Swobodny dobór podzespołów
Do tej pory rynek Ultrabooków był zdominowany przez Intela. Trudno się tej sytuacji dziwić, gdyż ten rynkowy segment praktycznie został wykreowany przez niebieskiego giganta. Teraz jednak wszystko ma się zmienić, gdyż do boju o Ultrabooki wchodzi AMD.
Ultrabooki nie są zbyt popularne, lecz Intel nie ustaje w swoich wysiłkach, nieustannie promując ten rynkowy segment. Stara się również zachęcić samych producentów sprzętu, aby chętniej wprowadzali nowe konstrukcje, mówimy tutaj o utworzeniu specjalnego funduszu.
Mimo wszystko Ultrabooki nie są tym czym miały być, a dokładniej nie są tanie - co miało być ich główną zaletą oraz nie są zbyt wydajne. Wydawać by się mogło, że urządzenia te nie mają racji bytu, jednak pompowane ogromne pieniądze na rozwój i ich promocje w końcu powinny zrobić swoje.
Tą sytuacje zdaje się rozumieć AMD, które właśnie w Ultrabookach zaczęło dostrzegać nowy potencjalny rynek zbytu dla swoich produktów. AMD nie zamierza na tym rynku ślepo podążać za Intelem, lecz spróbuje na swój sposób zdefiniować pojęcie Ultrabook. Potwierdzeniem pogłosek o wejściu AMD na ten lukratywny rynek są słowa jednego z regionalnych dyrektorów AMD - Briana Slattery, który zapewnił, iż firma w tej sprawie prowadzi zaawansowane negocjacje z wieloma producentami.
Pierwsze Ultrabooki z podzespołami koncernu z Sunnyvale mają zostać zaprezentowane już podczas zbliżających się targów CES 2012, a ich rynkową dostępność przewiduje się na końcówkę stycznia 2012 roku. AMD do walki o ten segment mobilny pośle odświeżoną wersję swojej platformy Fusion, a dokładniej będzie to Brazos 2.0, w skład której wejdzie odświeżona wersja układu Zacate, pracująca wespół z Radeonem HD 7000.
Dodatkowo wymienia się również mobilne wersje procesorów Llano, a dokładniej platformę Sabine. Nie byłaby to jednak obecnie oferowana wersja, lecz specjalnie przygotowana niskonapięciowa rewizja - która najprawdopodobniej miała trafić do notebooków Apple MacBook Air. Natomiast po premierze układów Trinity, również i one miałyby zasilić te najwydajniejsze urządzenia.
AMD zamierza zostawić w doborze podzespołów szerokie pole manewru producentom, którzy będą mogli decydować o nich w większym stopniu niż w przypadku urządzeń Intela. AMD zakłada również, iż w niektórych wersjach Ultrabooków możliwe będzie dołączenie także dedykowanych kart graficznych Radeon HD 7000.
Koncern AMD na tym rynku chce zawalczyć niską ceną, swobodą wyboru podzespołów, niewielkim poborem energii przy zachowaniu przyzwoitej wydajności oraz większej wydajności popartej dedykowanym układem graficznym. Dla przykładu Ultrabooki wykorzystujące podzespoły Intela, co prawda mogą się pochwalić wydajnym procesorem głównym CPU, lecz nie można tego samego powiedzieć o GPU, którego rolę zawsze pełni integra w procesorze. Czy to wystarczy aby zachęcić do kupna?
Więcej o produktach AMD:
- AMD Trinity: premiera prawdopodobnie w marcu
- Asus i HP mają pierwsze laptopy z Radeonami HD 7000M
- AMD Llano z odblokowanym mnożnikiem w przedsprzedaży
- Phenom II i Athlon II: produkcja zakończona. Chcesz kupić? Śpiesz się
Źródło: TechReport, Lenzfire
Komentarze
19już kiedyś pisałem o ultrabookach, że są ładne ale wnętrze mi nie pasuje, teraz to się zmieni, brawo :)
Pakowanie dedykowanego GPU do urządzeń z tej kategorii moim zdaniem jest błędem(temperatura, hałas, zużycie prądu).
a szkoda bo wtedy popyt na taki sprzęt byłby większy
Tylko spełniając takie wymogi można kupić procesory+chipset po groszowych cenach. Intel jednak i tak tutaj zarabia na SSD :), które klepią w procesach technologicznych jeszcze niedostępnych dla CPU.