Sprawdzamy nowy standard LTE 4G+
Ostatnio zmieniona procedura testowa zakłada wykorzystanie do testów transferu adaptera Wi-Fi Netgear A7000 oraz komputera wyposażonego w Gigabit Ethernetową kartę sieciową. We wszystkich przypadkach użyte były dyski SSD Samsung Evo 970.
Można odnieść wrażenie, że nasza krajowa infrastruktura nie jest jeszcze gotowa na LTE 4G+...
Lokalizacja testowa pozostaje bez zmian – jest nią 3-kondygnacyjny budynek, w którym dwa pierwsze piętra rozdziela zbrojony strop. Łączna powierzchnia to blisko 400 mkw, co może stanowić wyzwanie dla testowanego w niniejszym artykule routera.
Testy rozpoczniemy nietypowo od testu wydajności modemu LTE. Ponieważ w naszej lokalizacji testowej mieliśmy porywającą jedną kreskę zasięgu LTE, to testy wykonaliśmy dodatkowo z użyciem anteny kierunkowej (MIMO). Do porównania użyliśmy bardzo popularnego routera Huawei B525s-23a – jest to router również zgodny z LTE Cat.6. W przypadku korzystania z anten dołączonych do modemu (oraz wbudowanych w router Huawei) mieliśmy (niestabilną) jedną na trzy kreski zasięgu (cztery w przypadku Huawei), a w przypadku anteny zewnętrznej zasięg wahał się od dwóch do trzech na trzy kreski w testowanym MR600 oraz urzymywał stabilne trzy na cztery kreski w konkurencyjnym routerze.
Test przepustowości LTE [Mbps]
Fabryczne anteny - Pobieranie | |
TP-Link Archer MR600 | 8,5 |
Huawei B525S | 3,2 |
Fabryczne anteny - Wysyłanie | |
TP-Link Archer MR600 | 6,1 |
Huawei B525S | 2,8 |
Zewnętrzna antena kierunkowa MIMO - Pobieranie | |
TP-Link Archer MR600 | 39,6 |
Huawei B525S | 29,7 |
Zewnętrzna antena kierunkowa MIMO - Wysyłanie | |
TP-Link Archer MR600 | 19,5 |
Huawei B525S | 15,6 |
Okazuje się, iż oba routery nie zbliżyły się nawet do limitu Cat.4 (150/50 Mbps), zapewne ze względu na ograniczenia nadajnika operatora oraz nieidealny zasięg. Jednak router MR600 wyraźnie wyszedł tutaj na prowadzenie. Możliwe, że w niedługim czasie uda nam się sprawdzić sam modem w lepszych warunkach, ale teraz tradycyjnie przechodzimy do sprawdzenia siły sygnału Wi-Fi, na jaką możemy liczyć w naszym obiekcie.
Test siły sygnału (RSSI) [dBm]
Legenda | 2,4 GHz 5 GHz |
Lokalizacja nr 1 | -67,0 -64,0 |
Lokalizacja nr 2 | -71,0 -77,0 |
Lokalizacja nr 3 | -50,0 -57,0 |
Lokalizacja nr 4 | -59,0 -58,0 |
Lokalizacja nr 5 | -40,0 -35,0 |
Lokalizacja nr 6 | -61,0 -58,0 |
Lokalizacja nr 7 | -77,0 -82,0 |
Lokalizacja nr 8 | -84,0 -85,0 |
Lokalizacja nr 9 | -84,0 -88,0 |
Lokalizacja nr 10 | -76,0 -82,0 |
Lokalizacja nr 11 | -100,0 -100,0 |
Lokalizacja nr 12 | -75,0 -80,0 |
Lokalizacja nr 13 | -61,0 -53,0 |
Lokalizacja nr 14 | -63,0 -58,0 |
*-100 oznacza brak zasięgu w danej lokalizacji.
Jak widać brak zewnętrznych anten od Wi-Fi znacząco wpływa na jakość sygnału. O Wi-Fi 5 na najniższej kondygnacji można zapomnieć, a nawet w dwóch pierwszych z naszych lokalizacji mimo teoretycznie dobrego zasięgu były problemy z jego stabilnością i zdarzało się utracić pakiet albo dwa z rzędu. Zakres 2,4 GHz niewiele lepiej się sprawuje, choć daje nadzieję na chociaż minimalny transfer na parterze. Sprawdźmy zatem jakie transfery udało się uzyskać.
