Nadchodzi nowe złącze zasilania dla kart graficznych – dostarczy nawet 600 W mocy
Karty graficzne oferują coraz większą wydajność, ale też cechują się coraz większym zapotrzebowaniem na energię elektryczną. W związku z tym w planach jest wprowadzenie nowego złącza zasilania, które będzie gotowe nawet na najpotężniejsze konstrukcje nadchodzących generacji.
PCI-Express 5.0 wprowadzi nowe złącze zasilania kart graficznych
Chodzi o złącze CEM 5.0 PCI Express (12VHPWR), które opracowało konsorcjum PCI-SIG – ma ono pojawić się przy okazji premiery kart graficznych korzystających z magistrali PCI-Express 5.0.
Złącze CEM 5.0 PCI Express ma 18,85 mm szerokości, więc jest trochę większe od obecnie stosowanego wtyku PCIe PEG 6+2 pin. Różnica jest taka, że nowe złącze wykorzystuje 16 pinów (12 zasilających z napięciem 12 V i dodatkowe 4 sygnałowe - umieszczone poniżej głównych pinów).
Nowe złącze pozwoli dostarczyć 600 W, czyli 4-krotnie więcej względem PCIe PEG 6+2 pin (to może dostarczyć tylko 150 W, więc w najwydajniejszych kartach można spotkać dwa lub nawet trzy takie wtyki). Wykorzystanie nowego standardu pozwoli więc uprościć projekt płytki drukowanej kart graficznych.
Kiedy pojawią się karty graficzne ze złączem CEM 5.0 PCI Express?
Złącze CEM 5.0 PCI Express zapowiada się interesująco i może być przyszłością komputerów. Czy standard rzeczywiście przyjmie się w PC-tach? Dużo będzie zależeć od tego, jak do jego wdrażania podejdą producenci kart i zasilaczy.
Standard CEM 5.0 PCI Express (12VHPWR) ma zostać wdrożony w 2022 roku - według nieoficjalnych informacji, pierwszą kartą graficzną wykorzystującą nowe złącze będzie GeForce RTX 3090 Ti, którego premiera podobno została zaplanowana na początek przyszłego roku. Oznaczałoby to, że złącze NVIDIA 12-pin PCIe Molex Micro-Fit 3.0 stosowane w poprzednich kartach GeForce RTX 3000 Founders Edition odejdzie w zapomnienie.
Źródło: Igor’sLAB, Amphenol, VideoCardz
Komentarze
21Gdzie te ekologiczne rozwiązania, gdzie ta energooszczędność?
> Intel i Nvidia: tak
A nie zauważają, że dzięki temu będzie jedna wtyczka zamiast dwóch czy trzech...
Przecież karty nawet nie muszą wykorzystywać 600W, a 200-300W, aby ograniczyć liczbę wtyczek...
Tak jak z monitorami 240Hz, hurr durr, przecież i tak żadna karta nie odpali gier w dużej rozdzielczości i hertzach... bo ludzie jak ślepi, widzą tylko tytuły AAA, a już takie mniejsze, też fajne gry to co, nie skorzystają z większej liczby hertzy?