Ci, których zachwycił nowy Łowca Androidów, mogą już zacierać ręce. Jest dość materiału na wersję reżyserską filmu Blade Runner 2049.
Blade Runner 2049 to kawał dobrego kina i przykro było słyszeć, że nie przynosi takich przychodów, jakie wydawcy mogliby uznać za satysfakcjonujące. Na szczęście okazuje się, że film zdołał jednak przyciągnąć do kin sporą widownię.
Z najnowszych danych wynika, że kontynuacja majstersztyku Ridleya Scotta dała przychód na poziomie 224 milionów dolarów (przy budżecie w okolicach 150 milionów). To wciąż nie do końca zadowalający zysk, ale może być już tylko lepiej.
Ciekawe, swoją drogą, czy na film wybrałoby się tyle samo osób, gdyby trwał tyle, ile miał trwać według wizji reżysera. Do kin trafił bowiem 163-minutowy materiał, podczas gdy Denis Villeneuve miał w głowie 4-godzinny film.
Pojawiła się nawet propozycja, by rozbić film na dwie części z kilkunastominutową przerwą w seansie (na rozprostowanie kości i opróżnienie pęcherza) – nie byłby to pierwszy taki przypadek, ale ostatecznie zdecydowano się na skrócenie nowego Blade Runnera.
Fani mogą tylko mieć nadzieję, że w najbliższej przyszłości ukaże się wersja reżyserska filmu Blade Runner 2049.Pewnie tak się stanie i... ależ będzie oglądania!
Źródło: ScreenRant. Foto: Alcon Entertainment, LLC.
Komentarze
13Mam nadzieję na wydanie wersji reżyserskiej, oooj... :)