Assassin’s Creed 3: trailer gry przygotowany na 4 lipca - Dzień Niepodległości USA
Connor na Dzień Niepodległości
Amerykański rynek gier to olbrzymi biznes, który w każdym miesiącu generuje wiele milionów dolarów zysku. Zgodnie z danymi NPD Group, w pierwszym kwartale bieżącego roku Amerykanie wydali 3,4 mld dolarów na gry, konsole i akcesoria.
To potężna zachęta dla deweloperów i wydawców do inwestowania w graczy z U.S.A. Również dla firmy Ubisoft, twórców legendarnego Assaassin's Creed, którego trzecia część pojawi się już w październiku 2012.
Ubisoft postanowił podgrzać nieco atmosferę i z okazji jutrzejszego święta narodowego Stanów Zjednoczonych, czyli Dnia Niepodległości, wydawca wysmażył całkiem niezły trailer.
Dodajmy, z charakterystyczną oprawą dźwiękową. Każda okazja jest dobra, żeby przypomnieć o nadciągającej przygodzie z Connorem w roli głównej.
Pojawiły się również informacje o specjalnej edycji gry na rynek Ameryki Północnej zawierającej figurkę asasyna i kolonialną flagę. Dla nas ważne jest również to, iż potwierdzono już m.in. wersję angielską i hiszpańską. Kto wie, może doczekamy się także edycji polskiej?
Dodajmy jeszcze, że akcja gry toczyć będzie się w Ameryce Północnej, w latach 1752-83, natomiast zamiast Ezio lub Altaira pojawi się nowy bohater, tajemniczy syn czerwonoskórej kobiety i Brytyjczyka.
Warto jeszcze przypomnieć wcześniejszy trailer i zapowiedź gry, które znajdziecie w materiale pt. Assassin's Creed 3: data premiery gry i trailer z pierwszymi fragmentami gameplay'u.
Więcej o grach:
- Ghost Recon: Future Soldier - polska premiera gry na PC - cena
- Carrier Command: Gaea Mission - potrzebny dowódca lotniskowca (gameplay)
- Sniper: Ghost Warrior 2 - CryEngine 3 prezentowany przez City Interactive
- Far Cry 3: wrześniowa premiera gry odwołana - jest nowy termin
- Max Payne 3: polska premiera gry i wymagania sprzętowe (zwiastun)
Źródło: ubisoft, npd group
Komentarze
15Może asasyni pokonają prawa autorskie i inne złe organizacje, które ograniczają prawa obywatelskie może nawet pokonają złą unię i jej komisarzy :) w końcu jest tak jak w średniowieczu.