Cztery kompakty Canon Powershot oraz 3 bardzo budżetowe IXUSy

Wieści o końcu branży prostych kompaktów są przesadzone. Taki wniosek można wyciągnąć przyglądając się nowościom Canona, które zaprezentowane zostały na targach CES 2015. Choć oczy większości uczestników tych targów zwrócone są na inne technologie, nie braknie na targach nowości foto. Na pierwszy ogień poszły proste aparaty cyfrowe Canon PowerShot - modele SX530 HS, SX710 HS i SX 610 HS oraz druga generacja aparaciku do selfie - PowerShot N2. Nadal trwa również linia IXUS - w pierwszy dzień targów wzbogacona o modele 170, 165 i 160.

Zmiany w porównaniu do poprzedników to jak zwykle lepsze (choć nie jest to regułą) parametry optyki i nowsze sensory i wydajniejsze procesory. Te ostatnie umożliwiają wprowadzanie do aparatów coraz to nowych funkcji edycji zdjęć i efektów specjalnych. Standardem staje się również komunikacja Wi-Fi z NFC. Nowe kompakty Canon PowerShot mogą korzystać z Connect Station CS100, które opisaliśmy w oddzielnym newsie.

Canon PowerShot SX530 HS to ultrazoom 50x, SX710 HS to z kolei kieszonkowa odmiana takiego aparatu z zoomem 30-krotnym, a SX610 HS to jeszcze mniejszy wariant aparatu z 18-krotnym zoomem. Poniżej podsumowanie parametrów aparatów.

Zorientowany społecznościowo Canon PowerShot N2 zasługuje na oddzielny akapit. Dokładnie dwa lata temu pojawił się model PowerShot N, który wyglądał identycznie jak N2, ale miał „słabsze” parametry. Teraz mamy premierę następcy, a w zasadzie podejście drugie, gdyż PowerShot N2 zapowiedziano bowiem już we wrześniu ubiegłego roku.

W modelu N2 znajdziemy 16 Mpix sensor CMOS oraz nowy procesor obrazu DIGIC 6. Specyfikacja sugeruje, że aparatowi zabrano czułość ISO 6400, aczkolwiek przy sensorze 1/2,3” jest ona i tak mało przydatna.

Warto nadmienić, że w międzyczasie pojawił się Canon Powershot N100 z przednim i tylnym aparatem i chwilowo wydawało się, że jest to ewolucja serii N, a pierwszy PowerShot N będzie jedynym aparatem w swoim rodzaju. Okazało się jednak, że Canon widzi miejsce dla dwóch linii produktowych.

Pozostałe cechy PowerShot N2 są podobne jak PowerShot N - mamy obiektyw 28-224 mm o jasności f/3-5,9 oraz 2,8” ekran LCD o rozdzielczości 461 tys. punktów, który można odchylać do góry o 180 stopni. Nieco większa jest waga - wynosi teraz 201 gramów (z kartą i akumulatorem), przy nie zmienionych wymiarach 80,9 × 62,0 × 32,3 mm.

Seria IXUS na przestrzeni lat straciła sporo ze swojego prestiżu jednak zawsze jej wyróżnikiem były niewielkie rozmiary. Trzy nowe modele IXUS różniące się krotnością zoomu i parametrami obiektywu to typowe aparaty z dolnej półki, które zmieszczą się w każdej kieszeni.

Wszystkie dysponują 20 Mpix sensorem CCD. Canon IXUS 170 wyposażono w obiektyw 25-300 mm f/3,6-7 (12-krotny zoom), a IXUS 165 i IXUS 160 w obiektyw 28-224 mm f/3,2-6,9 (8-krotny zoom). Model IXUS 160 został pozbawiony dodatkowo funkcji stabilizacji obrazu (różnicę widać w opisie obiektywu na zdjęciu).

Poniżej podsumowanie parametrów aparatów.

Aparaty trafią do sprzedaży w najbliższych tygodniach. Orientacyjne ceny to 379 Euro za SX530 HS i SX710 HS, 249 euro za SX610 HS, 329 euro za PowerShot N2 oraz 169 euro za IXUS 170, 129 euro za IXUS 165 i 109 euro za najtańszego IXUSa 160.

Nie ukrywamy, że te premiery nie zaspokoiły naszego apetytu, a i ceny wydają się dość wysokie. Czekamy zatem na coś bardziej wyszukanego.

Źródło:  Canon