Eksperci z dziedziny radiologii nie zauważają nawet 20 proc. nowotworów, patrząc na mammogramy. Pomóc może tu sztuczna inteligencja, a konkretnie rozwiązanie opracowane przez Google.
Medycyna jest jednym z głównych sektorów, w których do pojawiania się mniejszych lub większych innowacji przyczynia się sztuczna inteligencja. Bazujące na niej oprogramowanie, za którym stoi zespół Google Health, może znacząco zwiększyć skuteczność wykrywania raka piersi. Nie chodzi o zastąpienie radiologów, lecz zaoferowanie im pomocy.
Diagnostyka raka ze wsparciem sztucznej inteligencji
Do diagnostyki raka piersi wykorzystywane są dziś mammogramy. Nie jest to rozwiązanie doskonałe, ale najlepsze jakie mamy. Wykrywanie nowotworów na ich podstawie nie należy do najłatwiejszych, przez co niezauważony może być nawet co piąty z nich. Z drugiej zaś strony szacuje się, że co druga kobieta badająca się co rok, w ciągu dekady przynajmniej raz usłyszy błędną diagnozę: „chora”.
Oparty na sztucznej inteligencji system opracowany przez Google może pomóc w poprawie tych wyników. Już po wytrenowaniu przy użyciu prawie 100 tysięcy mammogramów, Amerykanie mogli ogłosić sukces. Testy wykazały znacznie większą skuteczność: w pierwszym oprogramowanie dało o 5,7 proc. mniej fałszywie pozytywnych diagnoz od ludzkich radiologów i o 9,4 proc. mniej fałszywie negatywnych, w równolegle przeprowadzanym drugim zaś liczby wynosiły odpowiednio 1,2 i 2,7 proc.
To ma być pomoc, nie zastępstwo dla lekarzy
Oczywiście nie jest to system bezbłędny. Choć w wielu przypadkach sztuczna inteligencja potrafiła zidentyfikować chorobę niezauważoną przez radiologów, to zdarzyła się też sytuacja, w której żaden radiolog nie miał problemu z diagnozą, a oprogramowanie Google całkowicie poległo. Dlatego – przynajmniej na razie – widzi się w nim pomoc, a nie zastępstwo dla człowieka. Gdy temu ostatniemu coś umknie, rozwiązanie Google może zasugerować: „hej, spójrz na to jeszcze raz”.
Zresztą nie jest to pierwszy raz, kiedy słyszymy o olbrzymich możliwościach sztucznej inteligencji z zakresu diagnostyki. Na przykład kilka miesięcy temu IBM pochwalił się rozwiązaniem umożliwiającym wykrywanie choroby Alzheimera jeszcze przed wystąpieniem typowych objawów. Bez wątpienia więc jesteśmy świadkami rewolucji, mogącej mieć realnie pozytywny wpływ na nasze życie.
Źródło: Nature, New Atlas, Engadget, informacja własna
Zobacz również inne newsy o sztucznej inteligencji:
- Kamery uzbrojone w sztuczną inteligencję wykryją kierowców korzystających z telefonów
- Wyszukiwarka Google zrozumie, co masz na myśli
- Wolisz, by menedżerem był robot czy człowiek? Komu z nich bardziej ufasz?
Komentarze
3dla mnie jest to coś podobnego jak EKG w zegarku apple, albo systemy automatycznie informujące wskazane osoby o tym że użytkownik upadł. być może zasłabł.