Karolina Grązka

Był drobny błąd z protokołem linkowania, łącze zostało już podmienione i działa. Warunkiem jest zainstalowany Steam i po pojawieniu się okna dialogowego, wybranie go jako aplikacji, za pomocą której ma być odpalony link.

Pozdrawiam,
Karolina

Według serwisów źródłowych, a także paru innych, opisywana kwota to 50 milionów dolarów. W razie wątpliwości, podaję linki do omawianych stron:

http://www.eurogamer.net/articles/2012-02-13-sonys-USD50m-vita-marketing-campaign-targets-ps3-owners

http://www.gamerevolution.com/news/playstation-vita-marketing-campaign-sonys-largest-ever-11089

http://www.gamezone.com/news/playstation-vita-u-s-marketing-campaign-cost-50-million

Pozdrawiam,
Karolina

Superkomputer został nazwany Gordon ze względu na amerykańskiego bohatera komiksowego. Flash Gordon to postać znana od lat 30-tych ubiegłego wieku w ichniejszej kulturze i kojarzy się z dużą prędkością. Stąd skojarzenie i nazewnictwo.

Pozdrawiam,
Karolina

O większości odcinków z ostatnich 2-3 sezonów można powiedzieć, że "na siłę", bo sami Trey Parker i Matt Stone wypowiadali się, że im się już najzwyczajniej nie chce. Kontrakt mają do końca 2013, więc tworzą, ale większość odcinków już bez polotu. Przez pierwszych 12 sezonów zawsze obowiązkowo były dwa wątki, teraz jakoś to znika. Na szczęście pozostaje formuła komentowania aktualnych wydarzeń, przez co raz na jakiś czas zrobi się głośno przez kontrowersyjne odcinki. Jak w przypadku cenzury Mahometa, po której Parker i Stone rzekomo znaleźli się na liście "do odstrzału" zagorzałych islamistów. Na szczęście reszta "gwiazd" z odcinków się jakoś za zbytnio nie oburza. Pewnie prawnicy twórców dbają o każdy szczegół i np. logo Apple'a nie jest identyczne z oryginalnym, żeby nie było mowy o wykorzystywaniu zastrzeżonych znaków towarowych.

Nie słyszała, ale już sobie wygooglała i uzupełnia swoją wiedzę :) Dzięki za uwagę, czujni czytelnicy są zawsze mile widziani.

Też o tym myślałam i wydaje mi się, że trzeba jeszcze wcisnąć guzik na pierścieniu, żeby urządzenie zaczęło monitorować gesty. W materiale wideo widać wyraźnie czerwone kółko, to prawdopodobnie to.

Niekoniecznie mówiłam o stworzeniu mapy do gry Wiedźmin 2. Bardziej chodziło mi o jakąkolwiek akcję społecznościową, która pokazałaby, że polski produkt ma oddanych fanów będących dodatkowo w stanie stworzyć coś ciekawego. Pomysłów może być tak wiele, jak graczy.

Mleko jak mleko, ale jeśli zacznie podgrzewać piwo zamiast je chłodzić... Daj komputerowi kontrolę nad prostymi czynnościami, a zarządzi bunt i uprzykrzy życie ; )

I właśnie to jest ujęte w zdaniu:
"Google pracuje nad aktualizacją (...) po stronie serwera."

Widzę, że zainteresowanie tematem smoków w grach komputerowych jest niesłabnące. Spieszę z wyjaśnieniem - akapit o którym mowa jest o firmie Bethesda, konkretnie o ich serii The Elder Scrolls. Nigdzie nie napisałam, że smoki występowały jako tło we wszystkich tytułach rozumianych szeroko jako "rozrywka elektroniczna". Sama zresztą pamiętam jak wiele lat temu jako Rynn w grze "Drakkan" latałam na skrzydlatym, zionącym ogniem przyjacielu. I to w trybie multiplayer, więc gadów tych było zgoła więcej.

Mam nadzieję, że rozwiałam wątpliwości. Jednocześnie cieszę się, że czytelnicy przykładają tyle uwagi do szczegółowych informacji z moich wiadomości.

Pozdrawiam,
Karolina

Nie da się jednak zaprzeczyć temu, że na smoka mogliśmy się w Daggerfallu natknąć. Owszem, był to dodatek i taki odrobinkę "Easter Egg", ale jednak.

Rzeczywiście, słusznie będzie dodać, że była to jedynie kwestia marginalna, do której teraz się powraca. Mimo to uważam, że przy omawianiu Skyrima kwestia "czy smoki w Daggerfallu to integralna część gry czy tylko bonus?" nie jest najważniejsza. No i nie jest to raczej "poważne zagadnienie sprzętowe" ;)

Bądź co bądź - dziękuję za czujność, zawsze warto mieć pod ręką fanów i ekspertów od danej serii, żeby móc w razie czego skorygować szczegóły.

Pozdrawiam,
Karolina