PURON PR12 PRO - zaawansowany robot sprzątający, który mówi językami
Co potrafi robot sprzątający PURON PR12 PRO i czym wyróżnia się na rynku? Na pewno nie można przejść obok komunikatów głosowych po śląsku i kaszubsku, ale do zalet tego robota zaliczyć można też skuteczne sprzątanie oraz choćby lampę UV, dezynfekującą podłogę podczas odkurzania.
Płatna współpraca z marką PURON.
Testując roboty sprzątające, skupiam się w sumie na dwóch aspektach. Pierwszym jest skuteczność sprzątania, a drugim - to, czy dany model czymś się wyróżnia. Może to być skuteczność odkurzania, stacja bazowa, która się sama czyści, komunikaty głosowe czy przyjemna w obsłudze aplikacja do zarządzania robotem. Co ciekawe, wszystkie wymienione cechy to wyróżniki testowanego robota PURON PR12 PRO.
Sprawdź PURON PR12 PRO na wideo!
Co potrafi PURON PR12 PRO?
PURON PR12 PRO to technicznie bardzo ciekawy sprzęt. Do nawigacji służy tu laser LiDAR, a za skuteczność sprzątania odpowiada szczotka główna z włosiem i silikonowym wałkiem - to sprawdzone rozwiązanie. Do tego mamy dwie miotełki zamiatające kurz do otworu ssącego oraz maksymalną moc ssącą na poziomie 4000 Pa.
Robot potrafi mopować, ma jeden zintegrowany zbiornik na kurz o pojemności 400 ml i na wodę o pojemności 240 ml. Czas pracy to deklarowane przez producenta 175 minut, do których robot realnie się zbliża - jeśli nie każemy mu odkurzać z pełną mocą.
PURON PR12 PRO rozpoznaje dywany i zwiększa moc ssania, kiedy na nie wjedzie, potrafi mopować i odkurzać w tym samym czasie, a do tego ma lampę UV, która podczas odkurzania dezynfekuje podłogę. Oczywiście nie możemy zakładać, że podłoga będzie tak sterylna, że spokojnie można rozłożyć na niej zastawę i zasiąść do obiadu, ale i tak jest to super rzecz.
Znajdziemy tu też stację bazową z pojemnikiem na kurz o pojemności ponad 3 litrów - robot automatycznie opróżnia swój wewnętrzny pojemnik na kurz, gdy tylko wjedzie do stacji – tam zapełnienie worka zbiorczego na kurz może potrwać nawet do 4 tygodni, więc przez mniej więcej miesiąc nie trzeba przy tym robocie nic robić. Automatyczne opróżnianie wbudowanego zbiornika po sprzątaniu trwa 10 sekund, co robi wrażenie, ale jeszcze większy efekt WOW wywołuje generator ozonu, znajdujący się pod workiem w stacji bazowej, który zwalcza bakterie i oczyszcza powietrze.
Robot sprzątający, który mówi językami
PURON PR12 PRO to robot sprzątający po filologii, absolwent językoznawstwa, który zawsze dobrze się uczył, przynosił same piątki do domu, a dziś biegle włada kilkoma językami i… to nie jest żart. Ten robot mówi językami - komunikuje się z nami po polsku i angielsku, ale też po kaszubsku i śląsku oraz ukraińsku. Wiem, że to cecha, którą doceni może niewielu, ale umówmy się, że to są właśnie te detale, które pokazują, że dana firma naprawdę myśli o swoich klientach!
Jak to sprząta? Jak nawiguje?
Jak robot sprawdza się w dbaniu o czystość mieszkania? Wyśmienicie! Skuteczna szczotka główna radzi sobie bardzo dobrze, a dwie miotełki zamiatające kurz dbają o to, by nic mu nie uciekło spod paszczy podczas sprzątania. Efektywność oceniam jednoznacznie pozytywnie - również na dywanach, ale z raczej krótszym włosem. Tu nie ma zmiłuj, jak ktoś ma długowłosy dywan, to nawet robot opracowany przez NASA nie poradzi sobie idealnie z jego odkurzeniem.
Skuteczne jest też mopowanie - nie jest to jakiś wybitny wyróżnik tego urządzenia, ale daje radę i potrafi odświeżyć wygląd podłogi, a ja akurat dokładnie tego od robotów mopujących oczekuję.
