Rynek kart graficznych został zdominowany przez zachodnich producentów, ale swoich sił próbują tutaj także chińskie firmy. Zhihui Microelectronics zapowiedziało nową kartę graficzną. Nie powinniśmy jednak tutaj oczekiwać rewelacji.
Karty graficzne głównie kojarzą nam się z modelami Nvidia GeForce i AMD Radeon, a od niedawna też z układami Intel Arc. Być może niedługo doczekamy się czwartego “gracza”. Firma Zhihui Microelectronics zapowiedziała wydanie nowego modelu, który sprawdzi się w codziennych zastosowaniach.
Chińska karta graficzna nadchodzi, ale to wielka niewiadoma
Mowa o modelu Zhihui Microelectronics IDM929, który ma wyróżniać się dużą mocą obliczeniową, wszechstronnością i wysoką efektywnością energetyczną... a przynajmniej tak twierdzi producent.
Producent zastosował tutaj autorski procesor graficzny bazujący na architekturze IDMV - układ osiąga taktowanie 1,2 GHz, co ma przekładać się na moc obliczeniową 2,5 TFLOPS, szybkość wypełniania teksturami 76,8 GTexel/s i szybkość wypełniania pikseli 19,2 GPixels/s. W teorii powinniśmy otrzymać konstrukcję o wydajności pomiędzy GeForce GTX 1650 i GeForce GTX 1630 (mówimy o najsłabszych kartach graficznych do gier). W praktyce dużo jednak będzie zależeć od dopracowania oprogramowania, a na obecną chwilę nie doczekalismy się żadnej praktycznej możliwości sprzętu.
Zhihui Microelectronics ma na swoim koncie także słabszy model IDM919
Producent chwali się, że układ już przeszedł wewnętrzne testy. IDM929 podobno sprawdzi się w aplikacjach biurowych, stacjach graficznych, ale też w wysokowydajnych systemach obliczeniowych. Do dyspozycji oddano wyjścia VGA, DVI i HDMI. Karta wspiera sprzętowe kodowanie H264, MPEG2, MPEG4, VC-1, DivX i VP6, więc (delikatnie mówiąc) raczej nie jest szczytem możliwości współczesnych komputerów.
Źródło: WCCFTech, Zhihui Microelectronics
Komentarze
48lekceważenie przeciwnika to najprostsza droga do przegranej wojny kazdego rodzaju, nawet jeśli to jest wojna wyłącznie ideologiczna.
A ten procek? co z tego że jest zacofany? to najnowocześniejszy procek jaki są w stanie wyprodukować całkowicie samodzielnie. Ten zadziała, zrobią następny i tak dalej. Nie muszą polegać na tzw. zachodzie.
nie popieram chin, bo ten kraj jest zły tak samo jak zła jest rosja. ale trzeba się pokłonić przed faktami a nie bezmyślnie hejtować.
ten procek nie jest dla was. on jest dla chińczyków. lepiej mieć cokolwiek niż nic, bo embargo.
Straszna bieda u was jeśli chodzi o newsy z MWC. Znaczenie więcej można się dowiedzieć na https://www.ghacks.net/latest-posts/
Ciekawa sprawa była z programatorem MiniPro TL-866, który oczywiście był również kopiowany na potęgę przez wszystke "szenzenowe" firmy, aż wreszcie "oryginalna" firma - też Chińczycy - postanowiła zrobić psikusa i wypuściła oprogramowanie w kolejnej wersji, które zdu*iało ("brick") klony. I piekło zamarzło - Chińczycy narzekali na piractwo ;-)