W sieci pojawiły się zdjęcie, które podobno przedstawiają nowego MacBooka Air.
Porównanie do laptopa Apple MacBook Air 13
Wygląda na to, że premiera nowego MacBook Air zbliża się coraz większymi krokami. Jeden z użytkowników chińskiego serwisu ifanr pochwalił się zdjęciami, które podobno przedstawiają prototyp laptopa.
MacBook Air 12 pod względem wielkości uplasuje się pomiędzy obecną 11-stką a 13-nastką, ale za to ma być jeszcze cieńszy od poprzednich wersji. Dodatkowo możemy się spodziewać wyższej rozdzielczości – ta w modelu 11,6-calowym wynosi zaledwie 1366 x 768 pikseli, a w modelu 13,3-calowym 1440 x 900 pikseli. Być może zatem pojawi się ekran Retina o znacznie wyższym upakowaniu pikseli.
Nieoficjalnie wiadomo, że nowy laptop będzie bazować na procesorze Intel Core M Broadwell, a na jego obudowie znajdzie się port USB 3.1 z wtykiem typu C. Są to dosyć prawdopodobne informacje, ale oczywiście nie zostały potwierdzone przez producenta.
Na ujawnionych zdjęciach widać aluminiową pokrywę laptopa z charakterystycznym „jabłuszkiem” oraz wyświetlacz – niestety ciężko tutaj cokolwiek powiedzieć o nominalnej rozdzielczości. Pod względem wielkości bez większych niespodzianek – urządzenie jest nieco mniejsze od 13-nastki, ale też zauważalnie większe od tabletu iPad Air 2.
Porównanie do tabletu Apple iPad Air 2
12-calowy MacBook Air powinien zadebiutować podczas tej wiosny. Cena urządzenia jeszcze pozostaje tajemnicą.
Źródło: infar, Sweclocker
Komentarze
12Niestety nie można wiele dobrego powiedzieć o oprogramowaniu Apple. Nie rozumiem co wszyscy widzą w Mac OSX. Jak widzę slogan Apple "OSX, the most advanced desktop operating system" to śmiać mi się chcę. OSX jak dla mnie plasuje się gdzieś pomiędzy Windows 3.1 a 95 pod względem funkcjonalności.
Kilka detali:
- Nie można otworzyć dwóch kopii tej samej aplikacji
- Zarządzanie okienkami jest katastrofalne, np. nie ma snap to edge
- Nie ma różnicy między zamknięciem a zminimalizowaniem programów (po co wtedy 2 guziki?)
- przycisk PageUp/PgDown nie idzie na samą górę/dół dokumentu jeżeli zostało go mniej niż 1 strona (to jest naprawdę chore)
- Nieusuwalny pasek menu u góry zajmuje cenne miejsce w pionie niwelując zalety proporcji 16:10
- No i najważniejsze - generalny brak oprogramowania, kilkakrotnie mniejszy wybór niż pod Windowsem
Całe szczęście można na Macbooku postawić Windowsa.
Gdyby tylko jeszcze zamienili miejscami przyciski Fn/Ctrl i dodali przycisk Del... laptop doskonały, nie byłoby się do czego przyczepić :-)