Decyzja Netfliksa dotycząca blokowania możliwości bezpłatnego udostępniania konta osobom mieszkającym poza głównym gospodarstwem domowym właściciela odbiła się dużym echem w mediach społecznościowych.
Jeden z większych konkurentów najpopularniejszego serwisu VOD, Amazon Prime Video postanowił wykorzystać okazję i wbić szpilkę Netfliksowi. “Niebieska” platforma przypomina hasło rozpowszechnione jeszcze w 2017 r., kiedy to Netflix walczył o nowych użytkowników. Slogan “Miłość to dzielenie się hasłem” dziś już jest nieaktualny – przynajmniej w przypadku najpopularniejszego na świecie streamingu.
“Kto ogląda? Każdy, kto ma nasze hasło”. Amazon odpowiada Netfliksowi
Post na Twitterze opublikowany przez Amazon Prime Video ma w momencie publikacji tego materiału niemal 600 tys. polubień, 6 tys. komentarzy i ponad 46 mln wyświetleń. Odpowiedź giganta na promowany przez Netfliksa w 2017 r. slogan mówiący, że “Miłość to dzielenie się hasłem” stała się hitem w mediach społecznościowych i jednocześnie doskonałą okazją do zapoznania się z ofertą konkurencyjnych platform.
Choć o zmianach na Netfliksie, których zadaniem jest ograniczenie niezgodnego z regulaminem dzielenia się hasłem mówiono już od dawna, to przez długi czas brakowało widocznych działań ze stron streamingu. W końcu jednak Polacy masowo zaczęli otrzymywać powiadomienia mówiące o tym, że dzielenie się kontem z osobami poza głównym gospodarstwem domowym jest możliwe pod warunkiem dopłaty 9,99 zł (nie dotyczy planu podstawowego za 29 zł miesięcznie i płatności za pośrednictwem partnerów).
Zmiany oznaczają, że w najgorszym przypadku miesięczny abonament w przypadku kont, gdzie odbiorca każdego z czterech ekranów planu Premium za 60 zł miesięcznie mieszka w innym domu, wzrośnie do niespełna 90 zł.
Netflix nie odpowiedział na zaczepkę platformy Amazon Prime Video. W komentarzach jednak nie brak głosów, że korzystanie z Netfliksa staje się zwyczajnie nieopłacalne i taka decyzja wywoła exodus wielu abonentów.
Co w takim razie zrobić, kiedy ostatnie działania sprawiły, że musisz zrezygnować z Netfliksa? Alternatyw jest całkiem sporo i każdej z nich przyjrzeliśmy się w osobnym artykule.
Jednym z lepszych wyborów w kontekście ceny usługi jest wspominany wcześniej Amazon Prime Video. Konkurencyjne seriale posiada też m.in. HBO Max lub Apple TV+, ale warto zapoznać się również z ofertą Playera. Wybór jest duży i tym, którzy przywykli do Netfliksa pozwoli odkryć wiele świetnych produkcji na wyłączność, których na próżno szukać w bibliotece wyśmianego przez konkurencję Netfliksa.
Komentarze
3