Polski Mass Effect - nowe obrazki, pierwsze opinie
O Hard Resecie trochę prowokacyjnie pisaliśmy "polski Mass Effect", ale wygląda na to, że debiutancka gra studia Flying Wild Hog zapowiada się lepiej niż... cóż, niż się zapowiada.
To była kampania błyskawiczna, ledwie kilkanaście dni temu byli pracownicy największych polskich producentów gier (CDP Red, People Can Fly, City Interactive) zapowiedzieli, że tworzą strzelankę FPS w cyberpunkowych klimatach, a już swoje pierwsze opinie w ramach tzw. "hand-on" ("już grane") wyraziły największe światowe serwisy. I to bez zbędnej kokieterii - nawet król królów - Gamespot.
Każdy racjonalnie myślący gracz w tym kraju ze sceptycyzmem spoglądał w kierunku Hard Reset, wszak gra tworzona przez nowe studio bez bliżej zdefiniowanego budżetu, na dodatek będąca wyłącznie pecetowym ekskluzywem nie zawsze musi być hitem. Nie zawsze musi być nawet dobra, a niemiłe wspomnienia "sprzed ery Call of Juarez i Wiedźmina" każą być szczególnie sceptycznym wobec polskich gier.
Na szczęście Gamespot uspokaja - choć Hard Reset jest niczym więcej jak oldskulowym shooterem, jakich nie brakowało w latach 90-ych, to jego grywalność jest wysoka. Na dodatek gracze w komentarzach na łamach serwisu, jak i na facebooku bardzo chwalą fakt... że ktoś zrobił coś "tylko dla pecetowców". Cóż, obyśmy nie musieli się za Hard Reset wstydzić - zwłaszcza w obliczu rozczarowująco przeciętnego Call of Juarez: The Cartel!
Więcej o grach:
- Komputer sam nauczył się grać w Civlization
- Czy w Windows 8 będzie można odpalić gry z Xbox 360?
- Pro Evolution Soccer 2012 - twórcy powielają błędy serii FIFA
- Dlaczego nowy Hitman powstaje już 6 lat
- Ubisoft: Nowa generacja konsol to nie tylko grafika
Źródło: gamespot
Komentarze
29MOŻE W KOŃCU KTOŚ DODA CHIPSETY DO BENCHMARKÓW!!!
OD NIEDZIELI CZEKAM
Najnowszego Duke'a też tak opisywali i wyszedł przeciętniak...