Bitcoiny za przejęte czołgi? Tak grupa Anonymous chce walczyć z Rosją
Agresja Rosji na Ukrainę uaktywniła hakerów z grupy Anonymous. Oprócz ataków na propagandowe media, grupa wpadła na sprytny pomysł przechwytywania czołgów.
Kilka dni temu hakerzy z grupy Anonymous oficjalnie poinformowali, że wypowiadają wojnę przeciwko rosyjskiemu rządowi. Zaczęło się od blokowania propagandowych mediów, operatorów internetu, ale przede wszystkim od atakowania infrastruktury rządu.
Teraz hakerzy wpadli na ciekawszy pomysł, który może uszczuplić rosyjską armię ze sprzętu.
Anonymous chcą odkupić czołgi. Płatność Bitcoinami
Anonimowi mieli opublikować komunikat, w którym proponują rosyjskim żołnierzom 52 tysięcy dolarów wypłacone w Bitcoinach za każdy poddany pojazd bojowy. Aby hakerzy mogli rozpoznać zainteresowanych ofertą, mają oni pomachać białą flagą i użyć hasła „milion”.
Hakerzy póki co jednak nie mają zbyt dużo zgromadzonych środków. W oficjalnym komunikacie czytamy:
Rosyjscy żołnierze, wszyscy, którzy chcą żyć ze swoimi rodzinami i dziećmi, globalna społeczność Anonymous zabrała 1 225 043 rubli w Bitcoinach, aby wam pomóc.
Czołgi biorące udział w akcji są dużo droższe (często to o koszt kilku milionów dolarów!). Czy znajdą się chętni na „odsprzedanie” sprzętu? Pewnie tak. O ile oferta anonimowych rzeczywiście jest prawdziwa.
Rosjanie rzucili się na kryptowaluty
Sankcje i blokowanie rosyjskiego rynku odbiły się na ogromnym spadku rubla. Rosyjska waluta jeszcze do niedawna była warta około 0,013 centa, podczas gdy teraz jest to około 0,009 centa (mówimy zatem o spadku blisko 1/3 w kilka dni).
Taka sytuacja miała zachęcić wielu Rosjan do przestawienia się właśnie na kryptowaluty – alternatywna waluta w takiej sytuacji mimo wszystko wydaje się dużo stabilniejsza. Naturalnie pojawiły się tutaj sugestie blokowania rosyjskich użytkowników, jednak duże giełdy (w tym Binance i Kraken) zdecydowały się nie wprowadzać takich ograniczeń.
Źródło: Crypto Potato
Komentarze
15Takie protesty potrzebują oczywiście ludzi którzy potrzebują jedzenia, picia, ciepła (jest okres zimowy czyli paliwa agregaty itd) i do czego zmierzam. Zaczęto wykonywać przelewy na konta protestujących, także zaczęto wspierać ich kryptowalutami.
JAKIE WIELKIE ZASKOCZENIE ŻE "PIENIĄDZ" KTÓRY MA KLUCZOWE HASŁA TAKIE JAK BLOCKCHAIN, DECENTRALIZACJA I BRAK MOŻLWOŚĆI KONTROLI PRZEZ RZĄDY ZOSTAŁY ZABLOKOWANE PRZEZ RZĄD KANADYJSKI ABY TRUCKERSI NIE MOGLI OPEROWAĆ ŚRODKAMI W TYM KRYPTO ABY OPŁACIĆ RACHUNKI CZY KUPIĆ JEDZENIE. Po prostu nie mogli spienieżyć bitcoina. Także pozdrawiam.
komu zabrała?