Dwa tygodnie po obrączkowym zaćmieniu Słońca, którego niestety nie było widać z Polski, zgodnie z zasadą, zaćmienia zdarzają się parami, mamy zaćmienie Księżyca. Choć tylko częściowe, to widoczne tym razem z terenu Polski. Takie zaćmienie to dowód na kulistość Ziemi.
Cześciowe zaćmienie Księżyca
Choć mamy XXI wiek, wciąż są osoby, które wierzą w to, że Ziemia przypomina pizzę, otoczona jest lodowym murem. Jest też wiele innych teorii i nie wiadomo, czy słysząc je płakać czy się śmiać. Kulistość Ziemi udowodniono jednak już w starożytności, na długo zanim ekspedycja Ferdynanda Magellana opłynęła Ziemię w początkach XVI wieku, zanim wykonaliśmy pierwsze zdjęcia Ziemi z kosmosu w połowie XX wieku.
Dwieście lat przed naszą erą grecki uczony Erastotenes zdołał nawet wyznaczyć jej obwód i to z bardzo niewielkim błędem w porównaniu do dzisiejszych pomiarów. By uzyskać wartość bliską 40 tysiącom kilometrów, wykorzystał różnice w długości cieni, jakie rzutują słupki umieszczone w różnych miejscach Ziemi. Trochę prostej geometrii i znajomość wzoru na obwód okręgu dopełniło ważnego dla historii nauki pomiaru.
Cień Ziemi na Księżycu dowodem na kulistość Ziemi
Skąd Erastotenes wiedział, że Ziemia jest kulista (dokładny jej kształt trochę odbiega od kuli) i można wyznaczyć jej obwód? Pomocą były tu zaćmienia Księżyca. Wtedy to rzutowany przez Ziemię cień w pewnym momencie powoli nasuwa się na Księżyc, a dokładnie Księżyc w swoim ruchu obiegowym wokół Ziemi wchodzi w strefę cienia Ziemi. Poniższe wideo doskonale wyjaśnia skąd biorą się zaćmienia Księżyca, dlaczego niektóre z nich są tylko częściowe i dlaczego nie zawsze gdy mamy pełnię jest zaćmienie.
Uczeni już w starożytności doszli do wniosku, że skoro cień widoczny w fazie częściowego zaćmienia jest kołowy, to Ziemia musi być kulą. Nawet gdyby była płaskim okręgiem, to w różnych momentach zaćmień, cień byłby inny.
Zdjęcie częściowego zaćmienia Księżyca (fot: NASA)
Cień Ziemi widzimy nie tylko podczas zaćmień, w rzeczywistości przy dobrej pogodzie i bezchmurnym niebie możemy zobaczyć go dwa razy w ciągu doby. To rozszerzający się i zwężający pas ciemniejszego nieba nad horyzontem przed wschodem i po zachodzie Słońca, gdy patrzymy się w kierunku przeciwnym do Słońca.
Częściowe zaćmienie Księżyca w nocy 28/29 października 2023. I nie tylko
Jeśli chcecie poczuć się jak starożytni astronomowie i na własne oczy przekonać, że cień faktycznie ma kształt okręgu, okazja po temu nastąpi już w nocy z 28 na 29 października 2023. Będzie wtedy mieć miejsce częściowe zaćmienie Księżyca, które zobaczymy z terenu Polski. Nasz naturalny satelita przesłonięty będzie tylko w niewielkim stopniu, ale to wystarczy, by przekonać się o kulistości Ziemi.
Maksymalna faza zaćmienia Księżyca nastąpi o godzinie 22:14 w dniu 28 października 2023
Zaćmienie będzie mieć trzy fazy. I tak kolejno:
- godzina 20:02 - początek zaćmienia, Księżyc zacznie przesłaniać półcień Ziemi
- godzina 21:35 - początek fazy częściowej, Księżyc zaczyna przesłaniać cień Ziemi
- godzina 22:14 - maksimum częściowego zaćmienia, około 12% średnicy Księżyca w cieniu (6% tarczy zakryte)
- godzina 22:53 - koniec fazy częściowej
- godzina 00:26 - koniec zaćmienia
W takim stopniu cień Ziemi przesłoni Księżyc w maksimum zaćmienia. Wcześniej tarczę Księżyca przesłoni też półcień, ale jest od sporo słabszy. (fot: timeanddate.com)
Księżyc w trakcie zaćmienia będzie wschodził, więc warunki do obserwacji będą coraz lepsze. A towarzyszyć mu w odległości niespełna 8 stopni kątowych będzie Jowisz, który niedługo znajdzie się w najlepszej w tym roku pozycji do obserwacji. Warto też zapamiętać, że w nocy po zakończeniu zaćmienia nastąpi jesienna zmiana czasu, a zegarki należy cofnąć z godziny 3:00 na godzinę 2:00. I w ten sposób możemy pospać godzinę dłużej po obserwacjach, a i tak wstaniemy o dobrej porze.
Dlaczego argument z zaćmieniem Księżyca i tak nie przekona płaskoziemców?
Odpowiedź jest prosta. Jeśli ktoś jest wyznawcą teorii o płaskiej Ziemi, a nie tylko próbuje sobie wyjaśnić dlaczego akurat Ziemia miałaby być kulista, zawsze będzie dobierał argumenty wybiórczo. Te, które popierają płaskość Ziemi uzna od razu, te które prowadzą do zaprzeczenia takiemu poglądowi odrzuci lub skupi się na znalezieniu dowodów na ich odrzucenie.
Płaskoziemcy tłumaczą zaćmienie Księżyca między innymi istnieniem innego mistycznego ciała niebieskiego, które ma kształt okręgu lub też kuli (co jest samo w sobie ciekawe, bo kulistość innych ciał niebieskich nie jest tu negowana) i co pewien czas przesłania Księżyc. Prawda, jakie to proste. Nie trzeba żadnego Słońca i rzucanych przez Ziemię cieni.
Tę i inne teorie bardziej zaawansowani płaskoziemcy doskonalą i nie przejmują się, że w pewnym momencie wykorzystują argumenty, które zaprzeczają ich poglądom. Bo ważny jest dla nich wyłącznie wynik, a nie to, czy osiągnięto go prawidłowym rozumowaniem. Równie dobrze można wziąć w dłoń kawałek pizzy, przesłonić nim Księżyc i stwierdzić, że mamy zaćmienie.
Źródło: inf. własna, timeanddate.com
Komentarze
16