Japoński koncern potwierdza swoją supremację w branży fotografii cyfrowej.
Nie minął rok od opuszczenia fabryki przez 90-milionowy obiektyw EF, a Canon już informuje o kolejnym produkcyjnym sukcesie. Jako pierwszy producent sprzętu foto może pochwalić okrągłą liczbą 100 milionów sztuk wyprodukowanych szkieł. Takie przyspieszenie wskazuje na spore zainteresowanie w segmencie lustrzanek. Bo choć Canon ma w ofercie bezlusterkowce, to są to na razie dwa modele (tylko EOS-M jest dostępny w Europie) i raczej nie wpływają znacząco na popularność marki Canon w świecie foto. Konkurencja ma tu więcej do powiedzenia. Niemniej, mimo iż niezbyt liczne, obiektywy z mocowaniem EF-M odrobinę przyłożyły się do osiągniętego pułapu. A licznik bił od 1987 roku. Wyprodukowanie pierwszych 30 milionów zajęło, aż 19 lat. Obecnie ten japoński producent ma w ofercie ponad 80 modeli szkieł.
Nie tylko liczba wyprodukowanych obiektywów decyduje o najwyższym podium w przypadku Canona. Jest też już jedenasty rok z rzędu nr 1 pod względem wolumenu sprzedaży aparatów cyfrowych z wymienną optyką na świecie. W lutym przekroczono liczbę 70 milionów sztuk wyprodukowanych aparatów EOS (cyfrowych i analogowych). Pierwszym analogowym aparatem z tej serii był EOS 650, a cyfrowym EOS D30.
Canon EOS 650. Czyż nie przypomina on wyglądem dzisiejszych retro-bezlusterkowców?
Pierwsze 20 lat systemu EF na jednym zdjęciu. W pierwszym roku istnienia tego mocowania wprowadzono wiele konstrukcji, w tym stałoogniskowy 50 mm f/1,8 oraz 300 mm tele o świetle f/2,8 wyposażone w silnik USM.
Źródło: Canon, foto aparatu/Wikipedia, Szczery
Komentarze
3