Google Android 4.2 "Key Lime Pie" już w listopadzie - debiut w smartfonie LG Nexus?
Czego się po nim spodziewać?
Chociaż otwarty, mobilny system operacyjny Google Android w wersji 4.1 pojawił się na rynku pod koniec czerwca bieżącego roku, to według wciąż nieoficjalnych informacji, gigant z Mountain View już pracuje nad jego następną odsłoną oznaczoną numerem 4.2.
Jeśli wierzyć informacjom wielu zagranicznych serwisów, firma Google już pracuje nad Androidem 4.2 zatytułowanym „Key Lime Pie”. System miałby bowiem zostać zaprezentowany w przeciągu kilku tygodni lub kilku nastu dni – pod koniec października. W listopadzie zaś miałaby obyć się jego oficjalna premiera, którą zainaugurowałoby wprowadzenie do sprzedaży smartfonu Google Nexus.
Nowy smartfon według przecieków ma już fabrycznie pracować z systemem Google Android 4.2 „Key Lime Pie” i w odróżnieniu od poprzedniego wykonanego przez firmę Asus, produkcją najnowszego modelu zająć się ma firma LG Electronics. Potwierdzeniem tych doniesień zdają się być wpisy w logach systemowych, odnalezione w obecnie oferowanych w sprzedaży smartfonach Google Nexus. O ile jednak nie pojawi się oficjalna zapowiedź nowej wersji systemu, informacje o „Key Lime Pie” należy traktować z lekkim dystansem, gdyż są to niepotwierdzone przecieki.
Według danych, które pojawiły się w sieci można wywnioskować, że Google zabrało się na poważnie za poprawę działania systemu. W systemie miałoby się bowiem znaleźć centrum personalizacji, dzięki któremu użytkownicy będą mogli dostosować wygląd, tapety, dźwięki, nakładki modyfikacyjne do własny, indywidualnych potrzeb. Wszystkie funkcje personalizacyjne, mają zostać zgromadzone w jednym miejscu, tak aby ułatwić ich odnalezienie i zarządzenie.
Dodatkowo słychać o wprowadzeniu specjalnego centrum dla zewnętrznych deweloperów. Ważną nowością ma być projekt RoadRunner, w którego założeniach poprawiona zostałaby optymalizacja wykorzystania energii elektrycznej. Po wprowadzeniu stosownych modyfikacji sięgających podstaw funkcjonowania systemu, mechanizmy odpowiedzialne za oszczędzanie energii, robiłyby to znacznie efektywniej, co ma się bezpośrednio przełożyć na wydłużenie czasu pracy na zasilaniu z akumulatorów. O RoadRunner aktualnie brak szczegółowych danych.
W nowej wersji systemu znacznym ulepszeniom ma zostać poddany projekt Butter, zakładający wyświetlanie obrazu maksymalnie do 60 klatek na sekundę. Teraz stosowna funkcja ma objąć również wszelkiej maści animacje, które w ten sposób zwiększą swoją płynność. Zmiany mają dosięgnąć także sklepu Google Play, w którym wprowadzone zostanie spersonalizowane wyszukiwanie, wprowadzenie większej ilości płatności, a także uproszczenia mikropłatności.
Ulepszenia powinny objąć dodatkowo domyślny odtwarzacz multimediów oraz usługę Google Now – jednak w obu przypadkach brak sprecyzowanych informacji na ich temat. Nowa wersja to również 64 MB pamięci na streamowanie plików multimedialnych, co z pewnością ucieszy wielu użytkowników, a także może zachęcić do Androida wielu nowych dostawców usług i platform.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy doniesienia o nowej wersji systemu są prawdziwe, dlatego należy podchodzić do nich z ostrożnością, gdyż mogą okazać się zwykłymi plotkami. Tak czy inaczej, będziemy bacznie przyglądali się kolejnym doniesieniom.
Źródło: PocketNow, TwekTown, AndroidandMe, digitaltrends, cnet, tablet-news, ah
Komentarze
53Mysle, ze w przyszlym roku bede wymieniac go na nowy tel. i napewno bedzie z dopiskiem Nexus :)
No cóż, do tego czasu wyjdzie Lumia 920 :)
Mimo, że nie przepadam za designem Samsunga, to Nexsus w jego wykonaniu był ładniejszy od tego od LG. Ale za to Nexsus LG ma bardzo fajnie zapowiadające się komponenty.
A to dlatego, że oni tam tylko marzą o tym, aby uzbierać odpowiednią liczbę wiernych użytkowników i walnąć restrykcje. Tak żeby nic nie działało oprócz tego co ma ich certyfikat i wykupione błogosławieństwo.
Scenariusz wydaje się przy dzisiejszym wolnym rynku niemożliwy ale spoglądnijcie co kowboje wyprawiają na rynku PC i rozum swój miejcie.
(dla nierozgarniętych wycinek cennika: office basic na stanowisko: 650zł, windows server 2008r2 najubozsza wersja 800zl. Kazdy użytkownik logujący się do systemu zdalnie dodatkowo 350zł itp itd. I nie gadajcie mi o promocjach typu 3 licencje office dla domu za 199zl bo to sa wlasnie takie promocje dla studentow ktorzy by i tak nie kupili oryginalu, a potem w pracy beda wymagac od pracodawcy tego do czego sa przyzwyczajeni).
Więc jak chcecie wspierać monopol i potem za to płacić to śmiało idźcie i wykupcie wszystkie lumie.