Intel otrzyma zakaz sprzedaży swoich procesorów? Poważne problemy producenta
Kluczowa technologia produkcji procesorów Intela została wykradziona chińskim naukowcom? Tak twierdzi Instytut Mikroelektroniki Chińskiej Akademii Nauk, co potwierdził Sąd Najwyższy w Pekinie… i to szósty raz z kolei.
Chińska Akademia Nauk oskarża Intela o naruszenie patentu
Spór między firmą Intel a Instytutem Mikroelektroniki Chińskiej Akademii Nauk (IMECAS) trwa od 2018 roku – placówka złożyła wtedy pozew o naruszenie patentu "Struktura konstrukcji półprzewodnikowej i sposób jej wytwarzania oraz metoda wytwarzania żeber półprzewodnikowych” (201110240931.5), który znalazł zastosowanie w budowie tranzystorów FinFET (a więc kluczowej technologii wykorzystywanej przy produkcji procesorów Intela od 2011 roku - została ona wprowadzona przy okazji premiery generacji Ivy Bridge).
Chińska Akademia Nauk zażądała od giganta technologicznego wypłacenia rekompensaty w wysokości co najmniej 200 mln juanów (czyli około 31 mln dolarów) i opłacenia kosztów postępowania sądowego. Bardziej dotkliwą karą może być jednak zakaz sprzedaży procesorów, które naruszają patent (czyli w zasadzie wszystkich obecnych modeli) do czasu zawarcia umowy licencyjnej między instytutem a producentem.
Batalia sądowa o naruszenie patentów ciągnie się od trzech lat i raczej nie widać jej końca. Ostatnio Intel przegrał w tej sprawie szósty proces przed Sądem Najwyższym w Pekinie.
Intel odwołuje się od decyzji i chce unieważnienia patentu
Wcześniej Intel chciał przenieść postępowanie przed Urząd Patentów i Znaków Towarowych USA (US Patent and Trademark Office - USPTO), jednak urząd odmówił rozpatrzenia sprawy, pozostawiając spór w rękach chińskich organów patentowych. Intel nie zamierza jednak składać broni i zamierza się odwoływać od decyzji.
W oświadczeniu Intela dla serwisu Tom’s Hardware czytamy:
Od decyzji można się odwołać, a Intel oczekuje rozważenia przez sądy zakwestionowania zgłoszonego patentu
Producent złożył wniosek o unieważnienie patentu Chińskiej Akademii Nauk. Co prawda trzy z czternastu zastrzeżeń rzeczywiście zostały uznane, ale producent nadal ma naruszać jedenaście punktów dokumentu.
Jak się zakończy spór między Intelem a Chińską Akademią Nauk? Eksperci wskazują na dwa scenariusze - kolejne rozprawy związane z kwestionowaniem chińskich patentów lub zawarcie ugody między stronami (co wydaje się bardziej prawdopodobne).
Źródło: Tom’s Hardware
Komentarze
32Chiny sa jedną z potęg więc nawet jak nie jest to zasadne to wystarczy by zaszkodzic Intelowi. Pamietac nalezy ze chiny tez kombinują z wlasnym procesorem i to nie jednym.
Ciekawe czy chinole już opatentowali Gate All Around Source (GAAS), które to zapowiadane już jest od kilku lat a spodziewamy się produktów dopiero za następne 2-3 lata.
Jak Trump nakazywał ochronę technologii i sprowadzenie produkcji kluczowych wyrobów i technologii na powrót do USA to lewactwo i nienasycone korporacje robiły sobie z Nim wojenki, dzisiaj odbierają efekty swojej chiwości.
Treaz jeszcze powinni skonfiskoac fabryki INTEL-a na poczet kar :) to sam oz APPLE niech zrobią.