Producent zaleca nie przekraczać zalecanego poziomu głośności.
Macie laptopa firmy Dell, a na nim zainstalowany odtwarzacz plików multimedialnych VLC Media Player? W takim razie gwarancja na wbudowane w nim głośniki może zostać unieważniona – tak przynajmniej twierdzi producent. Sprawę na oficjalnym forum naświetlił jeden z niezadowolonych klientów, któremu odmówiono uznania gwarancji.
Wszystkiemu winna jest funkcjonalność aplikacji, a dokładniej mówiąc opcja zwiększenia głośności do ponad 100% - w efekcie wbudowane głośniki mogą sobie nie poradzić z dostarczoną mocą i po jakimś czasie ulec uszkodzeniu. Producent radzi więc korzystać wyłącznie z systemowego odtwarzacza Windows Media Player i najlepiej nie przekraczać 90% głośności (maksymalna wartość dla tej aplikacji to 100%), a zainstalowany na dysku VLC Media Player może być powodem do odrzucenia roszczeń gwarancyjnych na głośniki.
Problem jednak w tym, że VLC Media Player korzysta z ogólnodostępnych bibliotek i podobną funkcję nadmiarowego zwiększenia głośności oferują również inne aplikacje. Nie wiadomo również co mają zrobić użytkownicy systemów operacyjnych np. z rodziny Linuks, gdzie zalecany Windows Media Player jest niedostępny ;)
Nie da się ukryć, że tak naprawdę problem leży po stronie firmy Dell i niedopracowaniu parametrów głośników w laptopach. Nie jest to pierwsza kompromitacja producenta, bowiem niedawno pisaliśmy niemiłym zapachu modelu Latitude 6430u oraz wpadce w spocie reklamowym modelu XPS 15. Miejmy jednak nadzieję, że zła passa minie, a klienci będą mogli być zadowoleni z poczynań producenta ;)
Źródło: Dell
Komentarze
28Wydali bubel który jest w stanie rozpaść się od głośnego słuchania muzyki a winę zwalają na użytkownika.
Nie ładnie Dell, nie ładnie.
Jestem pracownikiem firmy DELL.
Jeśli ktokolwiek z Państwa przeczytał artykuł z oficjalnego forum do końca, i zrobił to ze zrozumieniem, będzie wiedział, że informacja o anulowaniu gwarancji jest nieprawdziwa.
W przypadku, gdy ktokolwiek z Państwa będzie mieć problem z głośnikami, firma DELL zobowiązuje się wspierać i naprawiać sprzęt na gwarancji.
Na zakończenie, chciałbym zwrócić uwagę, iż problematyka VLC jest dyskutowana od dłuższego czasu nie tylko przez firmę DELL, lecz także innych producentów.
Z wyrazami szacunku,
Marek
Pisząc w ten sposób, nie miałem na celu nikogo w żaden sposób urazić. Czytanie ze zrozumieniem w tym przypadku, oznaczało przeczytanie tekstu źródlanego w języku angielskim do końca - gdzie zawarta jest prawdziwa informacja o tym, że gwarancja nadal będzie uznawana i nie wyciąganie pochopnych wniosków z jedynie części artykułu opublikowanego na forum.
Jeśli ktoś z Państwa odebrał mój post jako obraźliwy to jest mi niezmiernie przykro z tego powodu, obiecuję w przyszłości nie stosować słów jak " czytanie ze zrozumieniem " - które mogą zostać źle odebrane.
Mimo wszystko, bardzo prosiłbym o wytłumaczenie mi sytuacji w której miałbym zostać bezrobotnym. Czyżby od momentu w którym opuściłem naszą piękną ojczyznę coś się zmieniło i pracownicy są już w Polsce zwalniani za pomaganie użytkownikom na forach internetowych?
Łączę pozdrowienia,
Marek
Teraz ja przepraszam :)