Podsumowanie
W SiSoft Sandra w zdecydowanej większości przypadków królują dyski Seagate. Nowy 3 talerzowy model 7200.11 o pojemności 1TB, a także jedyny 1.5TB dysk w teście okazują się najszybsze. Najpojemniejszy w teście 2TB WD Green Power jest w środku stawki - z góry wiadomo było, że nie będzie to najszybszy dysk. To nie jego domena.
W HD Tune jest podobnie. Dwie wspomniane wcześniej Barracudy są na szczycie stawki. Bardzo pozytywnie zaskoczył nas tutaj WD ze swoimi modelami Black oraz RE3, te defacto bliźniacze dyski mają najniższy zmierzony czas dostępu, tylko 12ms. Stawkę zamyka model SV35.3 Seagate z wyniki prawie 20ms! To bardzo słaby rezultat.
HD Tach tylko potwierdza wyniki otrzymane w poprzednich dwóch programach. Parametrami odczytu zdecydowanie lśnią dyski Seagate, natomiast najlepszy czas dostępu ponownie mają dyski WD.
ATTO Disk Benchmark. W przypadku odczytu danych zaskakują bardzo dobre wyniki Seagate ES2 jest on wyraźnie szybszy niż konkurencyjny WD RE3. Wyniki obu dysków zrównują się dopiero przy bloku o wielkości 64kB. W przypadki zapisu proporcja między oboma napędami jest podobna. W tym teście na pierwszych kilku wykresach bardzo dobre radzi sobie WD GP 2TB. Dopiero przy bloku 32kB wraca z góry upatrzoną pozycję. Warto zauważyć jak bardzo efektywnie działa mechanizm buforowania w przypadku Samsunga F1. Na wykresach największych bloków to właśnie ten napęd znajduje się na przodzie.
PC Marka Vantage. Tutaj sytuacja nieco się odmieniła. W większości przypadków na pierwszym miejscu znajduje się WD Caviar Black, a wcześniej królujące dyski Seagate znalazły się w środku stawki.
W większości programów z naszej listy testowanych wygrywają nie najmłodsze już dyski z rodziny Seagate 7200.11. Jeśli szukasz możliwie najwydajniejszego dysku o pojemności 1TB i 1.5TB możesz spokojnie wybrać dysk tego producenta.
Osobiście jestem nieco rozczarowany wydajnością Caviara Black. Ten dysk tylko w jednym programie okazał się zwycięzcą, w pozostałych aplikacjach jego wyniki są co najwyżej średnie. W sporej ilości przypadków wyprzedza go nawet Samsung F1.
Najpojemniejszy w teście WD Green Power 2TB w naszych aplikacjach testowych wypada nie najlepiej. Pamiętajmy jednak, że nie jest to dysk który ma za zadanie osiągać najwyższą wydajność. W swojej kategorii jest zdecydowanie najlepszy.
Kilka słów o kulturze pracy. Zdecydowanie najcichszymi z testowanych napędów były modele WD Green Power. Zarówno w wersji 1TB jak i 2TB dyski te są praktycznie bezgłośne. Na drugim końcu tego zestawienia wylądowały także dyski WD, tym razem z serii RE3 i Black. Oba napędy zasługują na miano najgłośniejszych w teście. O ile w stanie bezczynności były w zasadzie bezgłośne, jak większość tutaj testowanych modeli - to podczas wyszukiwania danych z obudowy dochodziły wyraźne odgłosy chrobotania głowic.
Jeśli szukasz napędu do swojego super wyciszonego peceta powinieneś zwrócić uwagę na modele Green Power, a nie Black czy RE3. Seagate w tym zestawieniu pasuje się mniej więcej po środku. W stanie bezczynności jest bezgłośny, jedynie podczas wyszukiwania danych wprawne ucho jest w stanie coś usłyszeć. Przy czym jeśli zamkniemy obudowę, a komputer postawimy pod biurkiem, ten odgłos powinien całkowicie zniknąć.
