Mimo coraz większej popularności elektronicznej dystrybucji filmów, ludzie ciągle wolą oglądać filmy kupowane na nośnikach Blu-ray czy DVD zamiast sięgać po streaming. Przynajmniej w USA.
Firma analityczna NDP Group przeprowadziła badania na reprezentatywnej grupie 9636 mieszkańców Stanów Zjednoczonych w wieku powyżej 13 roku życia. Według tych danych, aż 77% obywateli w ciągu ostatnich trzech miesięcy oglądało film na dysku DVD bądź Blu-ray. Przy czym średni czas spędzony w ten sposób to około cztery godziny tygodniowo.
Warto przeczytać: | |
Sposób na tańszy Kindle – reklamy w czytniku | |
Samsung obniża cene okularów 3D |
Ta sama grupa ankietowanych wypowiedziała się na temat innych form oglądania filmów. 68% z nich przyznało że ogląda filmy w TV poprzez kablówkę, 49% w ciągu trzech miesięcy oglądało kilkakrotnie film w kinie.Tylko 21% zapłaciło za usługę VOD (video on demand) poprzez swojego dostawcę cyfrowej telewizji.
Ankietowanych zapytano również o sposób płatności za filmy. 78% przyznało, że kupuje lub wypożycza filmy na płytach DVD i Blu-ray oraz korzysta z serwisów pozwalających na kupno i wypożyczenie takich filmów z sieci. 15% badanych opłaca miesięczny abonament za usługi jak Netflix czy Hulu, które dają dostęp do sporej bazy filmów. Zaledwie 8% przyznało, że kupuje filmy korzystając z płatnego streamingu, pobierając je z sieci lub za pomocą VoD.
Powodu ciągle niskiej popularności streamingu, nie tylko w Stanach Zjednoczonych ale również w Europie i Polsce upatruje się głównie w ciągle słabej jakości sieciach internetowych.
Źródło: TechSpot
Polecamy artykuły: | ||
Obudowy komputerowe - poradnik jak wybrać | Connectify - stwórz sieć bez routera | TOP-10 Monitory |
Komentarze
9Niestety ale do BluRay'a zaden streaming nie ma nawet co startowac.
To co się dzieje w USA mam głęboko w poważaniu.