W warszawskiej Wojskowej Akademii Technicznej już w przyszłym tygodniu odbędą się europejskie zawody ELROB.
Zdjęcie: Wojskowa Akademia Techniczna
Jesteśmy świadkami ogromnej rewolucji wojskowej – na polu bitwy coraz częściej bardziej liczą się nowe technologie niż wykwalifikowana armia. Odpowiedni sprzęt to zatem podstawa, bez której nawet nie ma co liczyć na powodzenie. O jak zaawansowanych rozwiązaniach jest mowa będziemy mogli się przekonać już w dniach 23-27 czerwca. Wtedy to bowiem w warszawskiej Wojskowej Akademii Technicznej odbędą się europejskie zawody robotów wojskowych ELROB.
Szesnaście drużyn konstruktorskich z sześciu państw (Niemcy, Szwajcaria, Finlandia, Rosja, Kanada i Polska) wystawi na poligonach Wojskowej Akademii Technicznej roboty, które to rywalizować będą w pięciu konkurencjach. Najnowsze bezzałogowe systemy lądowe, a właściwie ich możliwości testowane i porównywane będą w realistycznych scenariuszach. Wojskowy sprzęt będzie musiał poradzić sobie ze zdalnym transportem ładunku, poszukiwaniem i ratowaniem rannych, eksploracją w poszukiwaniu bomb, kontrolowaniem środowiska oraz rozpoznaniem w terenie – tak zabudowanym, jak i niezabudowanym.
„Każde z tych zadań ma niebagatelne znaczenie na przyszłym polu walki. Układali je zresztą profesjonalni dowódcy znający potrzeby operacji na współczesnym polu walki” – mówi rzecznik WAT Jerzy Markowski. – „Spójrzmy na przestrzeń powietrzną, gdzie obiekty bezzałogowe okazują się tańsze, lepsze i efektywniejsze niż samoloty załogowe. Dzisiaj formowane są i włączane do uzbrojenia całe eskadry dronów. Czas zatem i na wymiar lądowy. I on nadchodzi. Przekonać się będzie mógł każdy, kto zobaczy bezzałogowe platformy lądowe w działaniu na M-ELROB 2014” – dodaje.
Podczas imprezy zaprezentowane zostaną także roboty zaproszonych wystawców z Europy.
Źródło: PAP, WAT, ELROB
Komentarze
20