Thecus N4310 - cztery kieszenie na każdą kieszeń

Dwudyskowy serwer NAS stanowi pewien kompromis pomiędzy kosztem zakupu i pojemnością dyskową. Cena tego typu rozwiązań zaczyna się od kilkuset złotych. Jednak w przypadku większości użytkowników domowych takie rozwiązanie powinno być wystarczające, tworząc przestrzeń rzedu kilku terabajtów. Wielu użytkowników wykorzystuje jednak serwery NAS jako miejsce do centralnego składowania plików, archiwów czy też jako mechanizmy dla systemów wirtualizacji. Dla wielu z nich dwudyskowe rozwiązania stają się niekiedy za małe i nie wystarczą tu nawet 6-terabajtowe dyski twarde.

W takim przypadku pozostaje skierować swoje zainteresowanie na jednostki posiadające 4 lub więcej zatok na dyski twarde. Oferują one nie tylko znacznie bardziej elastyczne mechanizmy konfiguracji powierzchni dyskowej, ale także znacznie większą pojemność i dodatkowe funkcje, np. cache SSD czy hot spare. Kiedy zapadnie decyzja o zakupie pojemniejszego serwera sieciowej pamięci masowej, na drodze staje zapora – cena.

Bardzo często tego typu rozwiązania klasyfikowane są jako rozwiązania dla sektora biznesowego (MSP lub Enterprise). To z kolei powoduje, że ceny rozpoczynają się od ponad 2000 złotych. Czy jest szansa na wydajny serwer NAS do sieci domowej czy małego biura za dużo niższą cenę? Jest. Thecus N4310.

Solidna podstawa

Przyglądając się bliżej Thecusowi N4310 nie dostrzeżemy idealnego, wymuskanego wzornictwa. To typowy przedstawiciel biurkowych serwerów sieciowej pamięci masowej. Niewielkie wymiary 135 x 170 x 217 mm pozwalają na ulokowanie NAS-a na biurku lub szafce. Uważni użytkownicy z pewnością dostrzegą podobieństwo serwera do dwudyskowego modelu Thecusa N2310. I jest to słuszne spostrzeżenie, gdyż model N4310 to jego większy brat.

Thecus to kawał solidnej konstrukcji z przewagą czarnych elementów stalowych, z których została wykonana niemal cała obudowa serwera. Jedynie frontowa część Thecusa to elementy wykonane z czarnego tworzywa, z których główną część stanowią 4 kieszenie hot-swap (wymiana dysków bez wyłączania serwera) na dyski SATA 2,5 lub 3,5 cala.

Producent dołącza do zestawu wkręty mocujące zarówno dla większych jak i mniejszych nośników. Sanki nośników posiadają specjalne perforacje pozwalające na swobodną cyrkulację powietrza, która jest wspomagana przez wentylator z tyłu obudowy. Na froncie znalazły się białe i niebieskie diody statusu, stanu zasilania, pracy dysków, sieci LAN, portu USB. Tuż pod nimi zlokalizowane zostały przyciski zasilania oraz szybkiej kopii USB.

Tył NAS-a to dwa porty USB 3.0, przycisk reset, gigabitowy port ethernet i - co ciekawe - dwa gniazda zasilania. Ten ostatni element to duży atut Thecusa, a rozwiązanie rzadko spotykane jest w tej klasie serwerów. Dzięki temu możemy skonfigurować redundantne zasilanie serwera podłączając go np. do dwóch obwodów energetycznych czy też dwóch zasilaczy awaryjnych. W zestawie znajdziemy jednak tylko jeden zasilacz. Dodatkowo do urządzenia producent dołącza kabel sieciowy, płytę z oprogramowaniem, dokumentację i wspomniane wcześniej wkręty do dysków 2,5 i 3,5 cala.

Wracając jednak do koncepcji Thecusa i prezentacji produktu w dość atrakcyjnej cenie - producent zamiast stosować wysublimowane kształty i szukać elegancji w urządzeniu, stworzył prosty system serwerowy. To konstrukcja składająca się z aluminiowego szkieletu, na którym wsparta została płyta główna oraz kontroler SATA. Komponenty wewnętrzne serwera zostały oparte o rozwiązanie APM Catalina.

Układ SoC zawiera jednordzeniowy procesor APM86491 o taktowaniu 1 GHz, pamięć flash 1 GB wspartą przez 1 GB pamięci RAM DDR3, oferuje także szyfrowanie sprzętowe. Różnica w stosunku do Thecusa N2310? To przede wszystkim procesor 800 MHz i 512 MB pamięci RAM. Za komunikację sieciową odpowiada wspomniany gigabitowy kontroler ethernet z funkcją WoL - Atheros AR8035-A.

Na następnej stronie opisujemy panel koniguracyjny i system ThecusOS 6.