich godzin spędzonych przy RTS-ach.

W połączeniu z podkładką G-Reaver tworzy się wspaniały zestaw dla gracza. Jednym minusem tej myszy jest mała ilość dodatkowych przycisków. Można powiedzieć, że prawie ich nie ma. Można to jakoś zredukować poprzez profile.

Podświetlenie myszy jest bardzo łagodne i nie przeszkadza nawet w nocy. Jeżeli komuś nie podoba się świecący „gryzoń”, może zgasić wszystkie diody za pomocą oprogramowania. Zealot jest podświetlana od środka. Światło wydobywa się poprzez półprzeźroczystą rolkę oraz elementy przed i za nią, wykonane z tego samego materiału. Po bokach z wykonanych otworów również wydobywa się świtało podświetlenia. Na spodzie myszy jest podświetlanie, w kolorze czerwonym, logo Team Scorpion. Ten ostatnie element świeci tylko podczas wykrycia ruchu i powierzchni, dlatego jego wizualne walory odkryjemy tylko na powierzchniach przeźroczystych.

Testy

Wszystkie testy zostały przeprowadzone na podkładce G-Reaver od Team Scorpion. Testy częstotliwości przesyłania danych oraz akceleracji zostały przeprowadzone na systemie operacyjnym Windows 7 Professional x64. Natomiast pozostałe testy na systemie operacyjnym Windows XP SP 3, ze względu na możliwość wyłączenia systemowej akceleracji za pomocą programu AccelFix.

• Test na interpolację

Test został wykonany za pomocą programu VMouseBench w wersji 0.0.7a. Polegał on na powolnym przesuwaniu myszy w poziomie (z wciśniętym LPM), przy różnych ustawieniach dpi: 400, 1200, 2400, 5000.

W wyniku testu okazało się, że dla najwyższej rozdzielczości – 5000 dpi mysz czasami gubi piksele, czyli dla tej rozdzielczości posiada sprzętową interpolację. Dla pozostałych sprawdzonych rozdzielczości nie zaszło to zjawisko.

• Test rozdzielczości rzeczywistej

Ponownie została użyta aplikacja VMouseBench. Podczas testu "długość przesunięcia myszki" została ustawiona na 0.25 cala (mierzona rozdzielczość jest w granicach 5000 dpi, a taką długość przesunięcie stosuje się do testów myszy o wyższych rozdzielczościach).
Za pomocą linijki odmierzyłem potrzebną odległość, a następnie dokonałem testu rzeczywistej rozdzielczości.

Test dla 5000 dpi

Inne przebadane rozdzielczości:

Test dla 2400 dpi

Test dla 1200 dpi

Test dla 400 dpi

Kilkukrotne powtórzenie testu dawało podobne wyniki, a różnice były stosunkowo małe - na poziomie 56 dpi. Test potwierdził podaną przez producenta rozdzielczość (5000 dpi).

• Test częstotliwości przesyłania danych

Test został wykonany za pomocą programu Mouse Rate Checker 1.1b. Wyniki testu potwierdziły podaną przez producenta częstotliwość przesyłania danych na poziomie blisko 1000 Hz.

• Test na akcelerację

Został przeprowadzony w grze Assassin's Creed II. Test polegał na wykonaniu ruchu myszy i obserwowania czy postać patrzy tam, gdzie powinna czyli w kierunku, w którym zamierzaliśmy spojrzeć. Jeśli kierunek byłby inny, doświadczylibyśmy akceleracji wstecznej. Test wypadł negatywnie, czyli postać z gry patrzyła tam gdzie powinna.

Następnie przyszedł czas na test na akcelerację pierwotną. Polegał on na powolnym obrocie postaci. Odcinek pokonany myszką na podkładce został dwukrotnie zmierzony i za każdym razem postać wykonała ten sam obrót przy tym samym odcinku, czyli mysz nie ma akceleracji pierwotnej.

Podsumowanie i ocena

Mysz Team Scorpion Zealot została wykonana z dobrej jakości materiałów. Zastosowanie takiego „bajeru” jak podświetlenie, negatywnie wpływa na cenę. Słaba dostępność tego produktu na polskim rynku nie sprzyja konkurencyjności, co również powoduje, że cena trzyma się na dość wysokim poziomie.  W tej cennie można dostać coś innego o podobnej jakości wykonania, a nawet przewyższającego pod względem użytych materiałów. Mysz jest bardzo mała, ale nawet u osób posiadającą dość dużą dłoń, nie spowoduje zmęczenia. Plastyki (w całości z takiego materiału została wykonana) może nie są najwyższej jakości, ale nie wyglądają na takie, które powinny po jakimś czasie obleź czy się połamać. Elementy wykonane w szarym/srebrnym materiale wyglądają trochę tandetnie (w jednym miejscu mają przebarwienie), ale są dobrą imitacją aluminium.    

Cena tego produktu to około 190 zł. Gdyby ktoś jej szukał, to występuje także pod nazwą kodową: XMS004.

Podkładkę również polecam, nie brudzi się, a mysz porusza się po niej świetnie.

  Podziękowani dla firmy LAMA Plus za użyczenie sprzętu do testów. 

Zealot
	Plusy:  dobrej jakości sensor (Avago 9500)  podświetlenie  elastyczny kabel  design  przeznaczona dla osób prawo i lewo ręcznych Minusy:  mało przejrzyste oprogramowanie  można było użyć lepszej jakości materiałów  mała ilość dodatkowych przycisków  brak możliwości zmiany wagi   Cena w dniu publikacji: ok. 190 zł.