Jeśli uważasz, że najnowsza wersja Gadu-Gadu to ciężki i obładowany reklamami program, który nie przypomina już tego komunikatora jakim był kiedyś, możesz go wymienić. Oto nasze propozycje.
Gadu-Gadu... Internauci w całym kraju przerażeni są drogą, jaką zmierza ten popularny i znakomity niegdyś komunikator internetowy. Być może nadeszła najwyższa pora, by wymienić go na lepszy model?
Według niektórych użytkowników czarę goryczy przelała jubileuszowa, dziesiąta wersja programu. Wśród możliwości znajdziemy autorski serwis społecznościowy, przeglądarkę zdjęć, możliwość audio- i wideokonferencji, graficzne statusy na liście kontaktów, internetową megaradiostację, avatary, różnorodne skórki, sprawdzanie pisowni, gry, a przede wszystkim - lawinę reklam, które zawstydzają wszystkich, którym przed laty przeszkadzał malutki bannerek nad oknem rozmowy. W całym tym potoku opcji i możliwości gdzieś zagubiła się ta elementarna i najważniejsza - wygodnej i sprawnej rozmowy.
Gadu-Gadu, zaprojektowane jako komunikator internetowy służący do wygodnego porozumiewania się ze znajomymi za pośrednictwem sieci, powoli zmienił się w multimedialny kombajn, który swobodnie mógłby zaspokoić wszystkie potrzeby średnio wymagającego internauty. Z drugiej jednak strony, z nowymi możliwościami przyszły też spore wymagania sprzętowe. Komunikator spowalnia pracę systemu licznymi, często zbędnymi procesami.
Przykładowa reklama z GG
Przygotowaliśmy artykuł dla osób, którym zależy przede wszystkim na opcji komfortowej i wygodnej rozmowy, użytkowników przerażonych ogromem atakujących z każdej strony reklam i niepotrzebnych funkcji, a także poszukujących interesujących możliwości, których komunikator GG Network S.A. nie oferuje. Zmiana często kilkuletnich przyzwyczajeń na początku budzi pewien dyskomfort, ale warto spróbować.
Podpowiemy, jaki z konkurencyjnych programów wybrać - i dlaczego akurat ten. Wskażemy unikalne możliwości każdego z nich, napiszemy czy da radę skonfigurować je pod swoje indywidualne potrzeby, jak wielka jest ich zgodność z oryginalnym GG, oraz czy warto zainteresować się także innymi sieciami, jakie znajdują się w ich usłudze. Zapraszamy do lektury!