CD Projekt RED przekłada premiery nowych wersji Cyberpunk 2077 i Wiedźmin 3: Dziki Gon
Czekasz na możliwość ogrania Cyberpunk 2077 lub Wiedźmin 3: Dziki Gon na jednej z konsol nowej generacji? Cierpliwości.
Cyberpunk 2077 i Wiedźmin 3: Dziki Gon na PlayStation 5 i Xbox Series X/S opóźnione
Cyberpunk 2077 i Wiedźmin 3: Dziki Gon to bezapelacyjnie dwa największe hity spośród polskich gier, przynajmniej jeśli będziemy trzymać się popularności oraz wyników sprzedaży, bo co do jakości pierwszego z wymienionych niektórzy mają spore zastrzeżenia. Od wielu tygodniu wiadomo, iż Cyberpunk 2077 i Wiedźmin 3: Dziki Gon mają doczekać się aktualizacji, które sprawią, że na konsolach PlayStation 5, Xbox Series X i Xbox Series S zaczną wglądać i działać zauważalnie lepiej. I pewnie wielu graczy czekało na konkretne terminy, a tymczasem trzeba przełknąć dość gorzką pigułkę. W obydwu przypadkach zdecydowano się na przesunięcie premiery.
Kiedy premiera gier CD Projekt RED na nowych konsolach?
Do tej pory utrzymywano, że aktualizacji doczekamy się w tym roku. Jak będzie (oby) ostatecznie? Cyberpunk 2077 ma otrzymać omawianą aktualizację w pierwszym kwartale 2022 roku. W przypadku gry Wiedźmin 3: Dziki Gon wygląda to jeszcze gorzej, bo mowa o drugim kwartale 2022 roku.
„Aktualizując informacje dotyczące założeń wydawniczych CD PROJEKT S.A. (dalej "Spółka") odnoszących się do wydania gier Cyberpunk 2077 oraz Wiedźmin 3: Dziki Gon na konsole nowej generacji (Xbox Series X|S oraz PlayStation 5), Zarząd Spółki informuje, iż bazując na rekomendacji osób zarządzających produkcją, podjął decyzję o przeznaczeniu dodatkowego czasu na prace nad oboma projektami.”
Zaskoczeni? Niektórzy będą pewnie bronić takich decyzji i twierdzić, że polski producent nauczony doświadczeniem nie chce wypuszczać kolejnych niedopracowanych projektów. Z drugiej strony nie zabraknie mocno rozczarowanych i krytykujących. W którym gronie się znajdziecie?
Źródło: CD Projekt RED
Komentarze
10Więc według mnie wyciągnęli z tego jakieś wnioski i wolą kolejny raz nie mieć takie dużej wpadki w tak krótkim odstępie czasu, tym razem słuchają działu produkcji, który mówi, że gra nie jest dopracowana. Więc lepiej poczekać niech spokojnie dopracują niż potem słuchać afer jak to crunch był i terminy itp.
lepiej pozno i zabugowany crap