Jeśli chodzi o temperaturę pracy, to wyniki są bardzo wyrównane z jednym wskazaniem. Najchłodniejsze w teście były modele Green Power firmy WD, pozostałe testowane napędy grzały się podobnie - żaden nie rozgrzał się na tyle mocno, żeby zwrócić tym naszą uwagę. Jeśli masz choć trochę wentylowaną obudowę, nie będziesz miał problemu z żadnym dyskiem.
WD Green Power 2TB przyznaje znaczek 'Dobry Produkt' za największą pojemność oraz znakomite osiągi w swojej kategorii. Znaczka za wydajność tym razem nie będzie, ponieważ zdobył go Seagate w jednym z wcześniejszych testów, a do dziś nie udało się nam znaleźć żadnego szybszego od niego dysku.
Moja ocena: WD Green Power 2 TB | |||
plusy: • bardzo cicha praca • praktycznie się nie nagrzewa • ogromna pojemność | |||
minusy: • cena | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: do 1350 zł |
Komentarze
68W temacie, uważam, że po wpadkach Seagate z błędami firmware bardzo ciężko będzie im odbudować stracone zaufanie. Mnóstwo ludzi straciło dane przez niefrasobliwość producenta i bagatelizowanie problemu (na oficjalnym forum sprawa trwała tygodniami zanim producent kiwnął palcem) - to nie jest właściwa droga w biznesie, dlatego chwilowo znajomym odradzam korzystanie z dysków tego producenta.
(HDTunePro: min-58,2/max-115,4/avg-95,6 /acces-11,5ms/burst-145,2) ...to wystarcza by przeskoczył o kilka oczek wyżej w waszym teście ;)
Co do kultury pracy to, WD1001FALS jest zauważalnie cichszy niż Seagate ES.2 500GB, którego także posiadam.
I to co najważniejsze, WD'ki są znacznie mniej zawodne niż Seagate... wystarczy poczytać opinie użytkowników by zobaczyć co się dzieje z ostatnimi seriami .11 i .12 Seagate'a - padają jak muchy!
Odpukać... mój roczny ES.2 po flash'u firmware'u do SN06, na razie śmiga jak brzytwa ale WD1001FALS kupiłem, bo sam nie jestem pewien czy nie skończy jak reszta Seagate'ów! Ja chyba już więcej się nie zdecyduje na dyski Seagate'a ;)
Miło, że znalazły się dyski z poprzednich testów dzięki temu jest większy przegląd.
Teraz przydałoby się jeszcze zabrać za nowe dyski hitachi. Ostatnio się czepiałem tego, bo dyski są już kawał czasu, a testu ich nie ma.
super
dzeki temu artykulowi dowiedzalem sie ze mam gowniany dysk i trzeba go szybko sprzedac i kupic ktoregos z Seagate'a... jednak ZDRADA marki nie wyszla mi na dobre :)
G.
Niestety z Seagate nie było lepiej. Z 4 kupionych 1 do serwisu. Później po zakupie dysków SAS (seria ES prawie 2 razy droższych od SATA) 1 na 4 do serwisu. Przy czym dotyczy to dużych dysków 500 SAS działają bez problemowo. Znajomy kupował duże ilości Samsungów F1 niestety te też nie zachowywały się lepiej.
Teraz poczekam na jakieś testy RAID 0. Fajnie by było jakbyście przetestowali jakieś średnie 2-3 dyski około 200-500 GB pod kątem wydajności połączone w RAID. Myślę że dużo osób rozważa zakup 2-3 dysków tańszych i mniejszych, ale biorąc pod uwagę korzyści płynące z połączenia ich, niż jednego wielkiego twardziela.
czy tak trudno przygotowac kilka plikow roznych rodzajow zainstalowac copy handler i podac wyniki ?? wazne jest tez kilka operacji na dysku np kopiowanie kilku plikow naraz...
I oczywiście bardzo dobra robota z tym artykułem.