Plusy: | Minusy: |
Obsługa wielu sieci | Skomplikowany w konfiguracji |
Strona WWW: http://www.miranda-im.org/ | Obsługiwane protokoły: Multikomunikator |
Miranda to drugi w naszym zestawieniu (obok Pidgina) multikomunikator z prawdziwego zdarzenia. Program po odpowiednim podrasowaniu jest w stanie obsługiwać aż kilkanaście najpopularniejszych sieci z całego świata!
Od góry: Wygląd programu, kolorowa skórka, opcje programu. |
|
Korzystając z komunikatora Miranda IM "dogadamy się" z posiadaczami kont w ramach protokołów takich jak Gadu-Gadu, ICQ, GTalk, Skype, AIM, XMPP, IRC, Battle.net, Yahoo, MSN i Tlen.pl. Oczywiście nas interesuje przede wszystkim ta pierwsza sieć, dlatego w tym celu najlepiej pobrać wersję programu przygotowaną i wyposażoną już w odpowiednie wtyczki. Znajdziecie ją pod adresem: http://www.mirandaim.pl/mirandagg.html.
Miranda jest programem skomplikowanym, pełnym wielu różnorodnych opcji konfiguracyjnych, które pozwalają w sporym stopniu dostosować komunikator do własnych potrzeb. Uczciwie trzeba znać, że pod względem zaawansowania WTW i Konnekt to na jej tle mały pikuś. Zabawa w długie godziny dostosowywania niektórych może bawić, ale pewne jest, że akurat Miranda to aplikacja tylko dla zaawansowanych użytkowników komputera. Pozostali poczują się zniechęceni i jednocześnie przestraszeni panelem opcji, gdzie nawet zmiana najprostszych ustawień wydaje się skomplikowana.
Niestety jako podstawowy klient GG, pozbawiony dodatkowych modyfikacji czy kombinowania w ustawieniach, Miranda wypada raczej porządnie. Umożliwia wszystkie standardowe zastosowania - czcionki, emotki, archiwum, pliki, obrazki czy katalog publiczny. Ponadto ma kilka innych opcji, których brakuje innym komunikatorom - przykładowo "ważność" osób znajdujących się na liście kontaktów. Program w standardzie pokazuje też, którzy spośród znajomych są aktualnie ukryci. Oczywiście, tak jak w przypadku wszystkich patentów tego typu, i tym razem nie można w pełni ufać tej funkcji.
Mechanizm działania oparty na kilkuset różnorodnych wtyczkach (choć zdecydowana większość związana jest z innymi sieciami niż Gadu-Gadu) naturalnie zasługuje na pochwałę. Im jest ich więcej, tym oczywiście Miranda staje się coraz bardziej zasobożerna. Jednak w wariancie minimalistycznym to właśnie ona jest programem najmniej męczącym dla naszego komputera, choć różnie między nią a np. WTW czy AQQ są na tyle nieznaczne, że praktycznie niezauważalne.
Wśród licznych wtyczek czy skórek do pobrania widoczne jest niestety to, że na sukces komunikatora pracują ludzie na całym świecie. Stosunkowo często zdarzają się więc problemy z prawidłowym działaniem tychże, głównie z kompatybilnością. Warto jednak eksperymentować, bo Miranda domyślnie szczególnie efektowna wizualnie nie jest, natomiast niektóre z darmowych skinów naprawdę robią wrażenie - także za sprawą swojej niezwykłej różnorodności.
Miranda to multikomunikator nastawiony na kilkanaście różnych sieci, a Gadu-Gadu jest tylko jedną (i to raczej drugoligową) z nich. Program jest bardzo przyzwoity, ale trudny w konfiguracji i adresowany chyba głównie dla osób, które korzystają z kilku sieci i na żadną konkretną nie chcą się zdecydować. Jeśli chodzi o klienty wyłącznie GG, istnieją lepsze alternatywy, choć w wielu wypadkach może to być wyłącznie kwestią gustu.