Nadchodzi rewolucja?
Układy AMD Trinity dostępne będą w trzech wersjach – dla ultrabooków, laptopów oraz komputerów stacjonarnych.
Trzeba przyznać, że procesory AMD Trinity zapowiadają się całkiem obiecująco. Wyposażone zostaną w rdzenie Piledriver (wykorzystujące ulepszoną architekturę Bulldozer), zintegrowany układ graficzny Radeon HD 7000 zgodny z DirectX 11.1 oraz kontroler pamięci DDR3-2133. AMD na targach CES udowodniło również, że Trinity będą zdolne do wykonywania kilku wymagających zadań jednocześnie.
Procesory AMD Trinity - po lewej dla ultrabooków, w środku dla laptopów
oraz po prawej dla komputerów stacjonarnych
Na uwagę zasługuje również fakt, iż przyszłe procesory AMD będą dostępne w trzech różnych wersjach. Dla kompaktowych ultrabooków zostanie przygotowana wersja w obudowie FP2 BGA, która charakteryzować się będzie wysoką wydajnością i niskim współczynnikiem TDP, ale niestety będzie na stałe wlutowana w płytę główną urządzenia.
Tradycyjne notebooki zostaną wyposażone w układ Trinity pod podstawkę FS1r2 uPGA, a więc już z możliwością wymiany na inny model. Z kolei dla komputerów stacjonarnych dostępna będzie wersja pod gniazdo FM2, które również oferować będzie możliwość wymiany, ale niestety nie będzie kompatybilne z podstawką FM1 dla modeli Llano.
AMD zapowiada również, że układy Trinity będą sporo wydajniejsze od obecnych Llano. Rdzenie Piledriver oferować będą nawet 25% większą wydajność, natomiast przewaga zintegrowanego układu graficznego Radeon HD 7000 ma sięgać nawet 50%.
Nadchodzące procesory oferować będą trzecią wersję technologii Turbo Core oraz niższy pobór mocy. Dodatkowo producent zoptymalizuje procesory pod kątem systemu operacyjnego Windows 8 oraz wprowadzi nowe możliwości sprzętowego wspomagania odtwarzania i konwertowania materiałów wideo.
Więcej o procesorach AMD:
- CES: AMD Trinity - oficjalna prezentacja możliwości procesora
- AMD Trinity: rdzeń następcy Llano sfotografowany
- AMD Phenom II X8: nowe procesory w planach firmy
- AMD Llano Black Edition: procesory wkrótce na rynku
Źródło: ComputerBase
Komentarze
19Przykladowo mamy karte w procu i dedykowana w swoim desktopie. Teraz spali nam sie ta dedykowana, lecz wciaz mozemy uzywac naszej drugiej karty w procu co pozwoli nam grac w najnowsze gry lecz na nieco mniejszych ustawieniach niestety. Jak mamy obie karty sprawne to laczymy je w crossfire i mamy jeszcze wiekszego boosta. Ja tak to widze. Z generacji na generacje widac poprawe crossfire integr AMD.