Kryzysowe sytuacje wymagają specjalnych rozwiązań. Przekonali się o tym mieszkańcy Ontario, którzy z uwagi na burze śnieżne byli pozbawieni prądu często przez wiele dni. Jak się okazuje - brak elektryczności nie jest problemem, kiedy w garażu stoi… Ford F-150 Lightning.
Poradził sobie z brakiem prądu, bo jeździ elektrycznym Fordem
Śnieżyce, które wraz z końcem 2022 roku zaatakowały Ontario (Kanada) były istną katastrofą. Wielu mieszkańców zostało odciętych od prądu na długie godziny lub dni, a w związku z tym - z zapewnieniem energii elektrycznej często nie mogły poradzić sobie agregaty lub awaryjne stacje zasilania.
Ratunkiem dla jednego z mieszkańców okazał się być ogromny elektryczny pick-up. Ford F-150 Lightning dostarczył prąd najważniejszym odbiornikom w domu przez dwie doby - a i tak miał zapas energii przynajmniej na drugie tyle.
Ford F-150 może zasilać zewnętrzne odbiorniki
Aż 44 godziny ciągłego zasilania oświetlenia domowego, routera WiFi, telewizora, zamrażarki oraz lodówki. Po dwóch dobach bateria w Fordzie F-150 Lightning spadła do poziomu 65%, a więc auto byłoby w stanie zapewnić dodatkowe minimum dwa dni utrzymania pracy urządzeń w domu.
Wszystko to za sprawą dwukierunkowego ładowania w tym elektrycznym pick-upie, który jest sprzedawany w dwóch wariantach pojemności baterii: 98 kWh lub 131 kWh. Funkcja Intelligent Backup Power może dostarczyć energię o mocy do 9,6 kW w 11 gniazdkach umieszczonych w samochodzie (w tym NEMA 240V na „pace”).
W Ontario takie samochody są wyjątkowo pożądane
Region Ontario w ciągu minionej dekady odnotował wzrost częstotliwości występowania niespodziewanych tzw. blackoutów (wyłączeń prądu) niemal o 80% w stosunku do jeszcze wcześniejszej dekady.
Oznacza to, że samochody z funkcją dwukierunkowego ładowania są w tym regionie coraz bardziej pożądane. Ich napęd jest o wiele bardziej ekologiczny od klasycznych generatorów prądu Diesla, a jednocześnie mają nieporównywalnie więcej mocy od najmniejszych, przenośnych stacji energii.
Ford F-150 Lightning miał już okazję popisać się swoimi możliwościami podczas przelotu elektrycznej awionetki, która wymagała międzylądowania, aby naładować baterię. Pomógł wówczas właśnie elektryczny F-150.
Na pojawienie się elektryka na prąd od Forda w Polsce musimy jeszcze zaczekać. Producent do tej pory nie mówił o planach wprowadzenia modelu F-150 Lightning na nasz rynek.
Źródło: Electrek
Komentarze
11Rozumiem, że w tych gniazdkach zamontowanych na Fordzie były już jakieś przetwornice na prąd zmienny, bo przecież powyższe wymagają takiego prądu, podczas gdy w akumulatorach kumulowany jest prąd stały.
No chyba, że właściciel Forda miał w domu stosowną przetwornice i poprzez to urządzenie podłączał do prądu wspomniane urządzenia. Niestety szczegółów brak w artykule , są za to dywagacje autora nt. dostępności tego samochodu w naszym kraju. Co wydaje mi się, niezbyt prawdopodobne bo raczej u nas jest inny rynek. Raczej pickup-ami powszechnie nie jeździmy.....