Chyba każdy przyzwyczaił się już do schematu rozgrywki oferowanego przez kolejne odsłony Angry Birds. Szykuje się spora nowość.
Serię Angry Birds zna naprawdę wielu i chyba każdy przyzwyczaił się już do schematu rozgrywki oferowanego przez jej kolejne odsłony. Chociaż próbowano wzbogacić zabawę poprzez pójście w stronę wyścigów (Angry Birds Go) to czas na prawdziwą rewolucję przyszedł dopiero teraz.
Jeszcze w czerwcu zapowiedziane zostało Angry Birds: Transformers. Rovio nie zdradziło jednak wtedy wielu konkretów i cały czas nie widzieliśmy czego mamy się spodziewać. Producent odkrył jednak karty i trzeba przyznać, że nieco zaskoczył.
Tym razem otrzymać mamy bowiem wprawdzie prostą, ale jednak strzelankę. Zadaniem graczy będzie neutralizacja wszystkiego znajdującego się na dalszym planie, podczas gdy dziele ptaki automatycznie biec biegać będą w prawą stronę ekranu.
Ponownie nawiązano też współpracę z firmą Hasbro. Zaowocuje to figurkami, które po umieszczeniu na kamerze smartfona lub tabletu wprowadzą do rozgrywki nowych bohaterów.
Na premierę gry nie będziemy czekać szczególnie długo. Już 15 października zadebiutuje ona bowiem na urządzeniach z systemem iOS, a 30 października można będzie bawić się również na smartfonach i tabletach pracujących pod kontrolą Androida.
Źródło: youtube, askaboutgames
Komentarze
13A tak na serio: Kasa, kasa, kasa... Nie rozumiem fenomenu jakim jest kult takich gier. Zagralem w AB1 zeby wiedziec co to. Bylo ok, ale nie nazwalbym tego objawieniem. Ostatnio zagralem w AB:Rio i coz... Wiecej tego samego, kilka lat pozniej. No coz, dla niektorych AB i gry pokroju Symulatora Kozy to kwintesencja grania. Ale niech kazdy robi to co lubi.
Większość gier na platformach mobilnych to i tak klony produkcji, których twórcy odważyli się na oryginalność i udało im się osiągnąć sukces.