Ciekawostki

Dynamiczne taryfy prądu obowiązkowe. Padła data

przeczytasz w 1 min.

Od soboty sprzedawcy energii mają obowiązek oferować klientom taryfy dynamiczne, których ceny zależą od bieżącej sytuacji na rynku. Warunkiem skorzystania z oferty jest posiadanie inteligentnego licznika energii.

Od soboty 24 sierpnia sprzedawcy energii elektrycznej mają obowiązek oferować taryfy dynamiczne, oparte na bieżących cenach energii na rynku. Oferta ta jest dostępna tylko dla klientów posiadających inteligentne liczniki zdalnego odczytu (LZO). Zgodnie z ustawą, operatorzy sieci mają stopniowo instalować te liczniki u swoich odbiorców – do 2025 roku mają objąć 35% gospodarstw domowych.

Nowe zasady rozliczeń

W taryfach dynamicznych cena energii zmienia się wraz z wahaniami na rynku, a rozliczenie uwzględnia m.in. koszty transakcyjne, marżę sprzedawcy i podatki. PGE Obrót, Tauron Sprzedaż oraz E.ON Polska już udostępniają takie oferty. Aby z nich skorzystać, konieczne jest posiadanie licznika LZO oraz zgoda na przekazywanie danych dotyczących zużycia energii.

Korzyści i ryzyka

Taryfy dynamiczne mogą być korzystne dla osób aktywnie zarządzających zużyciem energii, zwłaszcza posiadających systemy smart home. Jednak zmienność cen wiąże się z ryzykiem, dlatego te oferty są skierowane głównie do świadomych klientów, gotowych na dostosowywanie swojego zużycia do bieżących cen rynkowych.

Przyszłość taryf dynamicznych

Sprzedawcy przewidują, że wraz z automatyzacją i popularyzacją inteligentnych rozwiązań, dynamiczne taryfy mogą zyskać na popularności, podobnie jak na innych rynkach europejskich. Na ich pełne wdrożenie potrzeba jednak czasu.

źródło: PAP

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Mistrz Polikarp
    4
    Będą nas dymać aż miło.
    • avatar
      .Alx.
      2
      "ceny zależą od bieżącej sytuacji na rynku"
      Myślę, że zadziała to nie w tą stronę co trzeba, czyli prąd zdrożeje w jednej chwili, bo wzrosną koszty transakcyjne, koszty przesyłu, marże sprzedawcy, podatki itp.
      Władza zawsze była kreatywna w tym temacie.
      • avatar
        GejzerJara
        1
        te liczniki LZO to jest jedna wielka ściema. licznik mechaniczny, nie ma tu jak robić przeskoków. w przypaku tych elektronicznych, jakiś proton trafi w scalak i licznik przeskakuje, a dostawca energii ma cię gdzieś. dopiero sprawa w sądzie coś z tym robi.

        poza tym .... są liczniki dwutaryfowe. ale czy to ma sens? w dzień kiedy prąd jest tani, jesteśmy w pracy. efekt jest taki, że zużywamy prąd właśnie wtedy, kiedy jest on drogi.
        • avatar
          cattani43
          0
          Obywatel będzie pozbawiony możliwości kontroli oraz udowodnienia swoich racji. Już złamano Konstytucję w naszym kraju nakazując obywatelowi segregowanie śmieci bo jak tego nie zrobi to zapłaci podwójnie. Nie jesteśmy niewolnikami tylko wolnymi obywatelami tak ponoć jest napisane we wspomnianej wyżej ustawie zasadniczej. Czy ktoś to wogóle przestrzega?

          Witaj!

          Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
          Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

          Połącz konto już teraz.

          Zaloguj przez 1Login