Z rzeczy, które trudniej ocenić gołym okiem plus wystawić można też nawigacji i umiejętności omijania przeszkód. Robot respektuje wirtualne ściany, nie spada z przeszkód, nie blokuje się na progach, przejeżdżając z pomieszczenia do pomieszczenia. Dobra implementacja lasera LiDAR to ciągle najlepszy patent na nawigację w robotach sprzątających, co PURON PR12 PRO jednoznacznie zdaje się potwierdzać.
Przyjemna aplikacja jako wisienka na torcie
Praca z PURON-em PR12 PRO była dla mnie czystą przyjemnością z wielu względów. Robot doskonale realizował to, co w tych bardziej zaawansowanych modelach jest dla mnie super istotne - ideał bezobsługowości. Ustawiamy go, konfigurujemy, pozwalamy zmapować pomieszczenie, a następnie określamy gdzie i kiedy ma sprzątać, co ma omijać i z jaką mocą ma pracować… I to tyle. I to jest właśnie wspaniałe.
Rozumiem, że niektórzy lubią zagłębiać się w techniczne detale, ale z perspektywy normalnego użytkownika najważniejsze jest to, by robot efektywnie sprzątał i działał możliwie bezproblemowo i bezobsługowo - w końcu ma nam pomagać w dbaniu o czystość mieszkania, a nie zajmować nasz czas. PURON PR12 PRO sprawdza się w tym wszystkim świetnie, podobnie jak świetnie sprawdza się aplikacja na smartfony do zarządzania pracą robota.
Oprogramowanie jest estetyczne, zaprojektowane w przemyślany sposób, a tym samym intuicyjne w obsłudze. Co możemy w niej ustawić? Harmonogram czyszczenia, kolejność czyszczenia poszczególnych pomieszczeń, czy zarządzanie wirtualnymi ścianami. Do tego włączymy tu wykrywanie dywanów, ustawimy moc odkurzacza dla każdego pomieszczenia, a nawet zmienimy sobie siłę ssania czy poziom namoczenia nakładki mopującej.
Co ważne, w aplikacji możemy też włączyć opcję „do not disturb”, co sprawia, że stacja bazowa przestaje świecić, a tym samym nie oświetla pomieszczenia nocą. Dodatkowo robot wjeżdżając do stacji, nie będzie automatycznie opróżniał zbiornika na kurz, a tym samym – nie będzie hałasował. Opcja ta wyłącza też wszystkie komunikaty głosowe, by nic nam nie przeszkadzało w kontemplowaniu rzeczywistości.
Czy PURON PR12 PRO to nowy mocny gracz na rynku?
Podsumujmy sobie naszą przygodę z PURON-em PR12 PRO. Czy to sprzęt wart zakupu? Zdecydowanie tak! Czy ma jakieś istotne wady? Prawdę mówiąc, nie. Chyba tylko kwestia estetyczna mogłaby tu komuś nie pasować - a konkretnie wykończenie robota w modnej fortepianowej czerni.
W mojej ocenie jednak, robot jest więcej niż godny polecenia. Radzi sobie doskonale z nawigowaniem i jest bardzo efektywny w codziennym dbaniu o czystość mieszkania. Do tego spora siła ssąca, lampa UV, zautomatyzowana stacja bazowa - to wszystko sprawia, że PURON PR12 PRO zwyczajnie mi się podoba i zasługuje na rekomendację. Sprzęt można nabyć w oficjalnym sklepie producenta.
Opinia o Puron PR12 Pro
- lampa UV
- dwie miotełki zamiatające kurz
- generator ozonu w stacji bazowej
- automatyczne czyszczenie robota
- dobra nawigacja
- długi czas pracy na jednym ładowaniu
- duża siła ssania
- efektywne odkurzanie
- opcja mopowania
- jednoczesne odkurzanie i mopowanie
- intuicyjna aplikacja
- wykrywanie dywanów
- język angielski, polski, ukraiński, kaszubski i śląski
- chciałoby się, by stacja czyściła nakładkę mopującą
- wykończenie w piano black, które łapie odciski palców i łatwo się kurzy
Ocena PURON PR12 PRO
Płatna współpraca z marką PURON.
W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.
Komentarze
3