Na łamach anglojęzycznej prasy o grach, ze szczególnym wskazaniem na serwis Gamasutra, zabrano się za finansowe podsumowanie ostatnich miesięcy. Na pierwszy ogień poszedł wydawca Take-Two.
W telegraficznym skrócie chodzi o "Rockstar i przystawki". I nic dziwnego, bo rzeczywiście to właśnie Red Dead Redemption oraz L.A. Noire stały się motorami napędowymi budżetu firmy. "GTA na Dzikim Zachodzie" (skądinąd świetne, właśnie ukończyłem i polecam!) sprzedał się w niesamowitej liczbie 11 milionów egzemplarzy, a dodatek Undead Nightmare dorzucił kolejne 2 miliony, pokazując przy tym, że na DLC można zarabiać, jeśli tylko naprawdę się tego chce. Gra L.A. Noire sprzedała się w nakładzie nieco ponad 4 mln, lecz przypomnijmy, że swoją premierę miała dopiero w połowie maja tego roku.
Jeśli chodzi o spektakularne sukcesy, to na tym niestety świętowanie w Take-Two się kończy. W amerykańskich przedsiębiorstwach czas płynie wedle własnych reguł, a rok nazywa się rokiem fiskalnym, ten zaś trwa już od dobrych kilku miesięcy. Firma w tym momencie zabiera się już za podsumowania pierwszego kwartału roku fiskalnego 2012. Dla przykładu - w pierwszym kwartale minionego roku (oczywiście fiskalnego) Take-Two zarobiło 28 milionów dolarów, w tym zanotowało stratę rzędu prawie 9 milionów dolarów. Nie przekłada się to obiecująco także na prognozy w kontekście całego roku.
Poza brakiem spektakularych marek w ofercie, wielką wpadką był oczywiście Duke Nukem Forever, na którym wydawca w końcu (wbrew pierwszym prognozom) zarobił, ale zdecydowanie mniej niż oczekiwał. Firma jest jednak solidarna z Gearboxem i podkreśla, że nie można winić go za finansową zadyszkę Take-Two - wszak ostatecznie wyszli na plus.
Nie jesteśmy wybitnymi ekspertami od ekonomii, ale za to dobrze znamy się na grach. Jeśli nasz serwis przypadkiem czyta jakiś pracownik Take-Two, podpowiadamy: GTA V zarobiłoby maaaasę pieniędzy.
Więcej o grach:
- Piotr Fronczewski powraca w Twierdzy 3
- Mass Effect 3 z trybem multiplayer
- Pandy mogą zostać nowymi bohaterami World of WarCraft
- Hard Reset - nowe obrazki, pierwsze opinie
- StarCraft II częściowo darmowy
Źródło: gamasutra, ign, vgchartz
Komentarze
15i nie mówię tylko o fabule i grywalności, ale i o błędach i niedoróbkach
I tak, rok fiskalny to rok podatkowy :P
na każdym DLC twórcy zarabiają - mały koszt pracy
Tylko tutaj jest przykład porządnego DLC, które sprzedało się obłędnie.
niektóre firmy nie sprzedają aż po tyle i nie sa w bankructwie.
11 mln sztuk sprzedanych, przecież to ogrom pieniędzy.