Sztuczna inteligencja rozpozna zakażonych. Czy będzie lekarzem przyszłości?
Sztuczna inteligencja to wspaniały wynalazek, który zmienia świat na naszych oczach. Czy będzie kiedyś tak dopracowana, że będzie mogła zastąpić lekarzy?
Sztuczna inteligencja nie tylko analizuje dane w zawrotnym tempie, ale również potrafi zauważyć to, co lekarzom umyka. Pisaliśmy już o jej możliwościach w wykrywaniu raka piersi, a także osiągnięciach pomocnych kobietom w ciąży. Potrafi wykrywać choroby oczu, dzięki czemu może w przyszłości zastąpić okulistę. Stworzyła również nowy antybiotyk, znacznie silniejszy od innych. Naukowcy ciągle pracują nad kolejnymi projektami, które mają pomagać ludziom.
Sztuczna inteligencja pomoże opanować epidemię?
W artykule opublikowanym niedawno w IEEE Journal of Engineering in Medicine and Biology, podsumowano badania o sztucznej inteligencji potrafiącej odróżnić osoby zakażone Covid-19 od zdrowych. Co ciekawe, technologia rozpoznaje osoby przechodzące wirusa bezobjawowo. Wystarczyło nagranie wymuszonego kaszlu, które mogło być zarejestrowane nawet telefonem. Wynika z tego, że kaszel u osób bezobjawowych brzmi inaczej niż u zdrowych. Ludzkie ucho nie wychwyci różnicy, jednak sztuczna inteligencja wyłapie ją z dużą precyzją.
Naukowcy szkolili algorytmy przy pomocy tysięcy próbek kaszlu i głosu, w efekcie otrzymując dokładność wykrywania osób zarażonych na poziomie 98,5%. W tym wyniku mieści się wykrywalność 100% przypadków bezobjawowych.
Trwają już prace nad stworzeniem aplikacji opartej na testowanym modelu sztucznej inteligencji. Naukowcy współpracują również z kilkoma szpitalami na całym świecie, aby zebrać bardziej zróżnicowany zestaw nagrań kaszlu. Dzięki temu, system będzie jeszcze dokładniejszy i pojawi się szansa na szybsze opanowanie epidemii. Mając prostą aplikację w telefonie, każdy mógłby szybko i wygodnie sprawdzać, czy przypadkiem nie został ostatnio zarażony. Wynik otrzymywałby natychmiast, bez długiego czekania.
Sztuczna inteligencja zastąpi lekarza?
Naukowcy MIT w podobny sposób pracowali nad stworzeniem algorytmów do wykrywania astmy oraz zapalenia płuc. Pracowali również nad chorobą Alzheimera, która oprócz pogorszenia pamięci powoduje degradację nerwów i mięśni, co może skutkować choćby osłabieniem strun głosowych. Dzięki ich wysiłkom, wykrywanie tej choroby staje się skuteczniejsze i łatwiejsze.
Technologie medyczne z pewnością będą rozwijać się w oparciu o określone algorytmy i sztuczną inteligencję. Dzięki nim, choroby będą diagnozowane skuteczniej, a ogólne leczenie zostanie przyspieszone i zautomatyzowane. Standard opieki nad pacjentem także powinien wzrosnąć, ponieważ SI na bazie spersonalizowanych informacji podpowie co najlepiej wpłynie na rekonwalescencję.
Medycyna przyszłości
Nowoczesne technologie mają wielu zwolenników, ale też sporo przeciwników, którzy obawiają się ich zbyt dużego wpływu. Nieprędko (o ile w ogóle) powstanie prawdziwa sztuczna inteligencja, która stanie się samoistnym systemem i wyręczy lekarzy we wszystkich zadaniach. Potrzeba jeszcze wielu lat i mnóstwa pracy. Póki co, życie medykom znacząco ułatwiają odpowiednie algorytmy.
Jak myślicie, czy w przyszłości sztuczna inteligencja zastąpi lekarzy? Może wtedy teleporady będą miały troszkę lepszą sławę niż dziś, a nakaszlenie do telefonu będzie miało sens ;)
Źródło: MIT, inf. własna
Warto zobaczyć również:
- Sztuczna inteligencja rozumie nas lepiej niż my sami
- W polskich domach jest już ponad 100 tysięcy telewizorów ze sztuczną inteligencją Samsunga
- Jak przywrócić życie starym zdjęciom? Tak robi to sztuczna inteligencja
Komentarze
14W midi sa zapisane polozenie nut na pianinie a wiele piosenke w ogole nie ma midi i taki program bylby dobry ale musi byc na sztucznej inteligencji bo te zwykle sie do tego nie nadaja i robia misz masz na pianinie fl studio takie ze nie da sie odruznic tych nut ktore tworza melodie.
Program ze sztuczna inteligencja z analizowalby plik muzyczny i rozbil go na plik midi gdzie by wszystkie elementy utworu byly na osobnych paternach w fl studio, wiece perkusja, bass, pady, melodie itd.
Gorzej jeśli takie niedouczone sieci będą decydować o naszym zdrowiu i życiu.
Proszę zauważyć, że niektóre miasta rezygnują nawet nawet z automatycznego rozpoznawania twarzy w monitoringu miejskim, gdzie dochodziło do wielu pomyłek. Okazało się, że sieci pokazana zbyt mało obrazów i popełniała błędy.