Test prędkości kopiowania Wi-Fi -> LAN [MB/s]
Legenda | 2,4 GHz 5 GHz |
Lokalizacja nr 1 | 6,8 15,5 |
Lokalizacja nr 2 | 6,6 4,2 |
Lokalizacja nr 3 | 22,5 50,6 |
Lokalizacja nr 4 | 23,1 46,5 |
Lokalizacja nr 5 | 26,6 59,4 |
Lokalizacja nr 6 | 9,5 49,7 |
Lokalizacja nr 7 | 3,5 1,5 |
Lokalizacja nr 8 | 1,5 0,5 |
Lokalizacja nr 9 | 1,0 0,0 |
Lokalizacja nr 10 | 4,5 2,0 |
Lokalizacja nr 12 | 2,5 1,0 |
Lokalizacja nr 13 | 19,4 26,3 |
Lokalizacja nr 14 | 11,6 18,8 |
Router opisywany jest jako AC1200, co powinno przekładać się na 866 Mbps dla 5 GHz oraz 300 Mbps dla 2,4 GHz. Jak widać realnie wyszło około połowy tego, jednak tylko w bezpośrednim otoczeniu routera. Już pierwsza ściana ograniczała ten transfer o trzecią część, a za dwiema prędkość spadła już w okolice 10 MB/s (80 Mbps), z dodatkowym zastrzeżeniem o niestabilności tego transferu (wahania o 80%).
Strop zbrojony okazał się praktycznie barierą nie do przebicia dla tego modelu. O ile w zakresie 2,4 GHz można jeszcze mówić o minimalnej jakości transferu (która i tak już mocno limitowała nasze wcale nie za szybkie łącze internetowe), to w przypadku zakresu 5 GHz niemożliwe było przesłanie czegokolwiek w skończonym czasie, jaki mieliśmy na wykonanie tego testu.
Należałoby się tutaj zastanowić czy cięcia w sferze sieci bezprzewodowej nie poszły za daleko – cóż nam po bardzo szybkim połączeniu LTE, skoro już w pokoju obok nie będziemy w stanie tego wykorzystać bez podpięcia się kablem? Więcej na ten temat w podsumowaniu, a teraz przejdźmy do testów kopiowania plików z wykorzystaniem Wi-Fi w obie strony.
Test kopiowania Wi-Fi -> Wi-Fi [MB/s]
Wi-Fi -> Wi-Fi 5 GHz | 17,8 |
Wi-Fi -> Wi-Fi 2,4 GHz | 6,5 |
Wi-Fi -> Wi-Fi oba zakresy | 16,2 5,5 |
Wydajność znacząco spadła – a przy kopiowaniu jednocześnie w obu zakresach dało się odnotować kolejny spadek prędkości transferu. Nie jest to co prawda zaskakujące, jednak warte odnotowania. Przejdźmy teraz do testów sieci przewodowej.
Test kopiowania LAN -> LAN [MB/s]
LAN -> LAN | 112 |
2x LAN -> LAN | 112 |
Tutaj na szczęście obyło się bez niespodzianek – połączenie jest stabilne nawet przy podpięciu 4 klientów. Nie mogliśmy w pełni przetestować działania gniazda WAN oraz funkcji NAT Boost, gdyż dostępne mieliśmy tylko symetryczne łącze 150 Mbps – z tym jednak nie było najmniejszego problemu. Sprawdziliśmy też pobór energii generowany przez testowany router, wyniki prezentują się następująco:
Test poboru energii [Wat]
Spoczynek z aktywnym LTE | 12,9 W |
Obciążenie Wi-Fi z aktywnym LTE | 17,3 W |
Spoczynek bez LTE | 12,2 W |
Obciążenie Wi-Fi bez LTE | 15 W |
To już wszystkie testy, jakie przygotowaliśmy. Zapraszamy do podsumowania artykułu.