„Lost Planet” jako test bardziej „leżący” kartom nVIDII, ukazuje dużą dysproporcję pomiędzy oboma konkurencyjnymi architekturami. Na co jednak warto zwrócić tu uwagę, to wpływ podkręcania na wzrost wyników obydwu naszych testowanych kart. Jeżeli podkręconemu Zotac'owi jeszcze bardziej podniesiemy zegary, wydajność skoczy o kolejne kilka, a nawet dziesięć klatek na sekundę. W przypadku Radeona będą to już tylko 3. Testowanie kart ATi w środowisku „zagubionej planety” to jednak pastwienie się nad leżącym. Wyniki jakie tu uzyskują, trzeba więc traktować nieco z przymrużeniem oka.