Ekipa Mundfish dość systematycznie przypomina o rozwijanym przez siebie Atomic Heart. Robi to bardzo umiejętnie, bo publikowane materiały doskonale spełniają swoją rolę - kuszą.
Nowy zwiastun Atomic Heart potwierdza tryb fotograficzny
Atomic Heart intryguje już od pierwszej zapowiedzi z 2018 roku, każde kolejne informacje i materiały potwierdzają, że powinniśmy mówić tutaj o bardzo ciekawym tytule. Wiele wskazuje przy tym na to, że ze względu na wykreowany świat i klimat Atomic Heart najbliżej do serii Bioshock, co nie jest oczywiście zarzutem, bo mało kto na nią narzekał.
Tym razem studio Mundfish opublikowało zwiastun bez fragmentów rozgrywki, ale na silniku gry. Promuje on o tryb fotograficzny, a co za tym idzie możemy tu jednak rzucić okiem na kilka ujęć z ZSRR. To właśnie w tym nieistniejącym już kraju osadzono akcję Atomic Heart. Tyle tylko, że mowa o jego alternatywnej wizji. I patrząc nawet na najnowszy zwiastun trudno nie pokusić się o stwierdzenie, że twórcy dość mocno puszczają tu wodze fantazji.
Atomic Heart będzie dostępny na PC i konsolach
Początkowo Atomic Heart określano jako strzelankę, później jako RPG akcji. Tak czy inaczej walki będą tu istotnym elementem całości. W starciach z licznymi przeciwnikami ma pomóc ponad 30 rodzajów broni białej i palnej.
Data premiery Atomic Heart nie jest znana. Wciąż mówi się, że twórcy celują w bieżący rok, ale w obecnych czasach i pladze opóźnień trudno być czegokolwiek pewnym.
Chyba, że platform docelowych gry. Atomic Heart będzie można sprawdzać na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One, ale również Xbox Series X, Xbox Series S i PlayStation 5. Już jakiś czas temu twórcy ujawnili wymagania sprzętowe wersji PC. Warto jednak pamiętać, że nie obejmują one konfiguracji pod ray tracing, tej jeszcze nie przedstawiono.
Źródło: Atomic Heart
Warto zobaczyć również:
- Kiedy doczekamy się prezentacji Battlefielda 6?
- DOOM Eternal rozbudowany o drugi i zarazem ostatni dodatek
- Nikomu nie powinno zabraknąć zabawek w Deathloop
Komentarze
6The vaccination procedure is absolutely harmless.
Kurde, już gdzieś to ostatnio słyszałem...