Z czym Wam się kojarzą referencyjne wersje kart graficznych AMD Radeon? Jasna sprawa – z głośnymi turbinami. Okazuje się, że producent planuje zerwać z takimi skojarzeniami i kolejne karty graficzne zostaną wyposażone w nowe chłodzenie.
Nowa generacja kart graficznych jeszcze w tym roku
AMD pracuje nad nową generacją kart graficznych, które mają bazować na architekturze RDNA 2. Oprócz znacznego wzrostu efektowności energetycznej, doczekamy się też sprzętowego wsparcia dla technologii ray tracing (czego brakuje w obecnych modelach Radeon RX 5000).
Wiemy, że premiera nowych kart ma nastąpić jeszcze w tym roku. Producent szykuje tutaj m.in. topową konstrukcję (tzw. Big Navi), która ma konkurować z najlepszymi modelami Nvidia GeForce RTX.
Nowe karty = nowe chłodzenie
W prezentacji producenta pojawiło się zdjęcie tajemniczej karty, które od razu przyciągnęło uwagę entuzjastów. Bardziej spostrzegawczy mogą tutaj zauważyć chłodzenie wyposażone w dwa duże wentylatory (podobne do tego, jakie jest stosowane w referencyjnych kartach GeForce RTX 2000).
Scott Herkelman rozwiał wszelkie wątpliwości – szef AMD Radeon Technologies Group potwierdził, że kolejna generacja kart graficznych dla graczy zostanie wyposażona w chłodzenie ze standardowymi wentylatorami (osiowymi). Czy takie jak na zdjęciu? Bardzo możliwe!
Partnerzy AMD oczywiście będą mogli stosować w niereferencyjnych wersjach swoje własne coolery. Herkelman wskazuje, że przy premierze modeli Radeon RX 5700 XT największą popularnością cieszyły się modele z dwoma i trzema wentylatorami.
Źródło: AMD, Reddit
Zobacz inne newsy o kartach graficznych:
- AMD na pełnej petardzie - producent właśnie zapowiedział nowe procesory i karty graficzne
- Nvidia szykuje potężną kartę graficzną - mamy pierwsze informacje o wydajności
- Kto prowadzi na rynku kart graficznych? Jeden producent wyraźnie zyskuje
Komentarze
15Czyta Was wiele młodych osób, starajcie się przekazywać im wiedzę nie powielając powszechnie występujących błędów.
Największym problemem Radeonów nie jest turbina tylko za wysoki pobór prądu i brak modeli high endowych.
w koncu premiery amd beda miały sens a nie czekanie miesiacami na dostepnosc customowych kart w którym czasie nvidia albo zrzuci ceny albo wypusci nowy lepszy model
Tzn jak uruchamia się komputer to zaszumi by wydmuchać kórz, a potem pracuje na 5% max 10% obrotów (oczywiście zawsze możesz wejść do OC prędkości obrotów i ustawić obroty powyżej maksymalnego 20% - wtedy karta pracuje jak odrzutowiec, no ale to tylko przez OC)