Dotychczas jedynie podejrzewaliśmy, teraz już mamy pewność
W grudniu rozpętaliśmy dyskusję donosząc o planach wprowadzenia systemowych aparatów cyfrowych z sensorami 50 Mpix. Wtedy były to podejrzenia, teraz mamy już pewność, że tak się stanie. Przynajmniej w przypadku Canona, który prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zaprezentuje dwa nowe aparaty cyfrowe z rodziny Canon EOS - lustrzanki EOS 5DS i EOS 5DS R. Wyposażone w pełnoklatkowy sensor CMOS o rozdzielczości 50,6 Mpix.
Dlaczego dwa aparaty. Otóż podobnie jak w przypadku Nikona D800 (choć nie do końca tak samo) będziemy mieli do czynienia z dwiema wersjami aparatu. Canon EOS 5DS i Canon EOS 5DS R będą miały taki sam sensor i tę samą specyfikację, lecz drugi z tych aparatów pozbawiono filtra dolnoprzepustowego. Przy tak dużej rozdzielczości z pewnością jest to zabieg, który przyniesie wymierne efekty.
Ale nie tylko rozdzielczość jest informacją, którą chcemy się z wami podzielić. Przedpremierowe przecieki zawierają także kilka parametrów nowych aparatów. Wiemy zatem, że Canon EOS 5DS będzie:
- dysponował magnezowym korpusem zabezpieczonym przed kurzem i wodą
- miał dwa procesory DIGIC 6
- pracował z czułością ISO od 100 do 6400 (nie wiemy jak wygląda sprawa z rozszerzonymi wartościami)
- fotografował w trybie seryjny z prędkością 5 kl/s
- wykorzystywał układ AF z 61 punktami detekcji fazy i trybem detekcji twarzy i śledzenia EOS iTR AF
- mierzył światło za pomocą 150 kpix czyjnika RGB+IR
- pozwalał korzystać z części sensora, crop 1,3x i 1,6x
- umożliwiał konfigurowanie podręcznego szybkiego menu
To co napisaliśmy powyżej jest już prawie na 100% pewne. Canon planuje jednak skok w rozdzielczości również w swoim bezlusterkowcu. Trzecia generacja Canon EOS M ma być wyposażona w 24 Mpix sensor CMOS. Być może premiera tego aparatu jak i EOS 5DS nastąpi jednocześnie.
Canona EOS 5DS nie należy raczej uznawać za następcę modelu EOS 5D Mark III. Prawdopodobnie czwarta generacja Mark IV pojawi się niezależnie w późniejszych miesiącach 2015 roku.
Przy okazji warto zastanowić się, czy nowy sensor Canon (ten w 5DS) będzie całkowicie dziełem tego koncernu, czy owocem współpracy. Do takich podejrzeń skłaniają niepotwierdzone doniesienie, wedle których Canon i Sony wymieniły się patentami co umożliwiło opracowanie matrycy o rozdzielczości około 53 Mpix, która łączy w sobie technologię Exmor oraz DualPixel CMOS AF. Jeśli to prawda to ciekawe czy Sony również zechce skorzystać ze wspólnego osiągnięcia. I co na to Nikon, którzy przecież niejednokrotnie sięgał po sensory produkowane przez Sony.
Przy okazji proponujemy wam krótką sondę, w której jednak nie pytamy się o zasadność wprowadzania sensora 50 Mpix w lustrzance, a o wasze ewentualne obawy związane z tworzeniem przez aparat dużych rozmiarami plików.
Źródło: photorumors, sonyalpharumors
Komentarze
17"Problem, gdyż potrzebne będą dużo większe "
"Po co tyle mpix w lustrzance. "
"Problem dla fotografów korzystających z przenośnego sprzętu. "
Nie są to odpowiedzi wykluczające się. Wszystkie 3 są dla mnie prawdziwe.
A mogę zaznaczyć tylko jedną.
Ja bym wolał APS 10MPix w nowoczesnej matrycy, która przy ISO 1600 nie będzie szumieć (przy wyłączonym odszumianiu softwarowym)
Do tego większy zakres tonalny.
Tego mi trzeba a nie więcej pikseli.