Nie da się zaprzeczyć, że najmłodsze "dziecko" koncernu z Redmond na tle starego Xboksa prezentuje się o wiele bardziej okazale. Elegancka obudowa ze srebrnymi wykończeniami sprawa wrażenie produktu ze znacznie wyższej półki cenowej.
Pomijając jednak różnice w wyglądzie, nowy model konsoli powinien mieć nieco więcej do zaoferowania. W tym przypadku otrzymujemy więc poprawioną architekturę płyty głównej, ulepszone chłodzenie i znaczne polepszenie energooszczędności. Jak znaczne? Możecie się przekonać dzięki przeprowadzonym przez nas testom:
Xbox 360 Elite 120GB (Falcon) | Xbox 360 S 250 GB (Valhalla) | |
Konsola wyłączona | 12 W | 9 W |
Menu | 111 W | 81 W |
Odtwarzanie filmów | 120 W | 90 W |
Rozgrywka w Gears of War 2 | 145 W | 108 W |
Dla porównania – tak oto przedstawia się apetyt na energię najnowszego modelu PlayStation 3 Slim:
Menu główne XBM | 74 W |
Rozgrywka w Need for Speed SHIFT | 93 W |
Rozgrywka w Killzone 2 | 95 W |
Odtwarzanie filmu Blu-ray | 80 W |
Zmiana mocowania dysku twardego w nowej konsoli, który teraz podłączany jest normalnie poprzez interfejs SATA 2.0, nie zaś specjalny wtyk, mogła przełożyć się na szybkość odczytu danych. Aby można było to porównać z modelem Elite przeprowadziliśmy testy instalacji Gears of War 2 na dysk twardy konsoli oraz sprawdziliśmy czas uruchamia gry z dysku.
Gears of War 2: Instalacja gry na dysk
mniej=lepiej [s]
Xbox 360 S 250GB | 10,32 |
Xbox 360 Elite 120GB | 10,36 |
Gears of War 2: Uruchamianie gry z dysku
mniej=lepiej [s]
Xbox 360 S 250GB | 7,7 |
Xbox 360 Elite 120GB | 11,7 |
Gears of War 2: Uruchamianie gry z płyty
mniej=lepiej [s]
Xbox 360 S 250GB | 11,9 |
Xbox 360 Elite 120GB | 16,1 |
Uzyskane wyniki potwierdzają nieco lepsze osiągi zastosowanego w nowym Xboksie dysku twardego. Co ciekawe, wydaje się, że nieco lepiej i szybciej pracuje napęd DVD. Jednocześnie odznacza się on znacznie lepszą kulturą pracy, nie "wyjąc" podczas instalacji gier czy odpalania jej z dysku. Mając do tej pory styczność z wersją Elite model S wydał mi się wręcz oazą ciszy. Oczywiście da się słyszeć lekki szum pracującego napędu, ale w porównaniu do poprzedniej generacji Xboksa to naprawdę duży skok jakościowy.
Nawet pad zyskał odświeżony wygląd (na porównawczych zdjęciach po lewej)