Mode Com Wireless Desktop MC4000 oraz MC5000 to dwa bezprzewodowe zestawy, składające się z klawiatury i myszy. Choć oznaczenia tych modeli są dość podobne i mogłoby się wydawać, że MC5000 to po prost
MC4000 | MC5000 | |
Układ klawiszy: | standardowy | standardowy |
Liczba klawiszy: | 105 | 105 |
przyciski dodatkowe | 12 | 12 |
Podkładka pod nadgarstek: | TAK | NIE |
Profil: | standardowy | płaski |
Komunikacja: | bezprzewodowa | bezprzewodowa |
Zasilanie: | 2 * LR3 (AAA) | 2 * LR6 (AA) |
Interfejs: | USB | USB |
MYSZKI | ||
Liczba przycisków: | 3 | 3 |
Rolka: | 1 | 1 |
Profil: | standardowy | płaski |
Technologia: | optyczna | optyczna |
Próbkowanie: | 60 Hz | 60 Hz |
Komunikacja: | USB | USB |
Zasilanie: | 2 * LR6 (AA) | 2 * LR3 (AAA) |
Możliwość podłączenia do ładowarki: | NIE | TAK |
Interfejs: | USB | USB |
Mode Com Wireless Desktop MC4000 oraz MC5000 to dwa bezprzewodowe zestawy, składające się z klawiatury i myszy. Choć oznaczenia tych modeli są dość podobne i mogłoby się wydawać, że MC5000 to po prostu lekko ulepszona wersja MC4000, w rzeczywistości tak nie jest. Pod względem designu i wysokości klawiszy są to zupełnie inne klawiatury, natomiast podobieństwa dotyczą funkcjonalności - ten sam układ, tyle samo klawiszy, identyczna liczba i funkcjonalność przycisków dodatkowych.
MC4000
Pod tym oznaczeniem kryje się srebrna, wysoka klawiatura o zaokrąglonym kształcie. Jej układ jest absolutnie standardowy, co poczytujemy jako zaletę. Jest ciężka i nieźle wykonana. Klawisze wciskają się miękko, choć trochę plastikowo w dotyku. Pisze się na niej przyjemnie, choć nie ustrzeżono się drobnego niedociągnięcia - jest nim spacja, która stawia trochę większy opór od pozostałych klawiszy, co na początku przeszkadza, ale potem można się do tego przyzwyczaić.
Klawiaturę wyposażono w 11 przycisków dodatkowych, pokrętło i jeden specjalny przycisk "Connect" do nawiązywania połączenia z odbiornikiem. Przyciski są przezroczyste, choć nie wygląda to aż tak dobrze, jak na przykład w konsoli Sony PlayStation Portable - aż prosi się, aby na spodzie znajdował się inny kolor niż szary, co nadałoby im blasku. Pokrętło natomiast, jak nietrudno się domyślić, służy do regulacji głośności. Można je również wciskać - aktywujemy wówczas opcję Mute (czyli wyciszenie dźwięku).
Obie klawiatury (MC4000 i MC5000) mają ten sam zestaw przycisków dodatkowych - niektóre z nich do działania wymagają instalacji sterowników (o nich później). Szczegóły znajdziecie w poniższej tabelce.
Nazwa przycisku | Opis działania | Wymaga sterowników? |
Suspend | Wprowadza komputer w stan uśpienia | nie |
Welcome Screen | Wraca do ekranu logowania bez wylogowywania bieżącego użytkownika | TAK |
Internet | Otwiera przeglądarkę WWW | nie |
Otwiera klienta poczty e-mail | nie | |
My Documents | Otwiera okno z folderem Moje Dokumenty | TAK |
My Pictures | Otwiera okno z folderem Moje Obrazy | TAK |
My Music | Otwiera okno z folderem Moja Muzyka | TAK |
Stop | nie | |
Previous Track | nie | |
Next Track | nie | |
Play / Pause | nie | |
Mute + Volume Control | nie |
Do klawiatury MC4000 można podłączyć podstawkę pod nadgarstki - jest w pudełku.
W zestawie znajdziemy również całkiem porządnie wykonaną mysz. Zasilaną na dwie baterie AA - wyraźnie zwiększają ciężar gryzonia. Szkoda, bo bez baterii jest jednym z najlżejszych, jakie mieliśmy w ręku. Mysz wygląda dość klasycznie, a wykonano ją z trochę chropowatego tworzywa, pokrytego z wierzchu srebrną farbą. Całość nie jest przesadnie przyjemna w dotyku, ale przynajmniej nie ślizgają się po niej palce.
Po podłączeniu całości i próbie skorzystania z myszy, okazuje się, że jej dokładność wyraźnie kuleje. Wskaźnik na ekranie porusza się niezbyt precyzyjnie, mało płynnie (na monitorach LCD nie widać tego tak bardzo), a na dodatek z lekkim opóźnieniem. Tworzy to dość niewygodną w użyciu mieszankę.
Winą braku płynności jest niska częstotliwość próbkowania - jedynie ~60 Hz (myszki podłączone do portu USB standardowo obsługują do 125 Hz). Najbardziej jednak dokucza słaba precyzja, szczególnie widoczna przy niewielkich ruchach myszą. Na szczęście pomaga wyłączenie opcji "Zwiększ precyzję kursora" w systemowych ustawieniach myszy - da się wówczas w miarę bezstresowo jej używać.
Gryzoń dysponuje dwoma przyciskami (za trzeci może służyć rolka). Wciskają się one trochę zbyt twardo, pozostaje nadzieja, że po dłuższej pracy przełączniki wyrobią się i zyskają na miękkości. Rolka obraca się za to precyzyjnie i przyjemnie. Niektórym użytkownikom może przeszkadzać fakt, iż wciska się ona z dużym oporem. Jednak ponieważ nie jest to mysz skierowana dla graczy, można tę niedoskonałość wybaczyć.
Myszka dobrze sobie radzi jedynie na powierzchniach nie odbijających światła - na szmacianej podkładce działała dobrze, natomiast na lekko połyskującym biurku występowały częste przeskoki wskaźnika. Na szczęście efekt akceleracji wstecznej występuje dopiero przy gwałtownych ruchach ręką. W trakcie zwykłej pracy raczej nie będziemy mieć z nim do czynienia. Niestety na posiadanej przez nas szmacianej podkładce uwidoczniła się jeszcze jedna wada myszy. Polega ona na tym, że przy odchylaniu na bok, jej obudowa "trze" o powierzchnię.
Komunikacja bezprzewodowa działała bez większych przeszkód. Sam odbiornik to niepozorne, czarne pudełko z przyciskiem "Connect" i dwiema diodkami - jedna mruga w trakcie aktywności myszki, druga podczas korzystania z klawiatury. Im mniejsza odległość, tym lepiej - klawiatura działała najstabilniej wówczas, kiedy odległość pomiędzy nimi nie przekraczała pół metra. Tym niemniej dawało się z niej korzystać również z odległości 2 metrów, choć wtedy zaczynały się mało przyjemne efekty, takie jak np. połykanie literek. Klawiatura ma również ewidentne problemy z szybko wciskanymi kombinacjami dwóch klawiszy - np. Ctrl + Lewo, Lewo, Lewo wciskane z dużą prędkością powoduje przestoje lub wręcz "pomijanie" przez odbiornik niektórych klawiszy.